Bent, troszkę spokojniej.
Zauważ że wszystki substraty mimo warstwy żwirku i tak oddają do wody w niektórych przypadkach nadmiary powodujące rożne kłopoty z glonami.
A czemu to chyba chameryki nie odkryłem.
Na ogół start w większości przypadków ogranicza kieszeń akwarysty ( co jak co, ale hobbyści tak mają, inaczej niż zawodowcy
) i tu często są cięcia budżetu, najczęściej pada na podłoże lub oświetlenie, filtrację bo najdroższe.
Jestem zdania że to błąd i lepiej zarobić i kupić wsio jak należy, oszczędzanie w takich sytuacjach cienko się sprawdza.
Bent napisał(a): czy pałeczki owszem są dobre ale ich stosowanie
przy rozpędzonym akwarium jest upierdliwe i trzeba je aplikować często i dużo a aplikuję się je po to aby wzbogacić podłoże które dawno już się wyjałowiło. Czy wyrwiesz roślinę która rośnie w żwirku z substratem pod spodem czy z pałeczkami pod
Nie widziałem w Twoim akwarium roślin które by wymagały dodwania pałeczek.
Spójż na moje akwarium, raz tylko dostałem kapsułki w gratisie i była poprawa z czego nie byłem zadowolony bo
rośliny za szybko rosły, prześledź mój wątek a sam się przekonasz że jednak na tym świecie można karmić
rośliny poprzez słup wody i na niby jałowym podłożu. Moje akwarium tak hula od ponad 3 lat bez restartu i tylko z ciekawości wsadziłem gratisowe tabsy. Wiem może nie jest najładniejsze.
Bent, pytanie za 10 pkt. czy woda wzbogacona w nawozy dociera do korzeni roślin w akwarium?