Akwarium 500l

Rury Zrzutu / Zrzut głowny oraz rewizja.

A wiec:

Daj je do samego dna i koncowki dotnij pod katem 45 st.
Beda elegancko stabilnie staly w sumpie i natlenialy bezszelestnie wode na zrzucie oraz rewizji.

Zawory.

Zastosuj dwa zawory czyli na zrzucie glownym oraz rewizji.

Pompa.

Jebao DCP-XXXX (wydatek jak najwiekszy np DCP-6500, 80000) z kontrolerem mocy i regulacja wydatku pompy.
Bezszelestna, wydajna i niezawodna.

Komora Pompy.

Zastosuj tutaj automatyczna dolewke wody, gdyz parowanie w sumpie jest spore.
Ja u siebie mam to na elektrozaworze z pralki plus czujka poziomu na kontraktronie i sterownik z przekaznikiem 230V. Ale sa gotowe dolewki w sprzedazy.

Dziękuję za wskazówki.
Co do dolewki to chcę zrobić ciągłą podmianę wody zamiast dolewki - woda RO będzie się ciągle sączyć do sumpa. A parowanie spróbuję ograniczyć przez przykrycie sumpa - boję się o szafki i nadmierną wilgoć.
Co myślicie o podłączeniu pompy za pomocą elastycznego węża. Sporo osób pisze, że znacznie redukuje to hałas. No i oczywiście zniknie problem kolanek - raczej nie dam rady wysunąć sumpa pod komin - blokuje mnie ściana. Komory będą nieco przesunięte względem siebie.

funflik napisał(a):Zawory.

Zastosuj dwa zawory czyli na zrzucie glownym oraz rewizji.

Pewnie ilu konstruktorów tyle opinii, ale zaworów na rewizji raczej się nie daje. To jest zabezpieczenie. Ma zostać cały czas otwarte, bo inaczej przestaje być zabezpieczeniem. Nie ma też czynności serwisowych, które wymagały by zamknięcia rewizji.


Wysłane z Redmi Note 8T przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

Rozumie.
Nie ma sprawy.

Co do weza stosujesz tylko i wylacznie silkonowy waz, taki gruby i laczysz nim pompe oraz rure z komina. Cisza jak makiem zasial.

Dark napisał(a):

funflik napisał(a):Zawory.

Zastosuj dwa zawory czyli na zrzucie glownym oraz rewizji.

Pewnie ilu konstruktorów tyle opinii, ale zaworów na rewizji raczej się nie daje. To jest zabezpieczenie. Ma zostać cały czas otwarte, bo inaczej przestaje być zabezpieczeniem. Nie ma też czynności serwisowych, które wymagały by zamknięcia rewizji.


Wysłane z Redmi Note 8T przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

Zgadza sie zawor od rewizji ma byc na full otwarty ale z roznych przyczyn nie zawadzi go miec, szkoda Ci pare zlotowek wiecej, przeciez robisz to dla siebie i raz na wiele lat.

Dark napisał(a):Pierwsza przegroda na projekcie ma przelew górą? Zwykle zaczyna się od przepływu dołem, a kończy górą.w Twoim układzie cały syf, który unosi się na wodzie będzie przepływał do drugiej komory. .

Moim zdaniem lepszy jest jednak przeplyw gora. Z komory zrzutu woda spada gora do pierwszej komory gdzie powinny byc gabki czyli mechanika, gdzie caly syf zatrzyma sie na gabkach. Ale nie bede sie tu upieral, z tym ze u mnie tak mam i smiga bez zastrzezen.

A co do wlotu do komory pompy mam u siebie wlot dolem by woda nie falowala i zabezpieczenie przelewowe sie ciagle na aktywowalo na czujce poziomu.

Ale to wszystko zalezy co kto planuje w jakiej komorze.

funflik napisał(a):

Dark napisał(a):Pierwsza przegroda na projekcie ma przelew górą? Zwykle zaczyna się od przepływu dołem, a kończy górą.w Twoim układzie cały syf, który unosi się na wodzie będzie przepływał do drugiej komory. .

