Lawa wulkaniczna jako wypełnienie filtra

Witam
Czy ktoś stosuje zwykłą pokruszoną lawę wulkaniczną jak wypełnienie filtra? Co myślicie o takim wkładzie?

temat wkładów do filtrów był już wielokrotnie omawiany.. moim zdaniem nie ma żadnej różnicy czy do filtra wepchamy lawę, ceramikę czy jakiś droższy substrat.. jak wiadomo bakterie nitryfikacyjne osiadają także na gąbce, więc również jest to dobry wkład.. ważniejsza jest raczej jego obsługa, czyli odpowiednie czyszczenie

mino napisał(a):temat wkładów do filtrów był już wielokrotnie omawiany.. moim zdaniem nie ma żadnej różnicy czy do filtra wepchamy lawę, ceramikę czy jakiś droższy substrat.. jak wiadomo bakterie nitryfikacyjne osiadają także na gąbce, więc również jest to dobry wkład.. ważniejsza jest raczej jego obsługa, czyli odpowiednie czyszczenie

Kolego "mino" czy Ty w ogóle jesteś świadom tego co tu wypisujesz???

ekuPL ma rację ! zadając mądre pytanie można liczyć na mądrą odpowiedź.....

Temat ogólnie dotyczący wkładów był poruszany, pomijam już fakt że i tak nic nie zostało w 100% wyjaśnione. Ja pytam o konkretny wkład jakim jest kruszona lawa o której nikt się zbytnio nie rozpisywał. Ehfilav (oparty na lawie) jest ogólnie zachwalany i zastanawiam się czy zwykła pokruszona lawa może być stosowana jako zamiennik wkładu eheima. A dlaczego? bo po co przepłacać.

no to wyjaśnij mi kolego ekuPL w którym miejscu się ze mną nie zgadzasz i dlaczego?

Danielu, w zasadzie już sobie odpowiedziałeś sam , jest jednak pewne ale, w tańszym sposobie pozyskania lawy. Lawy nie są kruszywem o jednakowych właściwościach. Część z nich zawiera wysoką zawartość żelaza, krzemu, wapnia etc. Różna jest jej podatność na wietrzenie/ kruszenie, zależne od stopnia utlenienia gorącej magmy. Bez zbędnego nudzenia, jeśli chodzi o Ehfilav, jest to lawa dość grubo skruszona, przeznaczona do dużych filtrów kanistrowych, a nawet sadzawkowych. Posiada dużą porowatość powierzchni, przez co kumuluje w sobie spore ilości organiki, a więc przepływ w filtrze spada znacząco w krótkim czasie. Lawa Hydora, jest drobniej skruszona, wydaje się też być mniej pyląca od Ehfilavu, co ma oczywiście wpływ na stopniowe ścieranie się wirnika/osi, silniczka w filtrze. Lawa Bio Rio ADY, można przyjąć, że jest biała. Jej pory są bardzo małe, nie ma tutaj mowy o szybkim spadku przepływu. Bardzo drobno skruszona, najprawdopodobniej mechanicznie wyoblona. Poprzez niewielki rozmiar zapewnia optymalne wypełnienie koszyków filtra i wg mnie najlepsza z tych trzech. Ale oczywiście ekonomia na pierwszym miejscu, dlatego polecam lawę Hydora. Myślę, że tłuczenie bryły lawy na drobne kawałeczki, przyniesie więcej pyłu niż użytecznego kruszywa. Sam o tym zdecydujesz.

Kolego "mino" czy Ty w ogóle jesteś świadom tego co tu wypisujesz???

ja się zgadzam z mino - myślicie, że bakteriom robi różnice czy osiądą na gąbce czy drogim wkładzie firmowym?

AdamW napisał(a):

Kolego "mino" czy Ty w ogóle jesteś świadom tego co tu wypisujesz???

ja się zgadzam z mino - myślicie, że bakteriom robi różnice czy osiądą na gąbce czy drogim wkładzie firmowym?

A kto tu mówi że bakteriom robi różnice cena?
Ale na pewno chodzi tu o powierzchnie filtracyjną,czyż nie tak?? czy uważacie panowie że na gąbce lub ceramice osiedli się tyle samo bakterii co w drogim i wydajnym wkładzie o dużej powierzchni filtracyjnej. No niestety ja jestem innego zdania i dla mnie produkt: http://www.seachem.com/Products/product ... atrix.html jest alternatywą dla zwykłych biobali czy lawy. Jeśli kogoś nie jest stać na takie rozwiązanie to OK, kupujemy lawe, lub biobale czy czy jest to gra warta świeczki - przemyślcie.

ekuPL napisał(a):

AdamW napisał(a):

Kolego "mino" czy Ty w ogóle jesteś świadom tego co tu wypisujesz???

ja się zgadzam z mino - myślicie, że bakteriom robi różnice czy osiądą na gąbce czy drogim wkładzie firmowym?

A kto tu mówi że bakteriom robi różnice cena?
Ale na pewno chodzi tu o powierzchnie filtracyjną,czyż nie tak?? czy uważacie panowie że na gąbce lub ceramice osiedli się tyle samo bakterii co w drogim i wydajnym wkładzie o dużej powierzchni filtracyjnej. No niestety ja jestem innego zdania i dla mnie produkt: http://www.seachem.com/Products/product ... atrix.html jest alternatywą dla zwykłych biobali czy lawy. Jeśli kogoś nie jest stać na takie rozwiązanie to OK, kupujemy lawe, lub biobale czy czy jest to gra warta świeczki - przemyślcie.

Tylko pytanie ile jest prawdy w tej dużej powierzchni filtracyjnej. Chociaż ten test daje trochę do myślenia http://www.youtube.com/watch?v=vssP_7T9wnU Co do biobali to jest to bardzo "słaby" wkład. Zastanawiam się co lepsze keramzyt czy skruszona lawa?

Zakładając nawet że producent trochę wyolbrzymia właściwości swojego produktu i ujmując z tych wszystkich parametrów 1/3 to wynik ogólny i tak jest dosyć satysfakcjonujący. Odnosząc sie do w/w testu ...nie sądzę że to jak bardzo ta ceramika wchłania ten płyn może się to odnieść do powierzchni filtracyjnej. Moim zdaniem to słabe złoże biologiczne.

A jeśli chodzi o keramzyt czy lawa - tu chyba efektywność będzie zbliżona do siebie.

Znaczy jaka ona jest i dlaczego ?

Oczywiście że Mino ma racje, tylko że mody nigdy i nigdzie nikt nie przeskoczył zdrowym rozsądkiem.
Jak napisano że lepsze (obojetnie od czego) to lepsze i już , bo...napisano.
Musicie sobie uświadomić moi drodzy taki fakt iż akwarystyka powstała jakieś 10 lat temu, wczesniej nie była możliwa z powodu braku pomp, termoregulatorów i ceramiki.
Przecież to oczywiste , czyż nie?

ekuPL napisał(a):

AdamW napisał(a):

Kolego "mino" czy Ty w ogóle jesteś świadom tego co tu wypisujesz???

ja się zgadzam z mino - myślicie, że bakteriom robi różnice czy osiądą na gąbce czy drogim wkładzie firmowym?

Jeśli kogoś nie jest stać na takie rozwiązanie to OK, kupujemy lawe, lub biobale czy czy jest to gra warta świeczki - przemyślcie.

nie wiem czemu mieszasz w tym wątku aspekt cenowy? ja korzystałem z substratu ehaima- po zmianie kubełka na inny z braku innego wkładu zastosowałem ceramikę w połączeniu z biobalami.. z moich obserwacji mogę powiedzieć, że nie zauważyłem absolutnie żadnej różnicy w filtracji- więc moim zdaniem to gra warta świeczki..

ekuPL napisał(a):czy uważacie panowie że na gąbce lub ceramice osiedli się tyle samo bakterii co w drogim i wydajnym wkładzie o dużej powierzchni filtracyjnej.

tego nie wiem- jestem w stanie jedynie stwierdzić, że ja nie zauważyłem żadnych różnic przy korzystaniu z różnych biologicznych wypełnień filtra.. Ty również nie jesteś w stanie dowieść, że "w drogim i wydajnym wkładzie o dużej powierzchni filtracyjnej" będzie ich więcej- ale co najważniejsze- że bakterie te będą pracować wydajniej, niż te które osiadły na gąbce

tego nie wiem- jestem w stanie jedynie stwierdzić, że ja nie zauważyłem żadnych różnic przy korzystaniu z różnych biologicznych wypełnień filtra.. Ty również nie jesteś w stanie dowieść, że "w drogim i wydajnym wkładzie o dużej powierzchni filtracyjnej" będzie ich więcej- ale co najważniejsze- że bakterie te będą pracować wydajniej, niż te które osiadły na gąbce

wiadomo - akwarystyka to także biznes. Ja mam tylko filtr wewn. fan2 z gąbką znalezioną w piwnicy - pociąłem, dopasowałem i gra - a mam 200l Zwykła gąbka poza mozliwością osiedlenia bakterii także zatrzyma syf - czy ceramiki, biobale itp cuda także pełnią takie dwojakie funkcje? Ogólnie w zbiorniku roślinnym wystarczy gęsta gąbka - nawet w filtrze zewnętrznym - wystarczy płukać a nie wymieniać np ceramiki co jakiś czas...no chyba, że chcecie dac zarobić producentom