Ja miałem bojownika w akwarium 112 l, trzymałem bo pewna osoba chciała się pozbyć. Od początku był przez ta osobę trzymany w kuli. Kiedy trafił do mojego akwarium zrobił niezły popłoch wśród innych ryb, ganiał je jak szalony. Dopiero na 2-gi dzień odpuścił sobie, choć czasami lubił jakaś rybę pogonić. Około po miesiącu przestał się "interesować" innymi rybami. Nawet później był z krewetkami, których nie ruszał lecz pewnie dlatego, że był intensywnie karmiony pokarmem oraz było sporo roślin.