Witajcie po dłuższej przerwie! Niestety poprzez moje zaniedbania w akwarium zrobiło się nieciekawie i wiele roślin zmarniało, w tym tytułowy "czerwony punkt"
. Postanowiłem uratować trupa i kilka tygodni walki pozwoliło doprowadzić szkiełko do "jako-takiego stanu". Zabiegi pielęgnacyjne polegały głównie na pracach porządkowych i ustabilizowaniu parametrów wody. Stopniowo zwiększałem również dawki nawozów. Po tym czasie udało uratować się większość roślin, no może z wyjątkiem Alternathery. Uratowałem kilka szczytów, ale były w bardzo kiepskim stanie i do tej pory nie mogą się zebrać... będę jeszcze kombinował, czy mi się uda? ...zobaczymy
.
Oświetlenie: 8,5h
Parametry wody:
PO4 <0,25 ppm; NO3 5-10ppm; K12-15ppm; Ca 35; Mg 10ppm, pH 6,9; GH 6; KH 4, Podmiany wody na wodzie demi, co tydzień 25% + mineralizator (GH 6 kH 0,75).
Nawożenie dzienne (chyba, że zaznaczono inaczej): (Novolab) Nitrogenium Basic 3ml, Phosphorus Basic 2ml, Plata GO Ferro V(glukonian) 1ml podawane na noc 2 x w tygodniu, Kalium BIO Basic 1ml, Vestigium Basic 2ml,
CO2 z butli w czasie działania oświetlenia 1 b/s.