Baterie vs. ślimaki

Witam,
czytam wasze posty nt. ślimaków i nie mogę nie zareagować. Hobby jakim jest akwarystyka (w tym hodowla ryb i ślimaków) jest samo w sobie nieekologiczne.

Egzystencja ryb w akwarium jest podporządkowana wiedzy jaką ma akwarysta. Często ta wiedza jest wybiórcza lub pełna luk ---> stąd kłopoty z utrzymaniem równowagi w akwarium.

Żałosne jest podejście do ekologii akwarium tych, którzy stosują sposoby z baterią na ślimaki. To nic innego jak znęcanie się.
Jakbym dorwał takiego pseudoakwarystę (np. martin819, adrianolkusz) to na rozmowie by się nie skończyło... Ponadto sprawę tą reguluje Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt.

Fakt, że komuś nie pasuje populacja ślimaków w akwarium nie jest usprawiedliwieniem znęcania się nad nimi. Nikt w necie nie jest anonimowy, a do precedensu prawnego może być niedaleka droga...

Przecież w akwarium próbujemy zaprowadzić równowagę, skoro się to nie udaje i prowadzi do wypełnienia niszy przez ślimaki to należy wyciągnąć z tego konsekwencje,
a nie stosować niehumanitarne półśrodki.

Ocena sytuacji i wyjście z niej jest sprawą indywidualnej wrażliwości wobec zwierząt. Nie pozostawajmy bierni wobec takiego postępowania.

Ludzie! Stosujcie się do rad bardziej doświadczonych osób i przestańcie eksperymentować. Skoro chcemy mieć w mieszkaniu mały ogród, to stosujmy się do zasad przyrody, a nie wprowadzajmy własnych! To hobby polega właśnie na "NAŚLADOWANIU NATURY"!


Założyłem nowy wątek po to aby jak najwięcej osób go przeczytało i zrozumiało.

Szczególnie tego zdania nie rozumiem:

hydrophil napisał(a):Przecież w akwarium próbujemy zaprowadzić równowagę, skoro się to nie udaje i prowadzi do wypełnienia niszy prześ ślimaki to należy wyciągnąć z tego konsekwencje,

Ślimaki mamy nie z powodu braku równowagi w akwarium, ale dlatego że przywlekliśmy je do akwarium, najczęściej z roślinami
Co do tego ma równowaga Z braku równowagi to miałem np. glony, ale nie ślimaki
Jeszcze co do dręczenia zwierząt. Czy jeśli będziesz eliminował np. insekty, czy gryzonie to będzie to dręczenie podlegające karze
Po Twoim poście będę się zastanawiał czy mogę dzisiaj wyrzucić ślimaka z akwarium

GP napisał(a):Ślimaki mamy nie z powodu braku równowagi w akwarium, ale dlatego że przywlekliśmy je do akwarium, najczęściej z roślinami
Co do tego ma równowaga Z braku równowagi to miałem np. glony, ale nie ślimaki

Niekontrolowany wzrost populacji ślimaków jest spowodowany korzystnymi dla nich warunkami, vide resztki pokarmu dla ryb, glony, obumarłe szczątki roślin, czy inne szczątki organiczne.
Jeśli pokarmu jest mało i kontrolujemy jego poziom w akwarium, to wzrost liczby ślimaków jest ograniczony.
Występowanie powyższych czynników związane jest więc bezpośrednio ze stanem homeostazy w zbiorniku.

Moim zdaniem występowanie ślimaków w akwarium jest zjawiskiem pożądanym z punktu widzenia bioróżnorodności w akwarium. I nie jestem odosobniony w tej opinii.

Jeszcze co do dręczenia zwierząt. Czy jeśli będziesz eliminował np. insekty, czy gryzonie to będzie to dręczenie podlegające karze

Jeśli insekty, czy gryzonie będą powodowały zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka, to ich eliminacja może być usprawiedliwiona. Ze ślimakami w akwarium, jest zgoła inaczej...

Poza tym to człowiek ingerując w przyrodę prowadzi do zachwiania łańcucha pokarmowego i wzrostu danej populacji (np. gryzoni, insektów).
Nie zapominajmy o tym. Czasy, w których przyrodę "trzeba było" ujarzmić i podporządkować wizji człowieka już minęły.
Skutków takiego postępowania i przykładów nie trzeba szukać daleko (np. http://www.gazetawyborcza.pl/1,75476,3718092.html ). Skoro mamy akwarium, to podglądajmy przyrodę i uczmy się od niej.

Skoro zajmujemy się akwarystyką, to chyba jesteśmy coś winni środowisku naturalnemu... Stąd mój kolejny apel o włącznie się do różnych inicjatyw i kampanii ekologicznych!

