Krewetki

Witam!!

Chciałbym sprawić sobie krewetki do akwarium 60 l (58x32x30) (dł.x.wys.x.szer)
Warunki:

Oświetlenie- 1x 15w
Filtracja- UNI Filter 500
CO2- Sera CO2 start
Temperatura: 25-26
Posiadam dużo roślin o drobnych lub dużych liściach, a także trawnik (jeszcze nie zarośnięty) i mech jawajski.

Pozostałe ryby:
- 7x rozbora klinowa
- 4x korydas delpax
- 2x prętnik karłowaty
- 2x molinezja (do oddania)
- 1 otosek z poprzedniej obsady

Właśnie za tego otoska chciałbym jakieś pożyteczne i ładne krewetki. Myślałem o Crystal Red lub Red Cherry. Proszę o poradę w jakiej ilości je sobie kupić i jaki gatunek. Fajnie by było, żeby była czerwona lub o takim odcieniu. I jakie w miarę tanie jedzenie polecacie.

Prince17 napisał(a):Właśnie za tego otoska chciałbym jakieś pożyteczne i ładne krewetki.

Nie da rady z Otoska zrobić krewetek , a tak na poważnie to proponuje dokupić 3-4 otoski bo to rybki stadne i do tego z 10 Red Cherry - szybko i łatwo się mnożą więc szkoda kasy na więcej. Co do pokarmu... Ja tam swoich nie karmie jakoś specjalnie - jedzą glony i pozostałości po pokarmie dla rybek.

Adamynas napisał(a):Co do pokarmu... Ja tam swoich nie karmie jakoś specjalnie - jedzą glony i pozostałości po pokarmie dla rybek.

To tak nie do końca. RC rzeczywiście nie są wybredne, ale jeśli chce się by były ładnie wybarwione i nie były bledsze w kolejnych pokoleniach, to należy zapewnić im dobry i zróżnicowany pokarm.
Ja polecam RC w odmianie sakura. Nie jest tak wymagająca jak CRy, a wygląda bardzo ładnie. No i nie jest taka droga jak CRy wyższych klas.

Trezor napisał(a):

Adamynas napisał(a): Co do pokarmu... Ja tam swoich nie karmie jakoś specjalnie - jedzą glony i pozostałości po pokarmie dla rybek.

To tak nie do końca. RC rzeczywiście nie są wybredne, ale jeśli chce się by były ładnie wybarwione i nie były bledsze w kolejnych pokoleniach, to należy zapewnić im dobry i zróżnicowany pokarm.

Może nie wszystkie Redki się pięknie wybarwiają, ale nie brakuje czerwoniutkich, całych bez skazy i to na glonach i rybim pokarmie , a że RC mnożą się na potęgę można co jakiś czas robić selekcje i już masz czerwono

AHA dodam dla wyjaśnienia, że pokolenie RC które mam w akwa siedzi tam dobre 18 miesięcy i w tym czasie nie dokupywałem krewetek z innego źródła.

To może być tak:
- 7x rozbór klinowych
- 2x prętnik karłowaty
- 4x kiryski
- 10x red cherry
- 5 otosków
- 2x molinezje

Acha chciałem się zapytać w jakiej początkowej ilości kupić te red cherry, żeby się rozmnożyły. a później jak ewentualnie zapobiegać temu aby się nie zrobiło np 20???

RC rozmnażają się dość szybko, ale potrzebują do tego sporo kryjówek. Jeśli ich nie będą miały, to ryby będą dość łatwo zjadać maluchy, a czasami i bezbronne dorosłe po wylince.

Prince17 napisał(a):To może być tak:
- 7x rozbór klinowych
- 2x prętnik karłowaty
- 4x kiryski
- 10x red cherry
- 5 otosków
- 2x molinezje

Na twoim miejscu wywaliłbym Molinezje i Pretniki a dokupił jeszcze Rasbor + 10 Red Cherry i czekał jak krewcie zaczną się "bzykać" po zakamarkach - jak napisał Trezor zakamarki są mile widziane dla krewetek, chyba że masz bujną roślinność

Jak krewcie zaczną się rozmnażać to bedzie ich znacznie wiecej niż 20......

a później jak ewentualnie zapobiegać temu aby się nie zrobiło np 20???

