Tylko zależy mi właśnie na maluszkach Redek... będzie gorsza sytuacja, prawda?
One są jak żywy pokarm dla ryb :/
Choć za same Prystelki też nie jestem taka w 100% pewna czy mi maluszków nie wszamią... w razie gdyby okazało się że Prystelki jednak będą atakować małe krewetki... odpukać... Mam je komu dać i jestem pewna za tą osobę
ale jednak z drugiej strony mam nadzieję że się wszycy ładnie zaprzyjaźnią
I moje kolejne pytanie jest takie czy Prystelki mogły by być z Razborą Borneańską? Pod względem ph i twardości wody, parametry im będą odpowiadać temperaturowo też, tylko czy nie będą się skubać wzajemnie... ale z drugiej strony może lepiej kiedy Prystelki skupią uwagę na małych rybkach, które zdążą odpłynąć niż na bezbronnych krewetkach
Czy dobrym tokiem myślę?
W każdym razie chodzi mi o to żeby coś oprócz Prystelek pływało jeszcze w akwarium i odciągało uwagę Prystelek od krewetek
Nie koniecznie już musi być Razbora, chodzi o jakieś małe łagodne rybki
Myślałam jeszcze o Bojowniku, ale czy to nie będzie wydany wyrok na krewetki?