Jeszcze raz o ziemi ogrodowej

Witam
Widzę, że często, z powodzeniem, jako podłoże stosujecie ziemię ogrodową. Wybaczcie durne pytanie, ale czy to jest ziemia ogrodowa typu "skocz z łopatą na ogródek i nakop jedno wiaderko" czy też jest to ziemia doniczkowa typu "skocz do kwiaciarni po dwa worki 5-litrowe ziemi"?
Maciek

Wystarczyło wpisać w szukaj i byś się wszystkiego dowiedział, najlepsza jest najtańsza ziemia (nie zawiera dodatków wzbogacających dla roślin doniczkowych) ja moge polecić ziemię z biedronki, wiele osób też takowej używa

Masz coś tu i poczytaj sobie..
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?t=38457
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?t=23544
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?t=30093 tu masz ankiete Baszy o ziemi ogrodowej
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?t=25304 Tu masz link do linków Tusi
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?t=37107
I jak to ci nie wystarczy to daj znać coś ci jeszcze poszukam..

Czytam już cały dzień, i jestem dopiero przy drugim linku. Wielkie dzięki za wskazanie obszernej i ciekawej lektury i zagospodarowanie wieczorów Pewnie jutro będę miał jeszcze większy mętlik w głowie niż w chwili obecnej, jeśli ten stan będzie się pogłębiał,to w akwarium, które mam niezagospodarowane (45 litrów) zasadzę.... chomika. Gorzej, jeśli znajdę jakieś forum o chomikach
Pozdrawiam
Maciek

Czytaj czytaj taka wiedza to wielki skarb, a co najważniejsze że nie musisz za nią płacić A co do chomików to nie polecam bo smierdzą żrą i śpią, taki z nich pożytek..

Nie dosyć,że smierdza, to jeszcze mój syn ma alergie na zwierzęta futerkowe. Tak więc czytam dalej. Być może założę nowy wątek, w którym poproszę Was o pomoc w aranżacji małego zbiorniczka 45 litrów, niech to będzie praca zbiorowa. Jak zadziała, to kolejne 240 litrów czeka na nowe pomysły
Maciek

Tak trochę głupio, że odpowiadam sam sobie.
Przebrnąłem przez około 50 stron wątku poświęconego akwarium a'la Diana, a wątek ma stron ponad 130. Obiecałem sobie doczytać do końca,ale nie jestem w stanie.
Staw. Niedaleko mojej okolicy jest staw. Taki malutki. Bardzo malutki. Owszem, sporo większy od standardowego akwarium 240 litrów. W tym stawie również wody się nie podmienia. Pozbawiony jest on filtra. Tego stawu niczym się nie nawozi, nie trzeba w nim stosować technik CO2. Się go również nie odmula. Zupełnie jak w akwarium Diany. Powiem więcej, prawdopodobnie ktoś nie dysponujący akwarium, zorganizował ten staw metodą Diany. Aha, w tym stawie również nie ma w nim ryb.Pewnie żadna nie przeżyłaby. A może są? Tylko ich nie widać. Bo jak się wejdzie do tego stawu, to z dna podnoszą się tony syfu. I nic nie widać. Chyba nie podoba mi się staw w akwarium, ciemny, bury, niedoświetlony, ponury... Ale owszem, spróbuję z ziemią doniczkową jako podłoże.
Przepraszam, jeśli kogoś ubodziłem/obraziłem.
Maciek

Akwarium pani Diany jest specyficzne to trzeba przyznać, ale wielu również urozmaicało tego typu rozwiązanie, ziemia w większości przypadków jest sporym atutem a nie zawsze musi się to kończyć dnem bez odmulania i roślinkami mało wymagającymi, też kiedys czytałem ten wątek 5 lat temu i sam powolutku dodawałem co2 potem oświetlennia, mocniejszą filtrację itd. ucząc się często na własnych błędach, ale moim zdaniem ziemia troszkę mi wybaczała braki wiedzy w nawożeniu, brak czasu na podmiankę przy paletkach, oraz chęc ośiągnięcia rezultatów bardzo szybko. I po tych wszystkich latach zmagań prób i błędów wydaje mi się że ziemia pomaga w stabilizacji zbiornika i najleiej się nadaje dla początkujących akwarystów (jak również zaawansowanych) bo może wszystkie rośliny nie rosną w niej jak opentane np w amazoni i innych substratach, ale również nie ma tylu problemów na starcie co z substratami, sam osobiście wystartowałem na ziemi 4 zbiorniki 25, 60 240 i 500 litrów i z żadnym nie było problemów, nigdzie nie było plagi glonów na starcie pomimo że jestem w gorącej wodzie kompany i od razu świeciłem na maxa, często od razu wpuściłem mnóstwo ryb i roślin. tak więc jedynie pozostaje mi życzyć powodzenia wszystkim osobom decydującym się na ziemię, a napewno niedługo pojawi sie jeszcze więcej osób zachwalających ten styl prowadzenia akwarium

Polecam ten wątek, jak można uprawiać rośliny nawet wymagające w LT, oczywiście w niskim świetle i na ziemi...
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewto ... highlight=

Ja powiem tak. OGROMNĄ ilość czasu poświęciłem na lekturę akwarium a'la pani Diana. Owszem, urzekły mnie sukcesy oraz prostota. Wszyscy pewnie się zgodzą, że jest to tylko i wyłącznie implementacja stawu w szklance mniejszej lub większej, ze wszelkimi tej implementacji konsekwencjami. Ja jednak skłaniałbym się do czegoś pośredniego między LT i HT.Wcześniej nie miałem pojęcia, że zwykła ziemia doniczkowa/ogrodowa może AŻ TAK działać, zatem ją użyję. Ale z drugiej strony jednak wolę akwarium rybne, niż czysto roślinne. A w akwarium rybnym istnieją również inne zależności, które w akwarium roślinnym, jakąkolwiek techniką prowadzone, nie mają większego znaczenia. Tak więc niniejszym dziękuję za ogromną dawkę wiedzy, którą nabyłem na tym forum, wiedzy, o której istnieniu nawet nie miałem pojęcia. Wcześniej nie wyobrażałem sobie, aby dało się zaaranżować staw (z pełną konsekwencją zależności) w akwarium. Jednak staw, to staw. Mimo, że mały, to jednak daleko większy od największego akwarium, a więc na pewno bardziej wybaczający niedociągnięcia. W tym momencie nie niedociągnięcia akwarysty, lecz przyrody.
Tak więc skłonię się jednak ku akwarium nie roślinnym, ale rybnym, na pewno nie w technologii LT. Ale lektura była bardzo ciekawa, za co bardzo, ponownie , dziękuję.
Maciek