Ja mam dorosłe skalary. Trzymałem kiedyś z nimi neony inessa - zero zainteresowania. Teraz mam zwinniki blehera i jak były małe to też zero zainteresowania. Tak więc taka trochę bajka że skalar to predator który tylko czeka w krzakach na nieuważne rybki. Mi tylko wyjadały świeżo wyklute zbrojniki niebieski - jedyne rybki które mieściły się im do pyska. To nie są szczupieńczyki, które mają naprawdę duży otwór gębowy.
Pamiętaj, że jak kupujesz skalary to są to młode i małe osobniki. Miej na uwadze że kiedyś urosną. Ja miałem kiedyś 2 dorosłe pary na 330L - to za dużo o jedną parę, szczególnie kiedy przystępowały do tarła w jednym czasie
. Do tej pory uważam, że na akwa 300L jedna para to jest max. u dorosłych skalarów.
Powodzenia!