Zbiornik: 350 litrów (140 x 50 x 50) Oświetlenie: Chihiros WRGB2 120W Podłoże: Tropica Aqua Soil Nawożenie: CO2 + Tropica Specialised Temperatura: 23C
Żywa obsada (nie ostateczna): 18 otosków, 3 gurami złote, tymczasowo kilkanaście gupików oraz ślimaków Helenek z likwidacji mniejszych akwariów (ryby robiły wszystko byle nie ustawić się ładnie do zdjęcia)
Obsada roślin (nie ostateczna): - Anubias lanceolata - Ludwiga mini super red - Monte carlo - Alternanthera „rosanevrig” - Hydrophila pinnatifida - Echinodorus amazonicus - Hydrophila salicifolia - Staurogyne repens - Hydrophila corymbosa
Zbiornik wystartował w sierpniu tego roku. Jest to moje pierwsze akwarium roślinne – dotychczas nigdy nie bawiłem się w CO2, czy bardziej zaawansowane rośliny – nie wspominając już o tym, że nigdy wcześniej nie wchodziłem powyżej 112litrów. Na ten moment zbiornik jeszcze nie osiągnął końcowego wyglądu – na bieżąco dokonuję zmian oraz zwyczajnie czekam na rozwój roślin (mn. Monte Carlo, które jeszcze nie pokryło gęsto podłoża). Po lewej stronie akwarium pierwotnie umieszczony był Bolbitis heudeloti, który został kupiony z korzeniem w bardzo słabej formie i mimo dania mu szansy nigdy nie odbił - aktualnie czekam na przesyłkę z nowymi roślinami w jego miejsce. Prawa strona akwarium na pewno dozna w najbliższym czasie przemeblowania i zmian w obsadzie roślin ze względu na mocną „konkurencję” (orzech rośnie w takim tempie, że gdyby nie przycinka to w miesiąc mógłbym chyba zrywać z niego dojrzałe orzechy, a biedna żabienica amazońska zamiast wystrzelić i zakryć wyloty filtra musi z nim walczyć o składniki odżywcze). Cieszy dobra kondycja czerwonych roślin. Pojawiają się miejscowo glony – tak jak wspomniałem zbiornik jest jeszcze świeży, więc będąc początkującym w temacie roślin staram się jeszcze znaleźć idealne dawki nawozu oraz CO2. Termin zgłaszania akwariów upływa jednak dzisiaj, dlatego też przedstawiam zbiornik w obecnej formie. Myślę, że nie ma się czego wstydzić, domownikom akwarium się podoba, mi zresztą też – mając go obok komputera często łapię się na wgapianiu się w niego przez kilkanaście minut jakby świat dookoła nie istniał, a chyba o to w tym wszystkim pod koniec dnia chodzi….a będzie już tylko ładniej.
- Załączniki
-
- 20201020_203526.jpg
- (344.21 KiB) Pobrane 966 razy
-
- 350.jpg
- (960.04 KiB) Pobrane 928 razy
-
Supermarek93
●
- Początkujący
- Posty: 47
- Dołączył: 01 lip 2020, 23:43
Zbiornik w stylu Tropictank . Fajny!
-
salava8
●
- Z dużym doświadczeniem
- Posty: 2496
- Dołączył: 19 lis 2013, 22:20
- Miasto: Kraków
-
Dziękuję od zawsze chciałem akwarium z fajnymi korzeniami i kolorowymi roślinami nadającymi wszystkiemu klimatu zarośniętego fragmentu dżungli- nie chciałem dwóch typowych korzeni po obydwóch stronach akwarium, czy pionowych badylów. Za 2-3miesiące dopiero będzie petarda o ile uda mi się to wszystko utrzymać i rozwinąć bez glonów, a mając w pamięci pieniądze, które w to wszystko władowałem to będę stawał na rzęsach żeby się udało
-
Supermarek93
●
- Początkujący
- Posty: 47
- Dołączył: 01 lip 2020, 23:43
Co bym zmienił w tej aranżacji? Dodał roślin przy lewej bocznej szybie, między szybą, a korzeniem lub przed korzeniem np. Aponogeton crispus/madagascariensis/ulvaceus. Muszę przyznać, że jedna z ładniejszych aranżacji na konkursie.
-
Krzysztof Radziszewski
●
- Z dużym doświadczeniem
- Posty: 9037
- Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
- Miasto: Zamość PL, Manchester UK.
