Lista działów » Pielęgnacja » Zwierzęta


Mrożonki dla rybek



Ryby w akwarium roślinnym - dobór obsady, metody karmnienia, profilaktyka i leczenie.



22 kwi 2014, 21:45 Re: Mrożonki dla rybek  (#41)  

weder napisał(a):A miałeś z tego powodu jakieś straty w rybach?


No ba!

Po żywym pokarmie z odłowu reakcja była bardzo szybka. Czekoladowce i Bojowniki zamieniły się w pękate szyszki.

Po mrożonkach (rozwielitka i ochotka) pierwsze pokolenie Oryziasów padło po inwazji nicieni - stwierdzone przez ichtiopatologa. Na szczęście w kotniku miałem już narybek i ikrę. Nawet teraz mam pudełko levamizolu i prewencyjnie mieszam z pokarmem. Narybek jeszcze był dokarmiany mrożoną Bosmidią. Wtedy jeszcze nie skojarzyłem pasożytów z mrożonkami. Najodporniejsze były Razbory klinowe. Pewnie były tylko nosicielami. Niektórym rybom wysadzało jedno oko.

Jeśli kiedyś miałem pozytywne zdanie na temat mrożonek, to teraz oświadczam, że jest inaczej.

Zapytałem Sery i Tropicala o patogeny w liofilizowanym tubifexie. Nie powinno ich tam być ale... No i to też przestałem podawać. Teraz prawie wyłącznie podaję płatki granulki i tabletki. Dość udane połączenie to JBL Krill i JBL Spirulina.

Zakupiłem na próbę JBL Plankton Pur S - najdrobniejszy - i zapowiada się obiecująco. Będzie użyty do karmienia narybku. Robią to z planktonu arktycznego. Więc nie powinno w nim być słodkowodnych pasożytów.

DavyJones


23 kwi 2014, 16:17 Re: Mrożonki dla rybek  (#42)  

Pewnie z tego powodu paletkowi wyjadacze sami mielą mięso i robią własne mrożonki aby uniknąć takich akcji.

Avatar użytkownika
JackHerer
Zainteresowany tematem

Posty: 236
Dołączył: 17 mar 2013, 11:33

23 kwi 2014, 22:02 Re: Mrożonki dla rybek  (#43)  

JackHerer napisał(a):Pewnie z tego powodu paletkowi wyjadacze sami mielą mięso i robią własne mrożonki aby uniknąć takich akcji.

Tanio i bezproblemowo.

Avatar użytkownika
slawek64
Poznaje temat

Posty: 139
Dołączył: 18 lut 2012, 14:05

23 kwi 2014, 22:53 Re: Mrożonki dla rybek  (#44)  

Teraz sami zobaczcie ktoś to czyta i jakie może wyciągnąć wnioski.
Jeden post pisze ktoś kto poleca serca wołowe i mówi,że jest to dobre.Robienie własnych mrożonek.
A za chwilę ktoś to krytykuje. To jak to jest naprawdę z tymi sercami wołowymi można podawać czy nie?

Avatar użytkownika
weder
Z dużym doświadczeniem

Posty: 5268
Dołączył: 24 lut 2012, 22:59
Miasto: Gdynia

Wspieram stronę kontem Premium

24 kwi 2014, 08:49 Re: Mrożonki dla rybek  (#45)  

weder napisał(a):Teraz sami zobaczcie ktoś to czyta i jakie może wyciągnąć wnioski.
Jeden post pisze ktoś kto poleca serca wołowe i mówi,że jest to dobre.Robienie własnych mrożonek.
A za chwilę ktoś to krytykuje. To jak to jest naprawdę z tymi sercami wołowymi można podawać czy nie?



A jaki ty chcesz wyciągnąć wniosek z dyskusji laików? Dobrze, że nie siedzimy w karczmie. :mrgreen:
To że ktoś od kilku lat hoduje dyskowce i karmi je wołowiną to nie znaczy, że zna te ryby.