Moim zdaniem lepszy jest jednak przeplyw gora. Z komory zrzutu woda spada gora do pierwszej komory gdzie powinny byc gabki czyli mechanika, gdzie caly syf zatrzyma sie na gabkach. Ale nie bede sie tu upieral, z tym ze u mnie tak mam i smiga bez zastrzezen.

A co do wlotu do komory pompy mam u siebie wlot dolem by woda nie falowala i zabezpieczenie przelewowe sie ciagle na aktywowalo na czujce poziomu.

Ale to wszystko zalezy co kto planuje w jakiej komorze.

Masz akwarium morskie, czy słodkie? W słodkim nie ma sensu marnować jednej komory właściwie na darmo. Do komory z gąbkami od góry leje się woda z komina. Przepływa przez gąbki i leci do drugiej komory.
Do komory pompy zwykle przelewa się góra, bo wtedy w przypadku braku dolewki wody ubywa tylko w komorze pompy. Druga sprawa, to jeśli woda wpada od dołu, to istnieje ryzyko, że na powierzchni zrobi się piana. Jeśli woda wpada od góry to miesza to ładnie i nie ma problemu. Co do dolewki i falowania czujnika. Wystarczy zaprogramować tak kontroler, żeby nie każdy sygnał go włączał. U mnie czujnik musi dawać sygnał ciągle przez 3 sekundy. Dopiero to włączy dolewanie wody.

Wysłane z Redmi Note 8T przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

Slodkie.
Co do filmu na powierzchni wody w komorze pompy to zgadza sie, ale jest on nieszkodliwy.
Grunt ze kazdy jest zadowolony i tak jak pisalem nie upieram sie, bo kazdy ma swoje preferencje.

funflik napisał(a):Slodkie.
Co do filmu na powierzchni wody w komorze pompy to zgadza sie, ale jest on nieszkodliwy.
Grunt ze kazdy jest zadowolony i tak jak pisalem nie upieram sie, bo kazdy ma swoje preferencje.

Pewnie, że zadowolenie najważniejsze. U siebie mimo, że mam wolny przelot przez komin, to powrót z pompy dałem po drugiej stronie akwarium, żeby polepszyć cyrkulację wody. W silniczce pewnie nie ma to takiego znaczenia, bo jest sporo cyrkulatkrow, ale w słodkim takie rozwiązanie moim zdaniem jest bardziej wydajne.

Wysłane z Redmi Note 8T przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

funflik napisał(a):

Dark napisał(a):

funflik napisał(a):Zawory.

Zastosuj dwa zawory czyli na zrzucie glownym oraz rewizji.

Pewnie ilu konstruktorów tyle opinii, ale zaworów na rewizji raczej się nie daje. To jest zabezpieczenie. Ma zostać cały czas otwarte, bo inaczej przestaje być zabezpieczeniem. Nie ma też czynności serwisowych, które wymagały by zamknięcia rewizji.


Wysłane z Redmi Note 8T przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

Zgadza sie zawor od rewizji ma byc na full otwarty ale z roznych przyczyn nie zawadzi go miec, szkoda Ci pare zlotowek wiecej, przeciez robisz to dla siebie i raz na wiele lat.

Wczoraj nie doczytałem. Jakie przyczyny masz na myśli? Zawór to dodatkowe zwężenie, w którym coś może utknąć i zablokować przepływ.

Wysłane z Redmi Note 8T przy użyciu aplikacji mobilnej roslinyakwariowe.pl

W sumie racja, nie ma potrzeby dławić, dobrze prawisz 😃

Sporo czasu upłynęło od rozpoczęcia, ale projekt żyje. Na wstępie dziękuję wszystkim za pomoc i porady. Baniak już zalany, choć jeszcze nieukończony.
Spróbuję pokazać co mi wyszło a co nie. Może komuś się przyda.
W tym poście o hydraulice i filtracji.
Filtracja przez sump 104x40x43, 5 komór.
Media filtracyjne:
Na wlocie z akwarium skarpeta filtracyjna DIY
1 komora:wata filtracyjna + gąbki
2 komora: biobale
3 komora: ceramika
4 komora wata filtracyjna
Wygląda to tak:


Ostatnia komora na technikalia: grzałka 300W Eheim, dolewka wody+ odpływ do kanalizy,
Pompa Jebao DCP 6500.

