Pływające cholerstwo...

michal322

Witam, czy istnieją jakieś sposoby inne od cierpliwego moczenia w wiadrze korzeni.
Jak można przyspieszyć namakanie korzenia, Drewno to Iron wood, moczę już 2 tydzień i ciągle pływa, trochę mniej się unosi ale ciągle ma bardzo dużą wyporność. :roll:

Dodam ze od 3 dni jest zanurzony, metodą przygniecionego kamienia, powoli zaczynam tracić cierpliwość :wink:

Jestem otwarty na wasze sugestie, bo jeszcze parę dni i mnie szlag trafi :twisted:

Pozdrawiam Michał Grzeszczak.

Yankes

Ja to samo miałem, niestety ale raczej nie ma innego sposobu. Trzeba uzbroić się w cierpliwość.

87Brad87

Może ponawiercać :-)

Ja miałem tylko korzenie driftwood i niestety raz moczył się cały w wodzie jeden miesiąc i nie utonął.
Niestety ale chyba nic poza przyciśnięciem kamieniem nie zdziałasz i czekaniem w docelowym akwarium aż utonie= czas liczony w miesiącach ;-)

Albo ja nie znam niektórych sztuczek.

Pozdrawiam.

michal322

Ile będzie tak pływał, czy jest jakiś przewidziany czas :roll:

Może inaczej, ile maksymalnie :?:

Pozdrawiam Michał Grzeszczak.

KrzychGT

Możesz spróbować je wygotować, ale przez 7 do 10 dni będą barwić wodę trochę mocniej. Dobrze by było po gotowaniu moczyć 7 do 10 dni i zmieniać wodę co 2 dzień.

michal322

Brad czyli sugerujesz żeby ponawiercać, czy ty tak zrobiłeś :?:

Krzych, powiedz mi co da wygotowanie go w wodzie, już przestał barwic wodę przez te 2 tygodnie.

Pozdrawiam Michał Grzeszczak.

87Brad87

Nie ja tak nie robiłem ;-)

taki głupi pomysł mi wpadł.
Ja niestety uzbroiłem się w cierpliwość albo inaczej dużo wcześniej zanim miałem plan go wykorzystać był już moczony zawczasu w wiaderku ;-)

KrzychGT

Drewno pod wpływem gorącej wody szybciej pęcznieje chłonąć wodę w siebie. Ja gotowałem korzenie red moor wood. Też nie mogłem się doczekać więc je wygotowałem. Tylko po gotowaniu woda w baniaku emaliowym gdzie moczyłem je wcześniej zaczęła szybciej przybierać ciemniejszą barwę. Tak więc po gotowaniu na pewno nie wkładaj do akwarium tylko wymocz przez min 7 dni zmieniając wodę przynajmniej co 2 dzień a jeszcze lepiej codziennie.

michal322

to jest jeden masywny korzeń, lity i bardzo ciężki, ale mimo to cholerstwo pływa :twisted:

Tylko czy nawiercenie coś da :?:

Pozdrawiam Michał Grzeszczak.

KrzychGT

Jak nie dasz rady wygotować to polewaj go gorącą wodę - powinno trochę pomóc

michal322

rozumiem, tylko czy nawiercenie i gotowanie we wrzątku nie zepsuje tego korzenia wizualnie :?:

Pozdrawiam Michał Grzeszczak.

msnolan

Mocne przyssawki i mocna żyłka... :lol:

Chyba, że zbiornik zalany to inna bajka - zmienić koncepcję, a korzeń do wakacji w wiaderku :wink:

michal322

Jeszcze nie zalany, przecież nie popełniam bym takiego błędu, bez sprawdzenia zdradzieckiego lecz pięknego drewna... :wink:

Przyssawki odpadają.

Pozdrawiam Michał Grzeszczak.

a może sylikon :?:

jak coś to będzie można oderwać i nożykiem potraktować :twisted:

michal322

tez myślałem, ale ma być zgodnie z naturą

Pozdrawiam Michał Grzeszczak.

A sylikon w którym sklejono akwarium :?:

a może na ślinę :twisted:

michal322

Silikon odpada, wiem akwarium było klejone silikonem, zgodnie z naturą było nietrafnym stwierdzenie, mam wysypane podłoże, nie da się tego wykonać, podsypki, węgiel itp.
Zastanowiłem się nad tym i było by to dobre wyjście gdym nie miał wysypanego podłoża.

powiedzcie mi proszę czy gotowanie i nawiercenie korzenia w jednym miejscu nie zniszczy jego wyglądu :?:

Pozdrawiam Michał Grzeszczak.

nawiercanie tylko zniszczy ale gotowanie może pomóc gdyż przy zwiększonej temperaturze cząsteczki się szybciej poruszają i następuje szybsza dyfuzja "nasiąknięcie"

Najszybciej korzeń zatonie jak go pogotujesz 30-40 min, musi bulgotać przez ten czas i zostawiasz go na 2-3 dni w tym czasie korzeń będzie stygł a wtedy pochłania najwięcej wody i chyba jest to najszybszy sposób.

Marcin1983PL

Też bym nie nawiercał ze względów wizualnych, gotował bym, niestety nie wiem jak długo trzeba gotować.
U mnie pół godzinne gotowanie nawet nie pomogło i musiałem podociskać kamieniami. A drugi kawałek korzenia przywiązałem do zbędnego kamienia od dołu i przysypałem to podłożem, wszystko trzyma się jak chciałem i nie pływa.

Pozdrawiam

Pływające cholerstwo...

Rośliny pływające do akwarium

Pływające wyspy w wykonaniu ADA

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto