I tak i nie
Jak dla mnie przeliczanie W/L niema sensu. Wszystko uzależnione jest od
- głębokości zbiornika - im wyższe akwarium tym mniej światła w dolnych partiach,
-współczynnika oddawania kolorów,
-temperatury barwowej,
-jasności(uwielbiane przez wszystkich słowo "lumen")
-odległości źródła światła od powierzchni tafli wody (pokrywa na akwarium/wisząca belka)
Tyle teorii, w praktyce nigdy nie wiesz kiedy dobrze zrobisz ;p Ja zrobiłem belkę DIY opartą na żarówkach halogenowych (gu10) 14x6w oświetla akwarium 150x50x60wys 450l belka wisi 15cm nad akwarium i
rośliny rosną bez problemu a glonów nie widać. W budowie belki nie kierowałem się żadnymi przeliczeniami, wszystko zrobiłem na wyczucie i działa. Tyle z mojego doświadczenia.
Pewnie jakoś specjalnie autorowi wątku nie pomogłem ale chciałem zwrócić uwagę na to, że ludzie za bardzo wierzą w wypisane w internecie filozofie na temat przeliczeń czy obliczeń na temat oświetlenia, zamiast oprzeć się na własnych spostrzeżeniach, chociaż nie twierdzę że rady innych są zawsze bezużyteczne.
Moim zdaniem cała magia akwarystyki to właśnie "uczenie się swojego akwarium"
Pozdrawiam