Trzeba zapoznać się z opracowaniem - niekoniecznie naukowym - ale napisanym przez naukowca. Przeczytajcie artykuł dr. Marty Mierzeńskiej pt. "Żywienie ryb – może wreszcie niektórzy zrozumieją, że…. czyli czym odżywiają się przedstawiciele rodzaju Symphysodon w naturze". Link do artykułu

Krótki cytat: "Według danych Blehera podczas wysokiego stanu wody zawartość jelit u S. haraldi stanowiły: 12% glony, 44% materiał roślinny (kwiaty, owoce, nasiona, liście), 6% detrytus, 16% bezkręgowce wodne i 22% stawonogi lądowe i nadrzewne. W porze suchej, przy niskim stanie wody w jelitach stwierdził: 25% glonów, 39% detrytusu, 9% materiałów roślinnych, 22% bezkręgowców wodnych i 5% stawonogów lądowych i nadrzewnych."

DavyJones


24 kwi 2014, 11:05 Re: Mrożonki dla rybek  (#46)  

DavyJones, mieszasz razem z twoją Panią naukowcem jak Macierewicz.

Moje dyskowe z odłowu żywione są wg „schematu naukowego”. Otrzymują zróżnicowane, sztuczne pokarmy oparte na spirulinie, miksy zawierające szpinak, groszek, krewetki, a także larwy wodzienia czy kryla. Do tej pory, mimo, że mam je już prawie rok nie były ani leczone, ani odrobaczane.


Po drugie,to że prawie połowa diety to może być gówno(czytaj detrytus)nie znaczy, że to odpowiedni pokarm.
Takie zróżnicowanie,świadczy o możliwościach przystosowawczych tych ryb.Słyszałeś o florze bakteryjnej.
Poza tym jest istotna różnica między dyskowcem z odłowu, a takim który żyje w akwariach już kilkadziesiąt lat.

Avatar użytkownika
slawek64
Poznaje temat

Posty: 139
Dołączył: 18 lut 2012, 14:05

24 kwi 2014, 12:28 Re: Mrożonki dla rybek  (#47)  

slawek64 napisał(a):DavyJones, mieszasz razem z twoją Panią naukowcem jak Macierewicz.


Kolego a poco te personalne wycieczki? Czy ja wyzywam Cię od posłów i mówię, że chodzisz w damskich sukienkach jak jeden z posłów i upijasz się do nieprzytomności leżąc potem w łazience jak inny poseł?

slawek64 napisał(a):
Po drugie,to że prawie połowa diety to może być gówno(czytaj detrytus)nie znaczy, że to odpowiedni pokarm.
Takie zróżnicowanie,świadczy o możliwościach przystosowawczych tych ryb.Słyszałeś o florze bakteryjnej.
Poza tym jest istotna różnica między dyskowcem z odłowu, a takim który żyje w akwariach już kilkadziesiąt lat.


Takie kategoryczne wypowiedzi świadczą o ignorancji dla faktów i badań naukowych. Uważasz że dyskowiec w naturze je gówno i nie wie co robi bo robi to z głodu i tak się przystosował. Byłeś w Amazonii? Prowadziłeś badania? Różnica między dyskowcem z odłowu a tym hodowlanym jest taka, że jest niewłaściwie karmiony. Pędzony mięsem zwierząt stałocieplnych, bo tak jest wygodniej producentom dyskowców.

Przedstawiam naukowy punkt widzenia pewnych osób, bo nie tylko moja Pani naukowiec się tam wypowiada, ale też są cytowani inni uznani badacze jak np Heiko Bleher, a Ty poddajesz to rynsztokowej krytyce i deprecjonujesz ich pracę oraz doświadczenie.

Słyszałem o florze bakteryjnej. A ty spotkałeś się z czymś takim jak "poziom dyskusji"? Na razie masz chyba problem żeby doskoczyć do niej z krzesła. 64 w Twoim nicku to IQ?

Jakie teraz masz samopoczucie? Czy wystarczająco nisko zszedłem z poziomem, czy dalej jest coś niezrozumiałe dla Ciebie?

DavyJones


24 kwi 2014, 13:41 Re: Mrożonki dla rybek  (#48)  

weder napisał(a):Teraz sami zobaczcie ktoś to czyta i jakie może wyciągnąć wnioski.
Jeden post pisze ktoś kto poleca serca wołowe i mówi,że jest to dobre.Robienie własnych mrożonek.
A za chwilę ktoś to krytykuje. To jak to jest naprawdę z tymi sercami wołowymi można podawać czy nie?