Pompa rzeczywiście niesłyszalna (dyfuzor CO2 jest głośniejszy). Podłączenie pompy przez wąż karbowany (nie mogłem znaleźć silikonowego o średnicy 40mm). Wąż jest sztywny i do tłumienia drgań raczej nieprzydatny, ale przy zastosowanej pompie ma to znaczenia. Wąż i rura 40mm.
Do wylotu pompy podpięty jest reaktor CO2 DIY, zrobiony z filtra narurowego. Cały środek filtra został wycięty by nie spowalniać przepływu. Jednak, jako, że otwór w korpusie i tak był mały to dodałem obejście rurą 32mm. Część wody leci przez reaktor, część obejściem.
Dalej rura rozgałęzia się - rurka 32mm wraca do sumpa (daje to mozliwość utrzymania przepływu przez sump przy wyłączonej filtracji w akwarium) a rura główna leci do akwarium. Na obu rurach zawory. Wlot do akwarium już rurką 32mm. Być może przekroje rur przesadzone, ale efekt jest OK. Pompa przykręcona na minimum ( 30%) daje dość silny ruch wody w akwarium. Sam wylot do akwarium zrobiony z rurki PCV bez żadnych końcówek.
Powrót i rewizja 40mm. Na obu zawory. I tu ciekawostka. Zawory 40mm nie mają w środku przewężenia. Zawór 32mm ma już znaczne przewężenie.


Sump przykryty by ograniczyć parowanie i utratę CO2.

Gabaryt słuszny.
Z ostatecznym komentarzem wstrzymam się do momentu, gdy nie będzie już "gołe" ze wszystkimi bebechami na wierzchu...
Jak na razie widzę nieuporządkowaną pajęczynę i całkowicie nieodporny na wodę zasilacz leżący sobie tuż pod hydrauliką... Brrrr, horror!

W końcu zebrałem się by opisać zakłdanie akwarium od początku. Niestety nie do końca – zamówienie zabudowy trwa… i trwa … Więc nie ma jak zawiesić lampy i paru innych sprzętów.
Posadowienie – akwarium z jednej strony stoi na ścianie (którą musiałem nieco skuć bo okazała się za wysoka. Z drugiej strony stoi na podłodze na stelażu. I tu pojawił się problem jak wypoziomować akwarium nie niszcząc podłogi. Niby poziom jest, ale jak przyłoży się poziomicę to styka się z podłożem tylko w kilku punktach. Tak samo stelaż. Na parkiet położyłem membranę dachową paroprzepuszczalną. Na to stelaż. Klinami wypoziomowałem całość a następnie pomiędzy membranę i stelaż wepchnąłem klej szybkowiążący. Tak samo pomiędzy stelaż i ścianę. Na to baniak i sump. Napełnienie wodą, kontrola poziomów i okazało się, że jest idelanie.





Teraz z doświadczenia widzę, że ściana pod akwarium jest kiepskim pomysłem - zabiera zbyt dużo miejsca i pod akwarium mieści się tylko sump. Nic więcej. O wiele lepszym pomysłem było by zostawienie dziury do samej podłogi i posadownienie zbiornika na samym stelażu. Dodatkowe miejsce pod akwarium znacznie ułatwiłoby upchnięcie wszystkich elementów.
O filtracji pisałem w poprzednim poście więc nie będę się powtarzał. Dodam jeszcze opisy o tym co jest dołączone do sumpa i co zostało w nim umieszczone. W komorze pompy mam lampy UV – 2x10W otwarte(na zdjęciu jeszcze ich nie ma), grzałkę Eheim 300W oraz termometr. Na jednej z przegród sumpa wisi indykator CO2.

