Hej,
U moich Teczanek Boesemana zauwazylem cos co przypomina flexibakterioze - maja "wate" przy pyszczkach oraz jedna z nich cos w rodzaju czerwonej rany na boku.
Ze srodkow zaradczych, narazie podwyzszylem temperature do z 25 do 28 - dla tych ryb zalecane jest 25-29. Jutro chce pojechac po leki (te co mam sa przeterminowane) i zastanawiam sie, co kupic.
Leczenie chce przeprowadzic w zbiorniku, tak by nic z bakterii nie zostalo, a zarazem ocalic rosliny i amano. Myslalem nad zakupem
Microbe-lift Artemiss ale pewnie kupie to co uda mi sie dostac w Warszawie w niedziele.
Ryby sa juz u mnie pare miesiecy, podejzewam, ze bakterie mogly zostac przeniesione przez niedawno kupione amano
Parametry wody sa w normie, nic ostatnio sie nie zmienialo.
NO3- 0.25
NO2- 0
GH 14
KH 7
PH 7,2
PO4 - 0.25
temp - 25 podniesiona do 28
Z filtra wyjme oczywiscie zeolit. Tylko co dalej ?
T.