Można...jednak to substytut zróżnicowanej diety i trzeba robić naprzemiennie aby ryby nie chorowały.

Moje spiruliny w płatkach nie tykają. Zwykłe płatki tropikala bez problemu. Wybarwiające ....omijają te soczyście różowe. Granulaty chętnie. Mięso chętnie.

Avatar użytkownika
JackHerer
Zainteresowany tematem

Posty: 236
Dołączył: 17 mar 2013, 11:33

24 kwi 2014, 14:51 Re: Mrożonki dla rybek  (#49)  

DavyJones napisał(a):Kolego a poco te personalne wycieczki?


Jesli ty nie szanujesz innych,to jaki ja mam mieć szacunek do ciebie.

DavyJones napisał(a):A jaki ty chcesz wyciągnąć wniosek z dyskusji laików? Dobrze, że nie siedzimy w karczmie.


Ja napisałem, że mieszasz jak Macierewicz,czyli naginasz fakty, a ty wyskakujesz z inwektywami.
Brak argumentów,może prowadzić do takiego stanu.
Ochłoń i podaj naukowo udowodnioną szkodliwość serca wołowego bądź indyczego,to podyskutujemy.

Na wymianę obelg z mojej strony nie licz.

Avatar użytkownika
slawek64
Poznaje temat

Posty: 139
Dołączył: 18 lut 2012, 14:05

24 kwi 2014, 16:49 Re: Mrożonki dla rybek  (#50)  

DavyJones napisał(a):
slawek64 napisał(a):DavyJones, mieszasz razem z twoją Panią naukowcem jak Macierewicz.


Kolego a poco te personalne wycieczki? Czy ja wyzywam Cię od posłów i mówię, że chodzisz w damskich sukienkach jak jeden z posłów i upijasz się do nieprzytomności leżąc potem w łazience jak inny poseł?

slawek64 napisał(a):
Po drugie,to że prawie połowa diety to może być gówno(czytaj detrytus)nie znaczy, że to odpowiedni pokarm.
Takie zróżnicowanie,świadczy o możliwościach przystosowawczych tych ryb.Słyszałeś o florze bakteryjnej.
Poza tym jest istotna różnica między dyskowcem z odłowu, a takim który żyje w akwariach już kilkadziesiąt lat.


Takie kategoryczne wypowiedzi świadczą o ignorancji dla faktów i badań naukowych. Uważasz że dyskowiec w naturze je gówno i nie wie co robi bo robi to z głodu i tak się przystosował. Byłeś w Amazonii? Prowadziłeś badania? Różnica między dyskowcem z odłowu a tym hodowlanym jest taka, że jest niewłaściwie karmiony. Pędzony mięsem zwierząt stałocieplnych, bo tak jest wygodniej producentom dyskowców.

Przedstawiam naukowy punkt widzenia pewnych osób, bo nie tylko moja Pani naukowiec się tam wypowiada, ale też są cytowani inni uznani badacze jak np Heiko Bleher, a Ty poddajesz to rynsztokowej krytyce i deprecjonujesz ich pracę oraz doświadczenie.

Słyszałem o florze bakteryjnej. A ty spotkałeś się z czymś takim jak "poziom dyskusji"? Na razie masz chyba problem żeby doskoczyć do niej z krzesła. 64 w Twoim nicku to IQ?

Ale trzeba zadać sobie też pytanie jeśli ktoś ma te ryby przez 15 lat to też posiada jakąś wiedzę.



Jakie teraz masz samopoczucie? Czy wystarczająco nisko zszedłem z poziomem, czy dalej jest coś niezrozumiałe dla Ciebie?

Avatar użytkownika
weder
Z dużym doświadczeniem

Posty: 5268
Dołączył: 24 lut 2012, 22:59
Miasto: Gdynia

Wspieram stronę kontem Premium

24 kwi 2014, 21:10 Re: Mrożonki dla rybek  (#51)  

slawek64 napisał(a):
DavyJones napisał(a):Kolego a poco te personalne wycieczki?


Jesli ty nie szanujesz innych,to jaki ja mam mieć szacunek do ciebie.


