Witam od jakiegoś czasu walczę z glonami ale już mnie to dosłownie przerasta:/ nie mam siły z tym walczyć :/.
Akwarium mam całe od glonów szyby,woda lekko zielona,
rośliny i podłoże również od glonu:/
Ciągle się zastanawiam jakby temu poradzić myślałem kupić ślimaki zjadające glon (neritina)oraz parę otosków ale i tak wątpię żeby dały sobie radę z taką ilością glonów:/
AKWARIUM:
112L
oświetlenie 3x18W świecę ok 10h
temperatura 25
pH: ok 7,4(robione testem "Dajana" więc może nie być wiarygodne)
Do podmian używam kranówki.
Nie mieszkam w w mieście tylko w górach mam wodę ze swojej studni i zawsze myślałem że to jest bardzo dobra woda do akwarium ale jest chyba zbyt twarda:/