Troszkę danych o baniaku:
start: 01-07-2016
Akwarium: 60x30x35 OW
Filtr: minikani80
Zestaw CO2: z elektrozaworem ACL - podaję 3-5 b/s zaczynam 30 min przed świeceniem i kończę podawać na 30 min przed zgaszeniem światła
Oświetlenie:
Chihiros A-601 (od 3 tygodnia świecę po 10 godz)
Podłoże:
Aqua Substrate II+
Rośliny:
Alternanthera reineckii Mini,
Eleocharis acicularis Mini,
Vallisneria americana Asiatica,
Pogostemon erectus, Mech
Phoenix mossFauna: 4 otoski, 4 krewetki amano + 4 neony inesa ze starego baniaczka
podmiany wody: co tydzień 20L
nawożenie: potas od pierwszego dnia po 1ml, poza tym mam zestaw z Aqua Artu: Classic i makro, których na razie nie podaję.
Testy:
Posiadam jedynie testy paskowe, które jednak nie są zbyt dokładne. Wartości jakie udało mi się odczytać mają się następująco:
pH - ok. 5,5
kH - między 0 a 2,2 stopni dH
GH - ok. 4,2 stopni dH
No2 - 0
No3 - między 0-20 ppm
Mój problem polega na tym, że od 3 tygodnia moje akwarium zaatakowały glony chyba zielenice - upodobały sobie przede wszystkim kamienie
oraz szyby boczne. Jak można się ich pozbyć ? Można lać większe dawki
easy carbo czy może same znikną jak baniak się ustabilizuje ? Na forum czytałam też aby usuwać je mechanicznie - szczoteczką lub w czasie porządków w akwa polać kamienie
easy carbo i zostawić na jakiś czas a potem zalać wodą. Może mnie ktoś poprowadzić jak wygrać walkę z glonami w świeżym baniaku ?