-
Dzięki wielkie, naprawdę jest mi strasznie miło. Nie muszę nic wygrywać i nawet na to nie liczę, ale bardzo cieszy, że cała moja praca włożona w akwarium została dostrzeżona. Jeśli chodzi o sugestię o lewej stronie to tak jak pisałem w opisie w pierwszym poście. Dokładnie w miejscu, o którym piszesz jeszcze tydzień temu był zapowiadający się pięknie Bolbitis heudeloti, ale niestety jego korzeń był mocno uszkodzony i nigdy się nie przyjął - po prostu w pewnym momencie się poddał i zgnił mimo, że dawałem mu szansę przez ponad miesiąc. Na jego miejsce już lecą do mnie Cryptocoryne Wendtii "Mi Oya". Muszę brać pod uwagę, że światło w tamtym miejscu nie daje czadu ze względu na korzeń, więc myślę i mam nadzieję, że Cryptocorny będą miały idealne warunki i fajnie się wpasują - zresztą patrząc na rośliny, które zasugerowałeś, chyba sam się ze mną zgodzisz! Dzięki za sugestię i miły komentarz Nawiasem dodam, że leci również do mnie Rotala Wallichii. Wyląduje w prawym tylnym rogu tak aby zasłonić wylot filtra - mam nadzieję, że w tym miejscu sobie poradzi (to akurat eksperyment i nie wiem czy się powiedzie) natomiast żabienice amazońskie przesadzę z tamtego miejsca na prawą stronę akwarium, z której wyleci orzech, który moim zdaniem wysysa z wody wszystkie składniki i blokuje okoliczne rośliny od wzrostu
-
Supermarek93
●
- Początkujący
- Posty: 47
- Dołączył: 01 lip 2020, 23:43
Supermarek93 napisał(a):Dzięki wielkie, naprawdę jest mi strasznie miło. Nie muszę nic wygrywać i nawet na to nie liczę, ale bardzo cieszy, że cała moja praca włożona w akwarium została dostrzeżona. Jeśli chodzi o sugestię o lewej stronie to tak jak pisałem w opisie w pierwszym poście. Dokładnie w miejscu, o którym piszesz jeszcze tydzień temu był zapowiadający się pięknie Bolbitis heudeloti, ale niestety jego korzeń był mocno uszkodzony i nigdy się nie przyjął - po prostu w pewnym momencie się poddał i zgnił mimo, że dawałem mu szansę przez ponad miesiąc. Na jego miejsce już lecą do mnie Cryptocoryne Wendtii "Mi Oya". Muszę brać pod uwagę, że światło w tamtym miejscu nie daje czadu ze względu na korzeń, więc myślę i mam nadzieję, że Cryptocorny będą miały idealne warunki i fajnie się wpasują - zresztą patrząc na rośliny, które zasugerowałeś, chyba sam się ze mną zgodzisz! Dzięki za sugestię i miły komentarz Nawiasem dodam, że leci również do mnie Rotala Wallichii. Wyląduje w prawym tylnym rogu tak aby zasłonić wylot filtra - mam nadzieję, że w tym miejscu sobie poradzi (to akurat eksperyment i nie wiem czy się powiedzie) natomiast żabienice amazońskie przesadzę z tamtego miejsca na prawą stronę akwarium, z której wyleci orzech, który moim zdaniem wysysa z wody wszystkie składniki i blokuje okoliczne rośliny od wzrostu
Napisałem o Aponogeton'ach bo nawet przy mniejszym świetle sobie poradzą, o ile podłoże jest żyzne. Wspomniałem o roślinach w tym pustym miejscu, tylko po to by zasugerować opcję wyboru. Twój plan brzmi na przemyślany ale Cryptocoryne nie będzie zbyt wysoka, choć może to wystarczy. Hygrophila corymbosa jest bardzo ekspansywną rośliną ale świetnie się nadaje na start zbiornika. Bardzo dobrze, że chcesz zasłonić osprzęt dzięki Rotala wallichii. Życzę sukcesów.
-
Krzysztof Radziszewski
●
- Z dużym doświadczeniem
- Posty: 9037
- Dołączył: 16 lut 2007, 11:46
- Miasto: Zamość PL, Manchester UK.
-
Krzysztof Radziszewski napisał(a): Napisałem o Aponogeton'ach bo nawet przy mniejszym świetle sobie poradzą, o ile podłoże jest żyzne. Wspomniałem o roślinach w tym pustym miejscu, tylko po to by zasugerować opcję wyboru. Twój plan brzmi na przemyślany ale Cryptocoryne nie będzie zbyt wysoka, choć może to wystarczy. Hygrophila corymbosa jest bardzo ekspansywną rośliną ale świetnie się nadaje na start zbiornika. Bardzo dobrze, że chcesz zasłonić osprzęt dzięki Rotala wallichii. Życzę sukcesów.
Tak, tak pełna zgoda dziękuję za sugestię. Spróbuję już z Cryptocoryną, bo i tak do mnie leci, a mam właśnie nadzieję, że rozmiarem idealnie się w tam wpasuje - nie chcę obciążyć tamtej strony wielką rośliną, ani przysłonić korzenia, chociaż faktycznie przyda się trzymać kciuki, żeby nie okazała się zbyt niska i nie zgubiła się w cieniu. Pochwalę się na pewno w stosownym wątku efektami kiedy już akwarium osiągnie docelowy wygląd, do którego zmierzam Jeszcze raz dzięki za opinie i miłe słowa!Jeśli żabienica dalej nie będzie chciała wystrzelić w górę w nowym miejscu to zastąpię ją Aponogeton madagascariensis, którą zasugerowałeś. Powinna dać sobie radę w miejscu orzecha i jest bardzo miła dla oka:)
-
Supermarek93
●
- Początkujący
- Posty: 47
- Dołączył: 01 lip 2020, 23:43
|
|