Choroba "psychiczna" ryb :) ?

Zaobserwowałem to zjawisko u ryb stadnych na przykładzie Zwinnik jażeniec, Neon czarny, Neon czerwony, Simulans, Miedzik. Z każdego gatunku miałem stadko od 20 szt. Na początku gdy ryby są młode i świeżo wpuszczone do akwarium pływają po całym zbiorniku, gonią się a gdy pojawiam się przy akwarium podpływają do przedniej szyby. Po pewnym czasie reagują ucieczką w krzaki na każdy ruch przy zbiorniku nawet w czasie karmienia. Np. w piatek wpuściłem do akwa Simulansy, w poniedziałek rano w czasie karmienia było jeszcze ok. ale gdy wróciłem z pracy ryby zachowują się jak opisałem (odbija sie to również na ubarwieniu w szczególności neonów). Gdy w akwarium zamontowałem skimer płatki które sypie dla ryb w wiekszości wsysał skimer dlatego zainstalowałem karmik przyklejony do szyby przyssawką ale i tak połowa pokarmu londuje na podłożu i tu przydają się krewetki. Ciekowe jest to, że Simulansy zaczeły tak się zachwywać już po 3 dniach gdzie np. Zwinniki po kilku miesiącach od wpuszczenia do akwa. Mam wrażenie, że ryby gdy raz się pożądnie przestraszą już nie mogą się odstresować i reagują ucieczką na każdy ruch w pobliżu zbiornika. Jak temu zapobiec

Płochliwość może mieć różne przyczyny. Wśród najpopularniejszych można wymienić zły skład chemiczny wody (za niskie pH), przesycenie CO2, podtrucie (miedź, lekarstwa, metale ciężkie), przeziębienie oraz przyczyny biologiczne, na przykład pasożyty albo obecność drapieżnika w akwarium (dla neonów będzie to skalar).

Czy jesteś pewien, że warunki w Twoim akwarium są optymalne?

Warunki są raczej OK. Tak jak napisałem zaobserwowałem to na kilku gatunkach ryb w przeciagu kilku lat. Obecnie z Simulansami problem wystąpił najszybciej (po trzech dniach) natomiast Miedziki były "najodważniejsze".

Hmmm... Jeżeli nie czynniki środowiska wodnego - jak podaje Kadazan, to może najzwyczajniejsze, z życia domowników, jako najbliższego sąsiedztwa mieszkańców akwa ..
Dzieci (lubią straszyć ryby ) , kot, pies ..?...
Bardzo popularną przyczyną takiego stanu bywa... słabo zarośnięte akwa , gdy zbiornik stoi w miejscu częstej "komunikacji" domowników

Pisząc, że warunki są raczej OK miałem na myśli wodę RO, mineralizator JBL i nawozy Tropica. Jeśli chodzi o miejsce to chyba masz racje no i do tego predyspozycje Simulansów. Chyba dokupie jakiś "odważniejszy" gatunek. Jak miałem Molinezje to w czasie prac porządkowych skubały mnie po dłoni, zresztą podobnie zachowują się krewetki.

Od wczoraj mam w akwa 10szt. Gupika Endlera. Widać poprawe w zachowaniu Simulansów. Można przypuszczać, że wpuszczenie "wyluzowanych" ryb wpłyneło na zachowanie Simulansów, przez co stały się odważniejsze

Witam!

Płochliwość może mieć różne przyczyny. Wśród najpopularniejszych można wymienić zły skład chemiczny wody (za niskie pH), przesycenie CO2, podtrucie (miedź, lekarstwa, metale ciężkie), przeziębienie oraz przyczyny biologiczne, na przykład pasożyty albo obecność drapieżnika w akwarium (dla neonów będzie to skalar)

Zdecydowanie i kategorycznie się zgadzam!... po za jednym oklepanym mitem - dla moich 17 neonów inessa 5 skalarów w tym dwa dorosłe nie jest czynnikiem stresogennym, dowód - moje "błyskotki" zazwyczaj [powiedzmy 90%] czasu nie pływają w ławicy i trą się co ok 7-10 dni

Ps. Jedyny warunek, który ja spełniłem to zakup młodych neonów i skalarów w jednym czasie. Rybki z czasem przyzwyczajają się do swojej obecności.