260l - Białe Glossy - Lali75

Ensa napisał(a):Hm, moze i ja sobie kliknę, mi słabo bąblują.

Wróciłaś już ? mam nadzieje że wsio ok?
Gosiu ale to nie sam mg za to odpowiada, musisz mieć pewność, że niczego innego nie brakuje, u mnie przy laniu tak rozcieńczonej wody mam pewność że reszta, poza fosforem haha .... który tez za bomblowanie odpowiada, jest na przyzwoitym poziomie. choć to dziwne bo w tym zbiorniku fosfor nigdy nie miał az takiego wpływu na bomblowanie, jak dowaliłam 2ppm jednorazowo żeby szybciej azot skonsumować było tak jak zawsze jest. Musisz to wyczuć, dodać np. mg i obserwować jak faktycznie się zwiększy to masz odpowiedz. Jak nic nie da to szukasz dalej.

Lali75 napisał(a):Mi się wydaje wręcz jestem o tym przekonana, że zużycie mg w moim zbiorniku jest większe od potasu

Jak by nam udało się dokładnie to zbadać to było by super. Nie to że Ci nie wierze bo u siebie też obserwuje duże zużycie Mg. Ale gdyby tak kilku akwarystów zbadało ile tygodniowo schodzi Mg przy baniaku wypchanym zielskiem* to mielibyśmy jakieś większe wyobrażenie.


*baniak wypchany zielskiem - raczej nie dotyczy iwagumi hehe

Wy macie w kranie sporo tego magnezu. Ja mam ok. 1 ppm. Za to azotanów to mam 28 ppm. Tak jakby dookoła były same szamba >:)

Lali75 napisał(a):Gosiu ale to nie sam mg za to odpowiada, musisz mieć pewność, że niczego innego nie brakuje

Dokładnie, a jeśli jednak brakuje trochę magnezu to i fosfor w bąblowaniu nie pomaga choćby było go 2ppm. Musi być wszystko zgodnie z prawem minimum Liebiga.

Wróciłam, korzystam z zalecenia, że dzisiaj dzień w łóżku Kliknę tylko po kryjomy ten Mg
Pisałam już u Bogusia o fenomenie ferkowym i rotali Sunset. Wyobraz sobie, że Ferka rotalę mi skręca. Tropica prostuje:D

Tfu, tfu, zaczyna się "czuprinić" belem. Jeżeli tak, to znaczy, że najgorszy wpływ na nią mają wahania pH oprócz niskich parametrów. Mam teraz kompa, tak, ze pH na sztywno 6,3

Godween napisał(a):Wy macie w kranie sporo tego magnezu. Ja mam ok. 1 ppm.

To bardzo mało. Jak już ktoś zauważył w twoim wątku przejście na mikro tropici dużo Ci pomogło. Nie wiem czy wiecie ale w Tropice micro jest magnez i to nie mało. To mogło Ci pomóc. Ale twoje 4ppm w akwa to ciągle mało może być.

hodochwast napisał(a):

Lali75 napisał(a):Mi się wydaje wręcz jestem o tym przekonana, że zużycie mg w moim zbiorniku jest większe od potasu

Jak by nam udało się dokładnie to zbadać to było by super. Nie to że Ci nie wierze bo u siebie też obserwuje duże zużycie Mg. Ale gdyby tak kilku akwarystów zbadało ile tygodniowo schodzi Mg przy baniaku wypchanym zielskiem* to mielibyśmy jakieś większe wyobrażenie.


*baniak wypchany zielskiem - raczej nie dotyczy iwagumi hehe

Powiem Ci tak, to jest do zbadania, ale po pierwsze na żwirze, bo co z tego, że podłoże stare i kh nie rusza, a może jeszcze w jakiś tam sposób ingeruje.
A po drugie trzeba by się posiłkować badaniami wody w laboratorium, za duży margines błędu jest w testach.

