Witam! Od jakiegoś miesiąca może 1,5 borykam się z inwazją glonów prawdopodobnie z okrzemkami i sinicami. O ile z sinicami udało mi się wygrać (zaciemnienie, lampa UV i częste podmiany) o tyle z okrzemkami (chyba) nie mogę sobie poradzić jeszcze bardziej się nasiliły. Przyczyny upatruję w błędnym nawożeniu. Od ok 3 tygodni przestałem nawozić czymkolwiek z wyjątkiem podawania
CO2 i zaciemniłem zbiornik na tydzień, zwiększyłem podmiany, włączyłem UV. Wcześniej dodawałem
easycarbo 5ml/tydzień, profito 10ml/tydzień, kalium potassium 10 ml/tydzień, fosfo 5 ml/tydzień i ferro 2,5 ml/tydzień
Moje akwarium:
- 112l akwarium (85x35x40)
- oświetlenie T5 3x24W 12h/na dobę;
- podłoże ziemia ogrodowa z glinianymi kulkami przykryta żwirkiem;
-
CO2 z butli rozpylane przez własnoręcznie wykonany dyfuzor z filtra narurowego ok 1b/s w godzinach świecenia (w dniu dzisiejszym podkręciłem
CO2 do ok 3-4 b/s);
- 2 filtry zewnętrzne
JBL Cristal Profi e901 GREENLINE (24h) +
eheim skimmer (tylko w porze nocnej);
- wkłady standardowe gąbki i bio ceramika;
- temp. wody 26*C;
- parametry wody na tą chwilę (testy
JBL):
- KH 5;
- GH 6;
- pH 7,6;
- NH4 - 0;
- NO2 - 0;
- NO3 - między 1 a 10;
- PO4 - 0,1;
- Fe 0;
- K - 4 mg/l;
- lampa UV - od 2 tygodni 24 h, wcześniej w ogóle nie używana
- do podmiany używam wody z RO + mineralizator akwanawozy żółty zgodnie z zaleceniami;
- podmiany robione w tej chwili co tydzień 30l, wcześniej co 2 dni 30l (walka z sinicami);
- obsada: 9 brzanek sumatrzańskich,
- karmienie 2-3 razy dziennie w bardzo małych ilościach (po minucie nic nie zostaje);
- akwarium założone pół roku temu z tym że na dojrzałych filtrach i z wykorzystaniem części starej wody z poprzedniego zbiornika (poprzednie akwa się rozszczelniło).
Poniżej wklejam zdjęcia. Akwarium zacząłem nawozić w związku ze słabą kondycją roślin i zerowych wskazaniach testów na PO4, K i Fe. NO3 zawsze miałem w normie
Proszę o pomoc i z góry dziękuję za odpowiedzi