Jakie rybki

Witam wszystkich.
Mam pytanko wlasnie wystartowalem z nowym baniakiem i szukam do niego obsady z rybek najlepiej cos malego kolorowego plywajacego w lawicach.
Baniak ma wymiary 100x46x50 180 litrow.
W sumie to jeszcze nawet nie szukalem niczego w sklepach.
Slyszalem o Danio na zdjeciach w necie wygladaja dosc sympatycznie i nie wykluczam tej opcji no ale moze ktos podpowie cos jeszcze. Neonki plywaja juz w innym baniaku razem z gromada innych rybek wiec szukam czegos innego ale najlepiej lawicowego mogo byc nawet dwa rozne gatunki byle by akceptowaly siebie nawzajem.
Z gory dzieki za wszystkie podpowiedzi.
Baniak dokladam na zdjeciu tak wyglada na chwile obecna ale napewno przybedzie mu jeszcze roslin

Bystrzyk Amandy
Fantom czerwony
Jakieś kiryski
Razpora Hengela
Zwinnik Blehera
To są jedne z ładniejszych które możesz tam umieścić, ale aby ryba pływała w ławicy to już inna sprawa zazwyczaj osiąga się to poprzez dodanie jakieś większej ryby by mniejsze czuły się mniej pewnie.

No w sumie racja w lawice zbija sie kiedy wyczuja zagrozenie. Neonki ktore mam w drugim akwarium raczej trzymaja sie w grupie no ale tak jak mowisz tam nie sa same.
Dzieki za podpowiedzi mam jeszcze troche czasu zanim w baniaku wszystko sie ustabilizuje to w miedzyczasie popatrze co maja w sklepach do zaoferowania no i poszukam tez moze czegos w necie

Fajny zbiornik, przypomina zbiornik biotopowy, więc może obsadę też tak dobierz. Proponuję biotop Pantanalu (Twój zbiornik dość go przypomina). Oczywiście ph wody powinno być poniżej 7.

Z ryb masz duży wybór, tym bardziej że widzę piasek.
Ryby do wyboru:

1. pielęgniczki (jeden gatunek do wyboru):
- Apistogramma borellii
- Apistogramma trifasciata
- Laetacar dorsigera
- Mikrogeophagus altispinosus

2. Kiryski:
- Corydoras hastatus
- Corydoras sterbai

3. Ryby pływające w toni:
- Gymnocorymbus ternezi
- Hyphessobrycon megalopterus
- Hyphessobrycon callistus
- Moenkhausia sanctaefilomenae
- Nannostomus beckfordi

Dziekuje milo slyszec ze sie podoba i choc pielegniczki to raczej rybki nie w moim guscie bo jednak troche duze a chcialem tam wpuscic cos mniejszego ale w wiekszej ilosci. Ale reszta twoich propozycji jest jak najbardziej godna przemyslenia i kto wie czy z ktorejs nie skozystam. A co do zbiornika to tak praktycznie polowa dna to piasek. Szczerze mowiac to tez troche taki eksperyment z mojej strony co do wzrostu roslin na piasku i zwirku bo slyszalem ze to jednak roznica. Pod tym calym dnem jest tez ziemia ogrodowa co wedlug wielu ma pomodz roslinkom lepiej rosnac a i dwa rozne rodzaje podloza zwieksza tez wachlazyk rybek ktore mozna tam wpuscic. Ale jak mowilem na to mam jeszcze troszke czasu bo praktycznie akwarium dziala dopiero od okolo tygodnia. Dzieki wielkie za podpowiedz

pielegniczki to raczej rybki nie w moim guscie bo jednak troche duze a chcialem tam wpuscic cos mniejszego ale w wiekszej ilosci.

Nie wszystkie pielęgniczki są duże, podane wyżej Apistogramma trifasciata dorasta do ok 5 cm, natomiast Apistogramma borellii do ok 6 cm, więc to małe rybki.

No o tym nie wiedzialem myslalem ze wszystkie sa dosc duze no ale jak widac czlowiek uczy sie cale zycie

Stop. Kolego, podaj parametry wody, wtedy będzie można cokolwiek sensownego zacząć doradzać

Parametry wody jakie moge zmierzyc to:
NH3=+-0.5mg/l
NO3=+-15mg/l
NO2=0mg/l
PH=+-7.0
PO4=+-1.0mg/l
GH=8dH
KH=3dH
To moglem zmerzyc tym co posiadam do mierzenia parametrow wody czy to wystarczajace zeby cos stwierdzic czy przydalo by sie zainwestowac w jeszcze jakies testery do sprawdzania jeszcze innych skladnikow wody?