CO2 – podawane ciągle przez reaktor DIY zrobiony z filtra narurowego 5”. Z filtra usunąłem wszystko co ograniczało przepływ, wykonałem otwór do wprowadzenia wężyka CO2. Wężyk został wklejony klejem epoksydowym. Do wężyka dyfuzor (Neo Diffuser Special L). Dwutlenek węgla podawany jest z butli 24h/dobę. Po drodze zawroek zwrotny, licznik bąbli, dwuzłączka (do dolewania wody do licznika) i zaworek precyzyjny. Butla umieszczona w piwnicy ze względów bezpieczeństwa, estetyki i dużych rozmiarów. Reaktor umieszczony jest na rurze wylotowej z pompy obiegowej. Wydajność układu jest bardzo dobra – podczas testów indykator barwił się na żółto przy znacznym falowaniu powierzchni wody w akwarium i nie przykrytym sumpie. Wadą rozwiązania jest znaczna liczba drobniutkich pęcherzyków CO2 w całym akwarium.

Podmiana wody/ dolewka – w pełni zautomatyzowana. Woda pobierana jest bezpośrednio z instalacji wodnej poprzez zautomatyzowany zawór kulowy (Zawór kulowy Insbud IB-Q15 1/2''). Typ zaworu podaję tu celowo. Uwaga, to nie jest elektrozawór! Urządzenie posiada dwa obwody. Jak podam napięcie na pierwszy obwód to zawór otworzy się. Jak podam na drugi to zamknie się. Czas otwarcia/zamknięcia to ok. 20 sekund.Zaletą tego zaworu jest to ,że pobiera prąd tylko podczas otwierania i zamykania. Problemem jest to, że jak coś nawali w sterowaniu czy zabraknie prądu w momencie gdy zawór jest otwarty to woda będzie płynąć ciągle co może spowodować przelanie się akwarium…
Za zaworem znajduje się filtr przepływowy z wkładem mechanicznym. Za nim wężyk rozgałęzia się na:
1) wężyk prowadzący bezpośrednio do sumpa z wodą kranową (twardą, z minerałami). Przepływ w nim regulowany jest zaworkiem widocznym na zdjęciu,
2) wężyk doprowadzający wodę do RO. RO składa się z pompy podnoszącej ciśnienie oraz dwóch membran połączonych szeregowo. Daje mi to uzysk wody RO na poziomie 50%. Woda RO leci wężykiem do sumpa.
Wydajność osmozy jest stała. Zaworkiem na wężyku 1 reguluję ile wody nieuzdatnionej ma być domieszane do wody RO, tak by uzyskać żądaną twardość wody w akwarium.
Wyloty wężyków 1 i 2 znajdują się w sumpie w komorze pompy. Tam też znajduje się przelew do kanalizacji. Nadmiar wody samoczynnie wypływa z sumpa. Stanowi to również zabezpieczenie na wypadek niewłaściwego działania zaworu czy jakiejś innej nieprzewidzianej awarii.
Sterowanie całego systemu zrealizowane jest za pomocą zegara sterującego dwukanałowgo ( u mnie jest to PCZ-522.3). Pierwszy kanał podaje napięcie na obwód otwierający zawór kulowy oraz na pompę RO. Włączam go codziennie na ok. godzinę. Daje mi to ok. 22l wody RO + domieszkę wody nieuzdatnionej. Po wyłączeniu kanału pierwszego włączam na minutę kanał drugi podłączony do obwodu zamykającego zawór kulowy.




I jeszcze fotka działających już lamp UV.

Do kompletu brakuje jeszcze lampy. Konstrukcja została opisane w oddzielnym temaciehttps://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusje/technika/oswietlenie/lampa-diy-do-500l-82153.html

Parę fotek zbiornika. Fotki robione z różnych stron.