Zgadzam się z hydrophilem, chociaż nie mam aż tak mocnych poglądów.
Mi ślimaki nie przeszkadzają, ale jeżeli komuś przeszkadzają i chce się ich pozbyć, niepodoba mi się to, ale nie ma nic przeciwko. Jak to się mówi "wolność Tomku w swoim domku".
Nie rozumiem też osób, które umierają ze strachu jeżeli zobaczą jakiegokolwiek obcego lokatora w akwarium. Sam przechodziłem przez taki okres. Jak tylko zobaczyłem wypławka, małżoraczka czy innego robalka to robiłem restart (moze zbyt extremalny przykład ).
Obawiam się, że następne pokolenia (brzmi to jakbym miał ze sto lat ) w ogule nie będą sie intersować "odtworzeniem środowiska naturalnego" bo będą się bały właśnie takich żyjątek, które występują przecież w naturze.

P.S. Sorry hydrophil ale dla mnie użycie sformuowań typu "Jakbym dorwał takiego pseudoakwarystę (np. martin819, adrianolkusz) to na rozmowie by się nie skończyło... " IMHO naruszją ten punkt regulaminu

3.6 Zabrania się obrażania lub ośmieszania innych osób w jakikolwiek sposób

Więc sądze, że nie musiałeś używać nicków użytkowników, oni by zrozumieli, ze to o nich chodzi. Jeżeli to zrobiłś to chyba powinineś ich przeprosić, pomimo tego, że nie pochwallasz ich metod. A wszystko zgodnie z tym punktem regulaminu

3.15 Na forum powinna panować atmosfera szacunku i wzajemnego zrozumienia.

Skoro odwołujesz się do ustaw, to działaj zgodnie z regulaminem tego forum.

Ani mi się śni przepraszać! Na znieczulicę społeczną będę reagował zawsze w ten sposób, albo ostrzej,
Przysłowie, które użyłeś, świadczy właśnie o znieczulicy i braku odpowiedzialności za innych (sprawdź dokładnie pisownię przysłowia, a także swoje błędy, bo naruszasz regulamin...).

Proponuję nie zamieniać się w adwokata ww osobników (jeśli się coś nie podoba mogą napisać do mnie sami),
a poczytać ustawę, którą wymieniłem, albo porozmawiać na temat traktowania ślimaków baterią na forach ekologicznych.

Obawiam się, że następne pokolenia (brzmi to jakbym miał ze sto lat ) w ogule nie będą sie intersować "odtworzeniem środowiska naturalnego" bo będą się bały właśnie takich żyjątek, które występują przecież w naturze.

Może użyj argumentów, a nie wątpliwej prekognicji, czy przewidywania kolego zza Kłodnicy.

Aha i bez obrazy

hydrophil napisał(a):Proponuję nie zamieniać się w adwokata ww osobników (jeśli się coś nie podoba mogą napisać do mnie sami),

Nie jestem ich adwokatem, bo też nie pochwalam tego co zrobili. Moim zdaniem użycie ich nicków było nie w porządku.

hydrophil napisał(a):sprawdź dokładnie pisownię przysłowia

Pisownie sprawdziłem pomyliłem się tylko o jedno małe "ś"

hydrophil napisał(a):Może użyj argumentów, a nie wątpliwej prekognicji, czy przewidywania kolego zza Kłodnicy.

Nie użyłem "wątpliwej prekognicji" tylko po prostu rozmawiałem ze starszym pokoleniem akwarystów. Dla nich, a przynajmniej dla tego jednego akwarysty, "robalki to było coś normalnego". A teraz sami widzimy co się wyprawia. Więc łatwo przewidzieć co się stanie za jakiś czas.

Przyznaje się. W ostatnim poście zrobiłem dużo byków.

A co do Kłodnicy, to czy to, że mieszkam w mieście, które leży nad rzeką, która płynie ściekiem i nie zamarza nawet w temperaturze -25*C to znaczy, że jestem gorszy

Aloo

Widzę hydrophilu , że jesteś po niezłej dawce zielonej indokrynacji no no .
50 lat temu Tobie podobni nazywali się Hitlerjugend , a dziś Ecojugend Grunejugend , a może Greenpeacejugend

Grzegorz

Jeśli nie chce pan panie Grzegorz Geming mieć wytoczonej sprawy cywilnej o zniesławienie i pomówienie na forum publicznym lepiej niech pan da spokój, przeprosi i zmieni swój post.
W innym wypadku spotkamy się w sądzie w obecności adwokatów, a tego, niech pan mi wierzy, wolałby pan uniknąć. W internecie nie jest pan anonimowy.

K.K.
Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.

K.p.k.
Art. 487. Akt oskarżenia może ograniczyć się do oznaczenia osoby oskarżonego, zarzucanego mu czynu oraz wskazania dowodów, na których opiera się oskarżenie.
Art. 488. § 1. Policja na żądanie pokrzywdzonego przyjmuje ustną lub pisemną skargę i w razie potrzeby zabezpiecza dowody, po czym przesyła skargę do właściwego sądu.
§ 2. Na polecenie sądu Policja dokonuje określonych przez sąd czynności dowodowych, po czym ich wyniki przekazuje sądowi.

