W końcu zebrałem się by opisać zakłdanie akwarium od początku. Niestety nie do końca – zamówienie zabudowy trwa… i trwa … Więc nie ma jak zawiesić lampy i paru innych sprzętów.
Posadowienie – akwarium z jednej strony stoi na ścianie (którą musiałem nieco skuć bo okazała się za wysoka. Z drugiej strony stoi na podłodze na stelażu. I tu pojawił się problem jak wypoziomować akwarium nie niszcząc podłogi. Niby poziom jest, ale jak przyłoży się poziomicę to styka się z podłożem tylko w kilku punktach. Tak samo stelaż. Na parkiet położyłem membranę dachową paroprzepuszczalną. Na to stelaż. Klinami wypoziomowałem całość a następnie pomiędzy membranę i stelaż wepchnąłem klej szybkowiążący. Tak samo pomiędzy stelaż i ścianę. Na to baniak i sump. Napełnienie wodą, kontrola poziomów i okazało się, że jest idelanie.
-
- Posadownienie zbiornika od strony salonu
-
- podklejenie stelażu
-
- posadownienie na stelażu
-
- napełnianie zbiornika
-
- napełniony zbiornik
Teraz z doświadczenia widzę, że ściana pod akwarium jest kiepskim pomysłem - zabiera zbyt dużo miejsca i pod akwarium mieści się tylko sump. Nic więcej. O wiele lepszym pomysłem było by zostawienie dziury do samej podłogi i posadownienie zbiornika na samym stelażu. Dodatkowe miejsce pod akwarium znacznie ułatwiłoby upchnięcie wszystkich elementów.
O filtracji pisałem w poprzednim poście więc nie będę się powtarzał. Dodam jeszcze opisy o tym co jest dołączone do sumpa i co zostało w nim umieszczone. W komorze pompy mam lampy UV – 2x10W otwarte(na zdjęciu jeszcze ich nie ma), grzałkę
Eheim 300W oraz termometr. Na jednej z przegród sumpa wisi indykator
CO2.
-
- komora pompy
CO2 – podawane ciągle przez reaktor DIY zrobiony z filtra narurowego 5”. Z filtra usunąłem wszystko co ograniczało przepływ, wykonałem otwór do wprowadzenia wężyka
CO2. Wężyk został wklejony klejem epoksydowym. Do wężyka dyfuzor (Neo Diffuser Special L). Dwutlenek węgla podawany jest z butli 24h/dobę. Po drodze zawroek zwrotny, licznik bąbli, dwuzłączka (do dolewania wody do licznika) i zaworek precyzyjny. Butla umieszczona w piwnicy ze względów bezpieczeństwa, estetyki i dużych rozmiarów. Reaktor umieszczony jest na rurze wylotowej z pompy obiegowej. Wydajność układu jest bardzo dobra – podczas testów indykator barwił się na żółto przy znacznym falowaniu powierzchni wody w akwarium i nie przykrytym sumpie. Wadą rozwiązania jest znaczna liczba drobniutkich pęcherzyków
CO2 w całym akwarium.
-
- reaktor CO2
Podmiana wody/ dolewka – w pełni zautomatyzowana. Woda pobierana jest bezpośrednio z instalacji wodnej poprzez zautomatyzowany zawór kulowy (Zawór kulowy Insbud IB-Q15 1/2''). Typ zaworu podaję tu celowo. Uwaga, to nie jest elektrozawór! Urządzenie posiada dwa obwody. Jak podam napięcie na pierwszy obwód to zawór otworzy się. Jak podam na drugi to zamknie się. Czas otwarcia/zamknięcia to ok. 20 sekund.Zaletą tego zaworu jest to ,że pobiera prąd tylko podczas otwierania i zamykania. Problemem jest to, że jak coś nawali w sterowaniu czy zabraknie prądu w momencie gdy zawór jest otwarty to woda będzie płynąć ciągle co może spowodować przelanie się akwarium…
Za zaworem znajduje się filtr przepływowy z wkładem mechanicznym. Za nim wężyk rozgałęzia się na:
1) wężyk prowadzący bezpośrednio do sumpa z wodą kranową (twardą, z minerałami). Przepływ w nim regulowany jest zaworkiem widocznym na zdjęciu,
2) wężyk doprowadzający wodę do RO. RO składa się z pompy podnoszącej ciśnienie oraz dwóch membran połączonych szeregowo. Daje mi to uzysk wody RO na poziomie 50%. Woda RO leci wężykiem do sumpa.
Wydajność osmozy jest stała. Zaworkiem na wężyku 1 reguluję ile wody nieuzdatnionej ma być domieszane do wody RO, tak by uzyskać żądaną twardość wody w akwarium.
Wyloty wężyków 1 i 2 znajdują się w sumpie w komorze pompy. Tam też znajduje się przelew do kanalizacji. Nadmiar wody samoczynnie wypływa z sumpa. Stanowi to również zabezpieczenie na wypadek niewłaściwego działania zaworu czy jakiejś innej nieprzewidzianej awarii.
Sterowanie całego systemu zrealizowane jest za pomocą zegara sterującego dwukanałowgo ( u mnie jest to PCZ-522.3). Pierwszy kanał podaje napięcie na obwód otwierający zawór kulowy oraz na pompę RO. Włączam go codziennie na ok. godzinę. Daje mi to ok. 22l wody RO + domieszkę wody nieuzdatnionej. Po wyłączeniu kanału pierwszego włączam na minutę kanał drugi podłączony do obwodu zamykającego zawór kulowy.
-
- zawór kulowy+prefiltr
-
- Zestaw RO
-
- komora pompy - przelew do kanalizacji
-
- zegar sterujący
I jeszcze fotka działających już lamp UV.
-
- lampy UV