Pierwszy wyjechałeś z posłem Maciarewiczem i moją Panią doktor. Posty czyta się od góry do dołu a nie z dołu na górę. Nie wiedziałeś o tym?

slawek64 napisał(a):
DavyJones napisał(a):A jaki ty chcesz wyciągnąć wniosek z dyskusji laików? Dobrze, że nie siedzimy w karczmie.


Ja napisałem, że mieszasz jak Macierewicz,czyli naginasz fakty, a ty wyskakujesz z inwektywami.
Brak argumentów,może prowadzić do takiego stanu.
Ochłoń i podaj naukowo udowodnioną szkodliwość serca wołowego bądź indyczego,to podyskutujemy.


Podaję linka do artykułu napisanego prze naukowca a ty mówisz że ja naginam fakty? Ty faktycznie masz IQ=64.

DavyJones


24 kwi 2014, 21:39 Re: Mrożonki dla rybek  (#52)  

weder napisał(a):
DavyJones napisał(a):
Filipesku napisał(a):Myslisz ze lwa trzymanego od malucha w klatce i przyzwyczajenie go do takiej a nie innej karmy bedzie latwo nauczyc czegos nowego.Nauczysz go walki o przetrwanke i umiejetnosc szukania pokarmu??????


Sądzę, że lew pozostanie lwem i nie zmieni diety: dalej będzie jadł mięso. Dyskowce w akwarium i wszystkie inne ryby posiadają umiejętność szukania pokarmu, nie trzeba ich tego uczyć i niestety muszą jeść to co da im akwarysta. Czy w naturze dyskowce zażerają się wołowym sercem? :mrgreen:

Oczywiście moje ryby też nie jedzą pokarmu, który jako gatunek spotykają w naturze. Karmię tylko płatkami i granulkami. Stosowałem żywe rozwielitki z odłowu i ze sklepu, podawałem mrożonki i muszę stwierdzić że to towar kiepskiej jakości, zakażony pasożytami, bakteriami i innymi patogenami.


A miałeś z tego powodu jakieś straty w rybach?


Weder masz racje w tym ze kazdy sie przekomaza ze wie lepiej i jest znawca ale wieloletnie doswiadczenie jak i rowniez bledy popelniane przekonaly mnie ze serce jest pewne w 100% przy karmieniu dyskowcow ale tylko z czosnkiem.Czasem zapominam zamowic serce swieze i nie stety zmuszony bylem nawet pol roku temu kupic mrozonke stwozona tylko dla diskowcow no i sie narobilo!!! Red pigeon 2letni padl po 2 tygodniach na nie wydolnosc skrzelowa a reszta miala chorobe wylupiastych oczu.Walka trwala przeszlo 2tyg. jak i rowniez z powrotem apetytu.........Powrocil po miesiacu:-) wiec w srod tej calej gadaniny mozesz stwierdzic ze mrozonki to nie pewnosc a serce to dobre wyjscie z problemu.Czosneczek jako antybiotuk no i platki witamizujace plus troche warzyw dla urozmaicenia.Pamietajcie ze piszemy o mrozonkach i dla reszty ryb nie stwarza zbyt duzego problemu ale dla discowcow .......hoho:-) jak spicie na kasie lub macie ochote walczyc z chorobami i ciagle miec laboratorium lekow w zbiorniku zapraszam do sprobowania ale odradzam:-)))Koszta straszne a rosliny Awaria po calej lini.Male rybki leczy sie szybko a duze do 15cm to juz wyzwanie.

Filipesku
Stały bywalec

Posty: 303
Dołączył: 17 paź 2013, 18:43
Miasto: Gdansk

24 kwi 2014, 21:45 Re: Mrożonki dla rybek  (#53)  

DavyJones oraz Filipasku spytam tak z czystej ciekawości ile lat posiadacie te ryby w zbiornikach.?

Avatar użytkownika
weder
Z dużym doświadczeniem

Posty: 5268
Dołączył: 24 lut 2012, 22:59
Miasto: Gdynia

Wspieram stronę kontem Premium

24 kwi 2014, 21:47 Re: Mrożonki dla rybek  (#54)  

weder napisał(a):DavyJones oraz Filipasku spytam tak z czystej ciekawości ile lat posiadacie te ryby w zbiornikach.?