Parametry jeśli chodzi o ph i twardości masz dobre, dla ryb które ci wypisałem są one ok, wiele osób słysząc o rybach z Ameryki południowej ma na myśli miękkie wody, a tymczasem występują również twardsze, takim przykładem jest właśnie Pantanal. Martwi mnie tylko jedna rzecz, mianowicie wykrywalne NH3, może kup jakieś dobre bakterie i dolewaj do akwarium aż do zaniku NH3 na testach.

Zbiornik jest w zasadzie swieży i musi jeszcze dojrzec.Zobacze co bedzie sie dzialo po podmianie wody, mam zamiar to zrobic dzis lub jutro. Potem zbadam jeszcze raz zawartosc NH3 i zobacze. W razie czego dokupie bakterie i zobaczymy co sie bedzie dzialo

Jak najbardziej pomiar tych parametrów jest w zupełności wystarczający. Rozumiem, że testy kropelkowe i badanie na wodzie z akwarium, a nie kranówce?
Wartości pasujące w zasadzie większości powszechnych gatunków. Z wyżej wymienionych usunąłbym tylko bleherki - jako ryby z BW - i L. dorsigera - jako preferujące kwaśniejszą wodę.

Greek napisał(a):Jak najbardziej pomiar tych parametrów jest w zupełności wystarczający. Rozumiem, że testy kropelkowe i badanie na wodzie z akwarium, a nie kranówce?
Wartości pasujące w zasadzie większości powszechnych gatunków. Z wyżej wymienionych usunąłbym tylko bleherki - jako ryby z BW - i L. dorsigera - jako preferujące kwaśniejszą wodę.

Nie do końca, L. dorsigera występuje w wodach również z ph powyżej 7, np w rio Guaporé (tamtejsze wody pochodzą z Andów i nie należą do miękkich, nawet cieki BW położone w wyższych partiach nie należą wcale to kwaśnych, dobrym przykładem są właśnie wody zarówno Boliwi jak i Peru, gdzie wody mają również o wiele wyższe ph niż np w niżej położonej Brazyli.).

Tak testy kropelkowe i woda z akwarium
Akwarium jest w trakcie dojrzewania i puste wiec jeszcze nie ma paniki z NH3
I tak jak mowilem dzis zrobie podmianke i jutro zmierze ponownie.
Zobaczymy czy beda jakies zmiany jesli nie bedzie sie nic zmieniac trzeba bedzie dolozyc bakterii

Mam podobne wnioski, ale wynikające z zupełnie odmiennych założeń
Nie neguję, że zdarza im się żyć przy pH koło 7, piszę tylko o tym co preferuje. Zresztą to samo się tyczy wymienionych bystrzyków i trifek - tak naprawdę optymalnie byłoby im dać to 6,5-6,8.
Jak szukamy wyższych wartości pH to szukajmy ich w dolnych biegach rzek, tam gdzie już woda robi się bardziej syfiasta i idzie bliżej w stronę WW. Guapore to pH 6,3-6,8. Generalnie CW, gdzie żyją, to pH=<7.
BW z twardą wodą? Jak dla mnie abstrakcja i nie można czegoś takiego rozpatrywać jako "reguły" - jak BW to dżungla i z tego tytułu dużo humusów. Skalistych formacji próżno tam szukać. A nawet podczas wylewek, woda wciąż wylewa na żyznym, tropikalnym gruncie, gdzie nie ma co liczyć na dużą mineralizację Stąd takich warunków nie ma co rozważać. Zwłaszcza, że BW to nie typowe siedlisko rzeczonej ryby - gdyby tak było, to jasnym byłby fakt, iż pH~7 to dla niej za dużo
BTW w Peru nie ma co szukać dorsigery.

Reasumując - wyższe pH - tak, ale właśnie w dolnych biegach rzek


Tak w ogóle to jak akwarium się "dotrze" to pH powinno się ustabilizować deczko poniżej 7, więc powinno być w porządku.

Napewno poinformuje tutaj na forum czy cos sie zmienilo i jak sprawa wyglada i co takiego zrobilem. Wydaje mi sie ze powinno byc ok trzeba myslec pozytywnie
Wyjscie zawsze jest z kazdej sytuacji

Mam podobne wnioski, ale wynikające z zupełnie odmiennych założeń
Nie neguję, że zdarza im się żyć przy pH koło 7, piszę tylko o tym co preferuje. Zresztą to samo się tyczy wymienionych bystrzyków i trifek - tak naprawdę optymalnie byłoby im dać to 6,5-6,8.

Tak naprawdę o konkretnych preferencjach można mówić przypadku ryb WF (ryby hodowlane w większości są hodowane na wodzie neutralnej i do takiej przyzwyczajone), i jeśli ryby pochodzą z odcinka z wyższym ph, taką wodę bedą preferowały, od lat mam ryby WF i nie raz spotkałem się z rybami preferującymi odmienne parametry w obrębie tego samego gatunku.

