Witam!
Mam taki oto problem. Od kilku tygodni mam krewetki Amano. Ostatnio wykonałem podmianę wody w akwarium 200L za pomocą węża ogrodowego, ale czystego ze sklepy i płukanego gorąca wodą itd. Było to około 1/3 wody. Po tym zauważyłem, że niektóre krewetki zrobiły się niebieskawe, głównie przy głowotułowiu, szukałem w necie o takiej chorobie, trafiłem na
http://www.krewetki.org/forum/viewtopic.php?p=1341 i to zdjęcie z tej strony:
http://img.photobucket.com/albums/v231/Amano/AmanoKrank.jpg Moje wyglądają tak samo, jak ta niebieskawa z tego zdjęcia. Na stronce jest też opisana choroba zatrucia miedzią, pomyślałem, że to może być to, więc poleciałem do sklepu i kupiłem uzdatniacz do wody
tropicala, wlałem wszystko. Objawy nie ustępiły, między czasie wlałem też Torfin
tropicala. Przed chwilą zauważyłem dziwne zachowanie neonków i jednej amano. Neonek opadał powoli, jakby tlenu nie miał, ale się podniósł i jest ok. Amano się przewracała i rzucała gwałtownie na wszystkie strony, prawdopodnie zdechnie. Aktualnie włączyłem też napowietrzacz. Przyczyną neonka jest pewnie tlen, bo dzisiaj dałem więcej
CO2 i w dodatku temp. wody była wyższa z powodu warunków w pokoju. Chodzi mi tylko i wyłącznie o Amano, co to za choroba? Czemu się tak dzieje? Wszystkie możliwe przyczyny podałem już. Warunki w akwa mam b.dobre,
rośliny rosną szybko, jest ich dużo. Krewecie karmie spiruliną i shrimp sticksami.Jeśli coś wiecie nt. takich przypadków, proszę napiszcie.
Wlałem FMC(zieleń + błękit) prawie 100 % dawki.