Witajcie,
Przedwczoraj do "Kropli w morzu" wlałem pierwszą dawkę No-Planarii na wypławki, a wczoraj okazało się, że wszystkie Crystalki padły. Teraz mam pytanie do speców.
Czy możliwe, że wypławki wybrały tylko Crystale (smaczniejsze), a zostawiły Redki?
Czy możliwe, że Crystale były nosicielami larw wypławków, a gdy planaria zatruła larwy, te ginąc zatruły Crystalki?
Czy w końcu sama No-Planaria mogła zaszkodzić Crystalkom?
Nie podałem wczoraj kolejnej dawki NP bo spanikowałem, co teraz? Poświęcić krewetki by wybić wypławki, a potem kupując nowe krewetki zrobić im kąpiel w no-planarii??
co robić