Witam,
jestem nowy na forum, jednakże czytałem już wstępnie co mogę zrobić w moim problemie.
Objawem są tego typu problemy, głównie na Ludvigii Red mini.
Są widoczne plamki (ciemno zielone), prawdopodobnie glony (ciężko je usunąć), jak i pewne problemy na lisciach, może chloroza, nie wiem.
Kupiłem test GH-8st; K-10ppm; NO3-2ppm , temp wody 25stC.
Mam nawozy
Seachem - NO3, mikro(nie dawkuję, gdyż nie wiem, czy nie aktywuje glonów) i potas.
Codziennie dozuję carbo, tak jak napisane na opakowaniu;
CO2 jest utrzymywane na poziomie 'zielonym' w szklanym testerze
CO2. Światło mam max 50W w czystych diodach - barwy full spectrum + diody czerwone/niebieskie. Jak podkręce driver na pełną moc,
rośliny bąbelkują.
Nie mam pełnej mocy, gdyż przy dużym natężeniu glony nitkowe lubią bardzo szybko wzrastać.
Moje pytanie brzmi,
czy ktoś mógłby mi wskazać kierunek co powinienem zmierzyć, lub czy ktoś z Was miał podobny problem? Prawdopodobnie wszystko może powodować podobne objawy, natomiast, co musiałbym sprawdzić na samym początku? Najpierw te
rośliny bardzo szybko i ładnie rosły, później coś się stało i zaczęło się 'to' pojawiać.
Dodam, że akwarium ma 63l (dopiero miesiąc), filtr zewnętrzny (
purigen, wegiel, gąbki, siporax) ,
amazonia + substrat
Tropica.
Jest to moje pierwsze akwarium, więc dopiero raczkuję w tej dziedzinie.
Byłbym wdzięczny za podpowiedzi/linki.
Poniżej przykładowe zdjęcia: