Witajcie!
Od dosyć dawna kombinuję coś w stylu prefiltra na rurce zasysającej wodę do filtra i pompy. W chwili obecnej jest to gąbka, ale dosyć średnie to rozwiązanie. W przypadku filtra, wyczyszczenie jej raz na tydzień znacznie redukuje potrzebę czyszczenia filtra, natomiast w przypadku pompy muszę czyścić co kilka dni, gdyż zatkany prefiltr zabija przepływ, a na obwodzie wisi reaktor
CO2 i lampa UV.
Brak prefiltra nie jest rozwiązaniem, filtr zasysa małe rybki, krewetki, pompa tak samo...
Tutaj chciałbym zapytać, czy ktoś z Was wpadł na jakiś lepszy pomysł? A może jest jakieś firmowe rozwiązanie?