Ensa napisał(a):Wróciłam, korzystam z zalecenia, że dzisiaj dzień w łóżku Kliknę tylko po kryjomy ten Mg
Pisałam już u Bogusia o fenomenie ferkowym i rotali Sunset. Wyobraz sobie, że Ferka rotalę mi skręca. Tropica prostuje:D

Tfu, tfu, zaczyna się "czuprinić" belem. Jeżeli tak, to znaczy, że najgorszy wpływ na nią mają wahania pH oprócz niskich parametrów. Mam teraz kompa, tak, ze pH na sztywno 6,3

O tym kiedyś tam pisałam, jak ja testowałam u siebie to napier kh sprawdzałam, później ph a a na końcu razem .... dla mnie graniczne było kh 4 i ph 6,4 miałam wrażenie, że stoi
Wyżej nie podnosiłam żeby jej nie skatować
Ale w dalszym ciągu uważam że najlepszy przyrost jest na kh1 -chwilowo 2 a ph 6,2 lub 6,00
Kuruj się .....

To by się zgadzało. Jak pisałem, po wielkiej podmianie po tym preparacie femangi na ślimaki, podmieniłem RO z kranem i wtedy chyba wypłukałem mg, dwa dni wysokiego światła wygięło listki. Następna podmiana była już z mineralizatorem ale mg nie mierzyłem do dziś.

Ale Wy tajemnicze dziś jesteście. Tak się zastanawiałem gdzie wczoraj się towarzystwo podziało.

Godween napisał(a):To by się zgadzało. Jak pisałem, po wielkiej podmianie po tym preparacie femangi na ślimaki, podmieniłem RO z kranem i wtedy chyba wypłukałem mg, dwa dni wysokiego światła wygięło listki. Następna podmiana była już z mineralizatorem ale mg nie mierzyłem do dziś.

W femandze masz mied,ź w trace masz miedź, w nawozie zakładam, że też. Sama miedź, tez potrafi zielsko wykończyć, dodatkowo jak sam piszesz skok parametrów i mógł zbiornik tak a nie inaczej zareagować. teraz to musisz uspokoić, ustabilizować.
Ja kiedyś miedzią spaliłam połowę zielska ..... tak leczyłam ryby .... ma się ten rozmach.

Tiaa KH1, marzenie. Wierz, że to nie podloże mi podnosi. Sprawdziłam, w słynnym teście szklanki.
Nie mam już ani jednego kamienia, piasek sprawdzony, podłoże sprawdzone. KH ciagle 3, pewnie korzeń sosny bagiennej:D

Ensa napisał(a):Tiaa KH1, marzenie. Wierz, że to nie podloże mi podnosi. Sprawdziłam, w słynnym teście szklanki.
Nie mam już ani jednego kamienia, piasek sprawdzony, podłoże sprawdzone. KH ciagle 3, pewnie korzeń sosny bagiennej:D

Już nie masz co kombinować ważne żeby nie zdechła, niech rośnie powoli ale niech rośnie ..... kępe Ci spakowałam także zobaczysz, moja jest odporna na zabawy z nawozami, także może u Ciebie da rade.

Lali75 napisał(a):za duży margines błędu jest w testach.

Nawet nie wiesz jak mnie to denerwuje. Nie mamy na razie lepszych testów.
Dokładność w przypadku Mg i K to wciąż minimum 2ppm poprzez 4 ppm lub nawet więcej.
Dobre i to żeby stwierdzić czy masz Mg na poziomie 4 czy 8. To już coś.
Staram się patrzeć pozytywnie

hodochwast napisał(a):

Lali75 napisał(a):za duży margines błędu jest w testach.

Nawet nie wiesz jak mnie to denerwuje. Nie mamy na razie lepszych testów.
Dokładność w przypadku Mg i K to wciąż minimum 2ppm poprzez 4 ppm lub nawet więcej.
Dobre i to żeby stwierdzić czy masz Mg na poziomie 4 czy 8. To już coś.
Staram się patrzeć pozytywnie

Mam dokładnie tak samo

hodochwast napisał(a):

Lali75 napisał(a):za duży margines błędu jest w testach.

