Stworzenie plaży w istniejącym zbiorniku jest znacznie trudniejsze i mniej dokładne niż przy zakładaniu i budowie nowej aranżacji.
Do odessania zbędnego podłoża użyj węża ogrodowego o niezbyt dużym przekroju. Tak by zachować balans pomiędzy podciśnieniem potrzebnym do odessania zbędnego podłoża a możliwością jakiejś precyzji.
Oczywiście nie odetniesz tym sposobem tak równo ścieżki po bokach jak by to miało miejsce przy użyciu pasków kartonowych. Niemniej jednak tragedii też nie będzie, to że po bokach podłoże będzie Ci się osuwało to nic, popracuj dokładnie przy przedniej szybie.
Piasek do ścieżki popakuj sobie w małe worki nylonowe, mogą być strunowe. Wypełnij je maksymalnie piaskiem tak by znajdowało się w nich jak najmniej powietrza, które po włożeniu ich do wody może delikatnie popsuć precyzyjną operację
Trzymając kolejne woreczki z piaskiem przy samym dnie delikatnie je otwórz i przez mały otwór pozwól by piasek wypełnił obszar dla ścieżki.
Zacznij od przedniej szyby.
Trochę zabawy z cierpliwością i operacja jest jak najbardziej wykonalna.
Przynajmniej znam podobny przebieg z autopsji
Patrząc na Twój zbiornik i to w jakim stanie rozwoju on się znajduje, praktycznie jest jeszcze całkowicie pusty, możesz też równie dobrze spuścić całość wody i zrobić to jak w książce pisze.
pzdr