A czemu zapobiegać. Niech Ci się rozmnażają i sprzedaj je komuś Poza tym rybeczki znając życie będą ograniczały nieco populację, poprzez zjadanie młodziutkich krewetek.
PS: O wiele więcej mam ich w swoim 25l akwa

Acha, a mogło by być tak:
- 7 rozbór klinowych
- 10 Red Cherry
- 2 prętniki karłowate
- 4 kiryski
- 5 otosków ( mógłbym mieć zamiast otosków 5 neonków czerwonych){Tak się chce upewnić, choć wiem, że w małych akwariach lepiej nie mieszać ze sobą dwóch gatunków stadnych, małych rybek.}
To krewetek nie trzeba tak często karmić jak rybek? To na start wystarczą 4 krewetki ??

Prince17 napisał(a):Acha, a mogło by być tak:
- 7 rozbór klinowych
- 10 Red Cherry
- 2 prętniki karłowate
- 4 kiryski
- 5 otosków ( mógłbym mieć zamiast otosków 5 neonków czerwonych){Tak się chce upewnić, choć wiem, że w małych akwariach lepiej nie mieszać ze sobą dwóch gatunków stadnych, małych rybek.}
To krewetek nie trzeba tak często karmić jak rybek? To na start wystarczą 4 krewetki ??

Otoski to rybki innej kategorii niż neony - one są po to, żeby jeść glony, w każdym razie z neonków zrezygnuj.
Red cherry wymieniałbym jako gatunek bo te 10 będziesz miał przez miesiąc a potem będzie 30. Wydaje się, że to dużo, ale krewetki są malutkie - ja w zarośniętym 54 l mam ponad 30 krewetek i ciągle się mnożą. Jedzą resztki po pozostałych mieszkańcach i czasami wrzucam tabletki ze spiruliną, specjalnie dla nich - fajnie wygląda, jak się zbiegnie taki wielki rój do jedzenia

OK, tylko jeszcze wymyślę co zrobić z moli.

Kupiłem sobie w końcu te krewetki wczoraj, jak dzisiaj patrzyłem to widziałem tylko jedną. Czy krewetki zrzucają skórę ?? Bo wyjąłem takie coś przezroczystego i zobaczyłem, że jest to idealna sylwetka krewetki. Czy to znaczy, że już ją ryby zjadły ??

Prince17 napisał(a):Kupiłem sobie w końcu te krewetki wczoraj, jak dzisiaj patrzyłem to widziałem tylko jedną. Czy krewetki zrzucają skórę ?? Bo wyjąłem takie coś przezroczystego i zobaczyłem, że jest to idealna sylwetka krewetki. Czy to znaczy, że już ją ryby zjadły ??

Tak zrzucają to się nazywa wylinka:) jeśli zdąrzyła sie schować to nie powinny jej zjeść

Ta skóra to wylinka Krewetki zrzucają zewnętrzną część powłoki ciała w przypadku nagłych zmian parametrów wody. Parametry wody w twoim akwarium zapewne były inne od tych, w których żyły zakupione krewetki.
Nie martw się, krewetki na pewno są żywe w akwarium tylko się pochowały, bo po wylince są bezbronne. Same pancerzyki zobaczysz jeszcze nie raz - przy dużych podmianach wody

Aha, kamień z serca. A teraz zauważyłem, że jedna krewecia ma taki zielony brzuch, to znaczy, że się czegoś najadła czy jest w ciąży. ( Z góry przepraszam za wszystkie pytania które zadam. Krewetki to dla mnie nowość i muszę się o nich więcej dowiedzieć )

Prince17 napisał(a):Aha, kamień z serca. A teraz zauważyłem, że jedna krewecia ma taki zielony brzuch, to znaczy, że się czegoś najadła czy jest w ciąży. ( Z góry przepraszam za wszystkie pytania które zadam. Krewetki to dla mnie nowość i muszę się o nich więcej dowiedzieć )

jeśli musisz się dowiedzieć to zarejestruj się tu
http://akwaria.pl/forum/index.php



OT.
"nareszcie koniec,
po ....urewskim audycie
znów jak normalny człowiek
mogę wieść normalne życie !"

Ten "zielony brzuch" to jajeczka. Przyjrzyj się uważnie. Będziesz tatusiem.