Nawet nie wiesz jak mnie to denerwuje. Nie mamy na razie lepszych testów.
Dokładność w przypadku Mg i K to wciąż minimum 2ppm poprzez 4 ppm lub nawet więcej.
Dobre i to żeby stwierdzić czy masz Mg na poziomie 4 czy 8. To już coś.
Staram się patrzeć pozytywnie

Tia, z póżno. Własnie sobie kliknełam azot, fosfor i magnez. Zle skończę przez zadawanie się z Wami:-))))))) Pisałam o tej ampułce ferowej, co to wypłynęła mi przy grzebaniu. Ja nie wiem, co w tej cholerze jest, ale popaliła mi liście bucek, rozpłyneły sie w palcach, tak samo rozpuszcza się repens

Wiesz to nie chodzi o to co w niej jest, a o stężenie, jak ci wypłynęła blisko tych roślin to mogła popalić. Jak piguła siedzi w podłożu to cześć wchłania podłoże a cześć powoli uwalnia do słupa .

Tak, blisko, niestety. Dlatego wiem, ze piguły nie dla mnie, bo ja grzebię namiętnie. Mam nadzieję, że zrewanżuje się cudakami za roślinki. Na razie pięknie rosną, tfu, tfu i jedzą jak szalone.

Boguś zadne tajemnice, miałam operację tym razem na nogę:D fascynujacy rok mnie sie trafił i klikałam sobie z Lali

Ensa napisał(a):

hodochwast napisał(a):

Lali75 napisał(a):za duży margines błędu jest w testach.

Nawet nie wiesz jak mnie to denerwuje. Nie mamy na razie lepszych testów.
Dokładność w przypadku Mg i K to wciąż minimum 2ppm poprzez 4 ppm lub nawet więcej.
Dobre i to żeby stwierdzić czy masz Mg na poziomie 4 czy 8. To już coś.
Staram się patrzeć pozytywnie

Tia, z póżno. Własnie sobie kliknełam azot, fosfor i magnez. Zle skończę przez zadawanie się z Wami:-))))))) Pisałam o tej ampułce ferowej, co to wypłynęła mi przy grzebaniu. Ja nie wiem, co w tej cholerze jest, ale popaliła mi liście bucek, rozpłyneły sie w palcach, tak samo rozpuszcza się repens

Nigdy nie dodawaj wszystkiego naraz, bo nigdy nie będziesz wiedzieć o co chodzi, jeden dzień jedno ..... i obserwacja, makro wchodzi od razu po godzinie powinna być różnica.... nie działa to test drugiego składnika kolejnego dnia, po pewnym czasie zrozumiesz, że testów nie potrzebujesz, bo patrząc na baniak będziesz czuła, że z Toba gada, i dokładnie będziesz wiedzieć czego chce


Kup pałeczki bioponu, ja ryje jak kret dawno musiałoby mi się wszystko rozpłynąć....

Lali75, baniaczek paluszki lizać, klękajcie narody!
Co do magnezu, to właśnie mnie naprowadziłaś z tym bąblowaniem...leję wodę RO po mineralizacji - 5 GH, 3 KH (Ca 25 ppm, Mg 6 ppm, teoretycznie, bo nie mam testów), baniak po restarcie, więc dopiero się rozkręca i okazała się lipa z magnezem. Wczoraj wieczorem podałem 2 ppm Mg i od rana od razu jest różnica, rośliny zaczęły bąblować zaraz po zapaleniu światła, więc Bingo.
Stosuję Macroelements, Microelements i Ferrum Water Boosta, Mg jest w Micro, więc kiszka, wpada tyle co nic i teraz nie wiem jak kombinować.
Zwiększyć mineralizację o 100%, czyli na Ca 50 ppm, Mg 12 ppm (lub o 50%) czy zostawić jak jest i dodawać Mg?
Poza tym przy tych 5 GH i 3 KH zastanawia mnie jeszcze czy z tego Macroelements za dużo potasu nie wpada i nie lepiej przejść na KNO3 + KH2PO4?
Co byś radziła?