Jak Ci się podoba to nic
ale według mnie taki "placek" nie wygląda naturalnie.
Ja zazwyczaj używam dwóch roślin trawnikowych i się przerastają, w tym przypadku dałbym
Eleocharis mini, tylko żeby
Monte Carlo go nie zabiło w przedbiegach trzeba by go trochę powyrywać i dać czas żeby
Eleocharis ruszył.
Takie wzajemne przerastanie roślin dobrze widać w starych, dobrych filmach z galerii ADA które robił Amano, taki najbardziej znany przykład to
Eleocharis który trzyma
wgłębkę.
Poza tym trawnik w zasadzie zaczyna się w linii prostej tam gdzie kończy się korzeń i
anubiasy, gdyby jeszcze któryś z nich był wystający, przełamałby tę prawie prostą linie.
Albo nałatwiej, to zrobić dołożenie małego korzenia jako przedłużenie głównego, który celowałby w prawy róg i wchodził na trawnik