Regulacja liczby Red Cherry

Cześć,
Jakiś czas temu dostałam od kolegi kilka krewetek Red Cherry, ale jak to z nimi bywa zaczęły mnożyć się na potęgę - póki większość jest jeszcze mała, to nie ma problemu, ale za jakiś czas wszystko będzie pokryte krewetkami. Chciałabym dokupić jakąś rybkę, która będzie w sposób naturalny "regulować" ich liczbę - jednak zależy mi na tym, żeby nie ruszała dorosłych osobników. Mam akwarium 45 litrów, oprócz kreweci pływa tam jeszcze 9 Neonów Innesa i 2 Helenki.
Myślałam o bojowniku - trzeba przyznać, że rybka śliczna, ale czytałam, że może być agresywny w stosunku zarówno do dorosłych krewetek jak i małych.

Czy coś moglibyście mi zaproponować (oprócz częstego biegania do sklepu i proszenia o przyjęcie krewetek)?

Pozdrawiam,
Linda

Jak napiszesz ogłoszenie na forum to zawsze chętnie ktoś weźmie. Jak nie będą miały nadmiaru pokarmu to nie będą się mnożyły intensywnie. Osobiście nie widziałem by bojownik zjadł krewetkę a mam wątpliwość czy przy swoim sposobie poruszania się jest w stanie ją dogonić (może upolować to i owszem).

don_Vall napisał(a):Jak napiszesz ogłoszenie na forum to zawsze chętnie ktoś weźmie. Jak nie będą miały nadmiaru pokarmu to nie będą się mnożyły intensywnie. Osobiście nie widziałem by bojownik zjadł krewetkę a mam wątpliwość czy przy swoim sposobie poruszania się jest w stanie ją dogonić (może upolować to i owszem).

Też myślałam o poście na forum, ale jedna sprawa jest taka, że nie wszystkie są ładnie wybarwione, więc nie wiem, czy ktoś będzie chciał Red Cherry, które de facto są przezroczyste. Druga - moje krewetki ciągle noszą jajka, więc nie wiem, czy uda mi się regularnie oddawać taką ilość. Trzecia - mam sporo roślin w akwarium i większość krewetek siedzi na liściach i złapanie ich stanowi dla mnie spore wyzwanie

Nie upieram się w żadnym wypadku na bojownika - tak rzuciłam, bo wczoraj poczytałam o tych rybach, że zrobią z krewetkami porządek. Zresztą mój kolega (nie ten od którego dostałam krewetki ) miał ten sam problem i kupił właśnie bojownika. Teraz ma odpowiadającą mu liczbę krewetek, a bojownik zjada tylko małe.

linda888 napisał(a):Cześć,

Myślałam o bojowniku - trzeba przyznać, że rybka śliczna, ale czytałam, że może być agresywny w stosunku zarówno do dorosłych krewetek jak i małych.

Tak samo jak kot jest agresywny dla ryby tak samo będzie z bojownikiem widzącym pływające jedzenie. A jak tobie nie będzie jadł to go podgłodź troche i zacznie latać za jedzonkiem.

Ja mam 5 skalarów i 12 rostradamusów plus inne ryby....jak wrzuciłem krewetki do akwa to te spokojne ryby latały jak na sterydach i przez 3 godziny szukały czegoś co już zostało zjedzone bardzo fajna zabawa patrzeć na to

Chętnie przyjmę RC
Dobrym drapieżnikiem jest piskorek kuhla, który w jednym z moich akwariów polował na RC. Podobnie bocja wspaniała ale ta rybka robiła przy tym sporo zamieszania więc nie polecam do mniejszych akwariów oraz tych, w których występują delikatne rośliny. Skalar też wcina małe krewetki.

Angel napisał(a):Chętnie przyjmę RC
Dobrym drapieżnikiem jest piskorek kuhla, który w jednym z moich akwariów polował na RC. Podobnie bocja wspaniała ale ta rybka robiła przy tym sporo zamieszania więc nie polecam do mniejszych akwariów oraz tych, w których występują delikatne rośliny. Skalar też wcina małe krewetki.

Ale chyba żadna z tych rybek nie nadaje się do mojego małego akwarium, bo zarówno piskorek, jak i skalar to ryby stadne,a w moim 45 litrach zmieszczę co najwyżej jedną taką rybkę
Ten bojownik też mi jakoś przeszedł sama nie wiem, pewnie po prostu za jakiś czas zostanę z krewetkarium

samice bojka wyczyściły mi akwarium, są po prostu DZIKIE !!!