Jakie ryby weder?

DavyJones


24 kwi 2014, 21:50 Re: Mrożonki dla rybek  (#55)  

DavyJones napisał(a):
weder napisał(a):DavyJones oraz Filipasku spytam tak z czystej ciekawości ile lat posiadacie te ryby w zbiornikach.?


Jakie ryby weder?


No temat zawęził się do Dysków.

Avatar użytkownika
weder
Z dużym doświadczeniem

Posty: 5268
Dołączył: 24 lut 2012, 22:59
Miasto: Gdynia

Wspieram stronę kontem Premium

24 kwi 2014, 21:51 Re: Mrożonki dla rybek  (#56)  

weder napisał(a):DavyJones oraz Filipasku spytam tak z czystej ciekawości ile lat posiadacie te ryby w zbiornikach.?


Boze ciezko policzyc ale ponad 14lat a wiedze i doswiadczenie zbieram od27lat wiec troche to trwa.Zaszczepil mi to sasiad ktory mial sklep akwarystyczny a w domu wanne w scianie bo taki wielki baniak:-)

Filipesku
Stały bywalec

Posty: 303
Dołączył: 17 paź 2013, 18:43
Miasto: Gdansk

24 kwi 2014, 22:00 Re: Mrożonki dla rybek  (#57)  

weder napisał(a):
DavyJones napisał(a):
weder napisał(a):DavyJones oraz Filipasku spytam tak z czystej ciekawości ile lat posiadacie te ryby w zbiornikach.?


Jakie ryby weder?


No temat zawęził się do Dysków.


Nie wiem czy czytałeś, ale ja nigdzie nie napisałem że mam dyskowce. Poddałem w wątpliwość karmienie dyskowców mięsem, a następnie zamieściłem link do artykułu napisanego przez kompetentne osoby. O to się głównie rozchodzi. Jeśli chcesz argumentować, że ja nie mam tych ryb i nie wiem co piszę, to jesteś w błędzie. Zebrałem informacje na ten temat i przeczytanie artykułu dr Mierzeńskiej myślącemu odbiorcy powinno dać to do myślenia.

DavyJones


24 kwi 2014, 22:06 Re: Mrożonki dla rybek  (#58)  

Davy posluchac wielu opini to mila sprawa ale to ze zaciagnoles info to nie wszystko.Pamietaj ze opinie sa rozne, lekarze robia swoje a doswiadczenie to tez inna perspektywa podejscia do tej sprawy.Przeczytalem stado opini, sposobow i przelecialem internet w trzech jezykach i wiekszosc upiera sie ze domowe jedzonko daje pewnosc zdrowej hodowli.

Filipesku
Stały bywalec

Posty: 303
Dołączył: 17 paź 2013, 18:43
Miasto: Gdansk

24 kwi 2014, 22:08 Re: Mrożonki dla rybek  (#59)  

Ręce opadają. To już szkoda komentować. Nie wiem do czego to porównać. Filipesku czytałeś artykuł? Wiesz kto go napisał, czyje badania są tam przytaczane?

DavyJones


24 kwi 2014, 22:09 Re: Mrożonki dla rybek  (#60)  

Nie neguję Twojej wiedzy ale zawsze większym wyznacznikiem dla mnie będzie kogoś kto posiada te ryby niż tylko czytał opis.To tak jak ktoś czytał recenzję danego auta a pogadać z kimś kto 15 lat tym autem jeździł.

Dobrym przykładem jest lekarz który jest np. Ortopedą dajmy na to,że idziesz do lekarza i stajesz przed dwoma
jeden jest zaraz po studiach i posiada teoretycznie ta samą wiedzę co ten drugi. Tylko ten drugi ma 20 lat praktyki na sali operacyjnej. I teraz mam pytanie któremu byś bardziej zaufał?

Filipasku uprzedził mnie z tym.

Avatar użytkownika
weder
Z dużym doświadczeniem

Posty: 5268
Dołączył: 24 lut 2012, 22:59
Miasto: Gdynia

Wspieram stronę kontem Premium











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 333 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.