Witam .
Kilka miesięcy temu założyłam akwarium 60l. Jak dotąd wszystko szło dobrze, krewetki żyją, raki żyją , rybki się rozmnażają i niestety ślimaki też.
Rośliny rosną pięknie, a woda jest kryształowa.
Rybki (głównie mieczyki) robią od dłuższego czasu białe i nitkowate odchody, a czasami też takie galaretowate. wyczytałam ,że to mogą być robaki , dlatego kupiłam capiforte (capitox). Wymoczyłam w tym ryby, ale niestety poprawy nie widać. Później zamówiłam bactopur direct, moczyłam w tym mieczyki , ale znowu klapa.
Rybki są karmione 2 razy dziennie niewielkimi porcjami. Karmię je pokarmem
tetra menu, ostatnio dostały też sałatę, a od czasu do czasu daję im mrożona ochotkę.
Nie widać po nich ,zeby im coś dolegało. Miały już chyba z 10 miotów narybku, który jest żwawy i bardzo zainteresowany pokarmem. Co mam zrobić? Czy dalej kupować leki i bezskutecznie je leczyć ?