Też kiedyś uważałam,że dla dysków absolutnym minimum jest 240-300l.
Widziałam jednak na własne(wytrzeszczone na skutek ogromnego szoku) oczy, zbiornik 128l, roślinny, z bujnym trawnikiem i pięcioma paletami. Nie były ogromne- to fakt,ale czy skarłowaciałe-nie wiem...Może kundle,które nawet w 1000l , przy wzorowym prowadzeniu nie osiągnęłyby 12cm?
Temperatura? Podnosi się ją, gdy dzieje się coś niepokojącego w zbiorniku,inaczej 26st. spokojnie wystarcza....
Wg mnie podstawą w powodzeniu hodowli dyskowców jest kupić zdrowe rybki. To już połowa sukcesu