Grzegorz Geming napisał(a):Aloo

Widzę hydrophilu , że jesteś po niezłej dawce zielonej indokrynacji no no .
50 lat temu Tobie podobni nazywali się Hitlerjugend , a dziś Ecojugend Grunejugend , a może Greenpeacejugend

Grzegorz

a dziś nazywamy takich wrażliwymi na cierpienia innych. Czytałeś te opisy przytykania drucików z prądem to czułków ślimaka?

Wziołem wiaderko z 3 litrami wody do której wrzuciłem roślinkę, wziolem baterie modelarską 8V o dużej mocy, równie dobrze mógłby być akumulator samochodowy. Niestety czysta woda ma słabą przewodność, uzyskałem maksymalnie 0,02A, więc jako elektryk z wykształcenia pomogłem troszke wodzie dodając łyżkę soli, dzięki czemu prąd wzrósł do 0,3 A (dla przypomnienie śmiertelne natężenie prądu dla człowieka to 0,1A) Ślimaki po włożeniu do słonej wody chowają się w swoich domkach, po wrzuceniu ich spowrotem do akwarium szybko dochodzą do siebie. Następne doświadczenie - słona woda i przytknięcie prawie do czułków elektrod i poddanie ślimaka prądowi 0,3A, mimo że woda dookoła elektrod się gotuje, ślimak po powrocie do akwarium po niespełna minucie ma się świetnie.

Dno i 10 metrów mułu.

Panowie - proszę o spokojniejsze reakcje, mniej nerwów i zacietrzewienia!
Szczególnie kieruję tą uwagę do hydrophila.

hydrophil
1- zwróć uwagę na fakt, że Grzegorz Geming nie dba o anonimowość w internecie (podobnie jak ja ) i podpisuje się imieniem i nazwiskiem.

2 - porównanie ekologów do terrorystów pojawiło się już nie jeden raz w środkach masowego rażenia (tj. masowego przekazu) a jakoś nie przypominam sobie wyroków skazujących. Możesz go oczywiście pozwać, jeśli masz za dużo gotówki, ale zastanów się czy masz jakiekolwiek szanse na wygraną.

3 - zanim zaczniesz straszyć innych paragrafami, zastanów się. Twoja wypowiedź:

Jakbym dorwał takiego pseudoakwarystę ... to na rozmowie by się nie skończyło.

sama w sobie nosi znamiona gróźb karalnych. :> :p

4 - Uważam, że zwierzęta powinny być zabijane w sposób humanitarny, ale nie dajmy się zwariować i nie porównujmy zwierząt wyższych (pod względem komplikacji układu nerwowego) ze ślimakami, wypławkami czy małżoraczkami.

5 - raz jeszcze do wszystkich - MNIEJ AGRESJI - WIĘCEJ ZROZUMIENIA.
(peace, grass and rock`n`roll )

diki

No cóż, skoro na forum SRWIA porównywanie do młodzieżówki NSDAP jest akceptowane, to pozostawiam to bez komentarza...

hydrophil napisał(a):No cóż, skoro na forum SRWIA porównywanie do młodzieżówki NSDAP jest akceptowane, to pozostawiam to bez komentarza...

Rozumiem, że wygrażanie komuś uważasz za akceptowalne zawsze i wszędzie???
Tym razem ja się powstrzymam od dalszego komentowania...
diki

diki napisał(a):

hydrophil napisał(a):No cóż, skoro na forum SRWIA porównywanie do młodzieżówki NSDAP jest akceptowane, to pozostawiam to bez komentarza...

Rozumiem, że wygrażanie komuś uważasz za akceptowalne zawsze i wszędzie???
Tym razem ja się powstrzymam od dalszego komentowania...
diki

Witam
Wątek zamkniety !!!! Na forum technicznym zastanowimy się co zrobić z tym wątkiem ,kogo i jak bardzo ukarać !!!

hydrophil ->> Jeżeli trzymasz się kodeksu karnego to napewno znasz poniższy tekst

Art. 190. § 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Grzegorz Geming ->> Porównywanie kogos do członka Hitlerjugend na pewno nie wyraża szacunku wobec tej osoby w związku z czym trochę cie poniosło wobec wywodów hydrophila.

Ustalamy z modami i adminami jakie konsekwencje wyciągniemy ale osobiścię w ujęciu sportowym przedstawiłbym tę kwestię jako 1:1

enigma napisał(a):Ustalamy z modami i adminami jakie konsekwencje wyciągniemy ale osobiścię w ujęciu sportowym przedstawiłbym tę kwestię jako 1:1

Witam
Tak więc jak napisał wyżej enigma 1:1 ,czyli Panowie dostajecie po jednym ostrzezeniu.
Zainteresowanych zapraszam do tego watku:
http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/vi ... 8411#58411