Jak szukamy wyższych wartości pH to szukajmy ich w dolnych biegach rzek, tam gdzie już woda robi się bardziej syfiasta i idzie bliżej w stronę WW. Guapore to pH 6,3-6,8. Generalnie CW, gdzie żyją, to pH=<7.

Nie do końca, konkretna ryba może występować tylko na konkretnym odcinku rzeki, i wartości powinny być z tego odcinka. W przypadku Rio Guapore wyższe odcinki mają o wiele wyższe wartości ph, wynika to z dużej ilości wody pochodzącej z gór (Andy). Podobnie jest w przypadku wód Peru, jak i wszystkich w Ameryce Południowej mających źródłó w górach.

BW z twardą wodą? Jak dla mnie abstrakcja i nie można czegoś takiego rozpatrywać jako "reguły" - jak BW to dżungla i z tego tytułu dużo humusów. Skalistych formacji próżno tam szukać. A nawet podczas wylewek, woda wciąż wylewa na żyznym, tropikalnym gruncie, gdzie nie ma co liczyć na dużą mineralizację Stąd takich warunków nie ma co rozważać. Zwłaszcza, że BW to nie typowe siedlisko rzeczonej ryby - gdyby tak było, to jasnym byłby fakt, iż pH~7 to dla niej za dużo

Nigdzie nie napisałem o twardych BW, tylko nie należących do wód miękkich, BW np w Peru, również w Boliwi często mają odczyn 6,5-7, więc zaliczają się do wód neutralnych. Ilość humusów w przypadku gdy wody są bogate w minerały (a tych w tamtejszych jest sporo - Andy) nie ma większego znaczenia, kwasy humusowe w wodzie bogatszej w minerały, oprócz koloru nie za wiele dadzą.

BTW w Peru nie ma co szukać dorsigery.

A czy ja gdzieś pisałem że występują?!

josiev napisał(a):Napewno poinformuje tutaj na forum czy cos sie zmienilo i jak sprawa wyglada i co takiego zrobilem. Wydaje mi sie ze powinno byc ok trzeba myslec pozytywnie
Wyjscie zawsze jest z kazdej sytuacji

Na pewno będzie dobrze, Zbij tylko NH3 i będzie ok. Powodzenia

rafahgd napisał(a):Tak naprawdę o konkretnych preferencjach można mówić przypadku ryb WF (ryby hodowlane w większości są hodowane na wodzie neutralnej i do takiej przyzwyczajone),

To akurat jest kwestia dyskusyjna, jeżeli chodzi o to "przyzwyczajenie". Trzeba odróżnić tolerancję od adaptacji. W tym wypadku będzie to tylko i wyłącznie kwestia tolerancji, a nie adaptacji - bo do takich a takich warunków dane ryby przystosowywały się przez setki tysięcy lat.

rafahgd napisał(a):Nie do końca, konkretna ryba może występować tylko na konkretnym odcinku rzeki, i wartości powinny być z tego odcinka.

A gdzie ja napisałem, że jest inaczej? Jeśli nie znamy pochodzenia to przyjmujemy najbezpieczniejsze, przeciętnie optymalne - proste.

rafahgd napisał(a): wynika to z dużej ilości wody pochodzącej z gór (Andy). Podobnie jest w przypadku wód Peru, jak i wszystkich w Ameryce Południowej mających źródłó w górach.

Nie wiem cuś Ty się tak uparł na te Andy Po pierwsze, z założenia niemal wszystkie rzeki, z których pochodzą nasze ryby, toczą wodę pochodzącą z gór. Z tego by wynikało, że wszystko co żyje w jakimkolwiek górnym biegu, na pewno nie pływa w miękkiej, kwaśnej wodzie
Masz jakieś informacje na temat składu mineralnego skał, w okolicy gdzie swój początek bierze Rio Guapore? Chętnie bym poczytał, bo to dość bliski mi temat.
Rzeczona ryba żyje ok. 300km od podnóża Andów. Ponadto tamte rejony to niezbyt duże wysokości i dżungla porasta nawet okolice źródeł rzek. Czyli rzeka już wtedy płynie przez żyzny teren. Zanim dopłynie do interesujących nas siedlisk pokonuje pewnie blisko 1000km - nabiera przy tym zapewne wielokrotnie większego przepływu, co rozcieńcza ewentualne TDS. Nie mówiąc już o tym, że cały czas pokonuje tereny tropikalnego lasu.

rafahgd napisał(a):A czy ja gdzieś pisałem że występują?!

Wszystko w jednym zdaniu i tak to zrozumiałem - że cały czas piszemy w kontekście owej ryby. Zresztą teraz czytając, nadal mam takie wrażenie.

josiev, bakterie możesz sobie odpuścić Szkoda z tym zachodu, każde akwarium można bez problemu wystartować bez takich cudownych środków

Dzis podmienilem wode wiec zobaczymy co to zmieni w parametrach