D4ni3l napisał(a):Chodzi mi o preparaty chemiczne. Np. takie firmy
Tropical. Czy jego stosowanie wedlug instrukcji nie wplywa niekorzystnie na reszte.
U siebie stosowałem chyba 3-krotnie preparat firmy Nutrafin - nawet w dawkach większych od zalecanej. Żadnych szkodliwych efektów nie zauważyłem.
Nie wiem co dokładnie zawiera i na jakiej zasadzie działa preparat Tropicalu. Jeśli kogoś to interesuje to mogę jedynie napisać kilka ogólnych uwag o tego typu "specyfikach".
I tu "miniwykładzik" dla odpornych i ciekawych:
Działają one przeważnie na zasadzie
koagulacji. W skrócie polega ona na zobojętnieniu ładunku powierzchniowego drobnych zanieczyszczeń, np. koloidanych, które unoszą się w wodzie i powodują jej zmętnienie. Drobinki te mają na swojej powierzchni rozmieszczony ładunek elektryczny. Ponieważ z reguły wszystkie mają ten sam ładunek więc zgodnie z zasadami elektrostatyki odpychają się od siebie. Koagulant jest to odczynnik, który rozpuszczając się w wodzie (przeważnie dodajemy go w postaci już rozpuszczonej) wprowadza do niej jony o ładunku przeciwnym do tego zgromadzonego na powierzchni cząstek. Te z kolei przyciągane są elektrostatycznie i "przyklejają" się do powierzchni zanieczyszczeń jednocześnie równoważąc/neutralizując ich ładunek powierzchniowy. W ten sposób drobinki powodujące zmętnienie stają się obojętne elektrycznie i przestają się wzajemnie odpychać. W takich warunkach zderzając się mogą zacząć łączyć się w coraz większe zbitki - tzw. kłaczki. Kłaczek rośnie i staje się na tyle duży, że może zostać wychycony przez filtr lub opaść na dno. Woda staje się "krystalicznie" czysta.
W celu zwiększenia skuteczności koagulacji często stosuje się związki łatworozpuszczające się, które zawierają jony o wysokim ładunku elektrycznym - najczęściej są to Fe3+ lub Al3+.
Co do szkodliwości stosowania tego typu preparatów:
istnieją różne koagulanty (nawet zwykła NaCl w odpowiedniej dawce działa jak koagulant). Mogą to być np. FeCl3, Fe2(SO4)3, AlCl3, Al(OH)3 itp. Trudno wszystkie je wrzucać do "jednego wora" pod względem szkodliwości. Z tego co pamiętam to preparat Nutrafinu oparty jest na AlCl3
jeżeli dawka jest dobrze dobrana to jony aktywne (Al3+ czy Fe3+) powinny zostać w większości związane na powierzchni usuwanej zawiesiny i nie powinno ich zbyt dużo zostać w wodzie. Nie powinny więc szkodzić. Inaczej sprawa wygląda z anionami (Cl-, SO42-, OH-, itp.), które pozostają w wodzie. W przypadku preparatów akwarystycznych koagulant powinien być jednak tak dobrany aby pozostała reszta była możliwe obojętna dla zbiornika (np. Cl-). Poza tym jest jeszcze coś takiego jak podmiana wody.
przedawkowanie koagulanta może powodować conajmniej 2 istotne skutki. Po pierwsze w wodzie pozostanie część aktywnych kationów (Fe3+, Al3+). Po drugie nadmiar kationów może początkowo zobojętnić ładunek powierzchniowy zawiesiny ale w wyniku "przesady" później doprowadzić do powstania warstewki powierzchniowej o ładunku przeciwnym - zawiesina nieskoaguluje.
No i to by było na tyle jeśli chodzi o pogadanki fizyko-chemiczno-akwarystyczne. Rozwinięciem tematu jest flokulacja. Póki co nie spotkałem się chyba z przypadkiem zastosowania flokulantów w akwarystyce (może się nie nadają choć znane są flokulanty np. do wody pitnej) więc nie będę drążył tematu - chyba, że kogoś to zainteresuje (wątpię
).