Nowe akwa roślinne z paletkami - jak ogarnąć?

Przygotowuję się do założenia zbiornika 300L. Pomysł jest dość karkołomny bo ma to być zbiornik roślinny z 6 paletkami, noenami, otoskami, krewetkami amano.
Tak sobie to wymyśliłem - bo che żeby było pięknie:) oprócz roślin piękne ryby. Wiem że jest to trudne, ale trochę czytałem i ponoć możliwe do wykonania.
Mam jednak kilka pytań i wątpliwości.

1. Doprowadziłem już do akwarium zimną wodę z instalacji oraz odpływ do kanalizacji. Chcę to wykorzystać do ciągłej podmiany wody. Długo już zastanawiam się nad rozwiązaniem odprowadzania wody z akwa i wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem będzie otwór w akwarium przez który woda będzie spływać grawitacyjnie. Czy mam rację?
2. Czy robiąc otwór mogę zrobić go niżej i wewnątrz akwarium założyć kolano do otworu z kawałkiem rury pociągniętej do góry która odpowiadałaby za regulację poziomu wody w akwa?
3. Zastanawiam się też nad zrobieniem sumpa, bo skoro już mam robić otwory ... Tylko czy warto się w to bawić.
4. Jeśli nie zdecyduje się na sumpa to planuję kupić JBL e1500 i pewnie pasuje jeszcze coś, ale nie wiem co - nie bardzo chcę wsadzać jakiś filtr zewnętrzny. Jeśli ma być zewnętrzny to z jakim przepływem?
5. Paletki bardzo brudzą więc konieczne będzie odmulanie dna. Jak się to ma do automatycznej podmiany? Oczywiście mogę raz na jakiś czas wyczyścić dno, nie wyłączając stałej podmiany wody zbiornik powoli uzupełni się wodą i będzie ok - tak to sobie wyobrażam. Tylko co z czyszczeniem jednego z filtrów który powinien być mechanikiem. Jeśli będę go potrzebował czyścić częściej i nie będę miał wody z podmiany do wypłukania wkładów - jak to robić. Ponoć czyszczenie wkładów w czystej wodzie może doprowadzić do plagi glonów.

Ło kurde aleś poleciał z tą techniką . No może i dobrze ale trochę skomplikowane te Twoje zamierzenia techniczne.
Ja mam 4 palety w akwarium roślinnym i jak na razie do podmiany używam zwykłego węża, który szybkozłączką podpinam do kranu z łazience, odkręcam kran, zalewam wodą a gdy woda już leci do akwa wypinam i wkładam końcówkę do wanny, woda się cofa opróżniając zbiornik. Potem napełniam akwa cieniutkim wężykiem z filtra RO, który jest podpięty na stałe i zakończony szklanym U fi 3-4mm.
Cała operacja podpięcia i złożeni węża zajmuje mi jakieś 2 min ( nie licząc oczywiście spuszczania wody). Robię to raz na tydzień ( no przynajmniej tak się staram ).
Co do odmulania to muszę przyznać, że od kiedy mam paletki to nie musiałem tego robić ani raz. Po prostu nic na trawniku nie widać a i parametry wody nie wykazują żadnego zabrudzenia.
To takie moje skromne spostrzeżenia. Ja po prostu uważam im więcej klamotów w zbiorniku tym więcej roboty z czyszczeniem tego a i estetyka całości siada Ale może Twój patent sprawdzi się, próbuj..

Czyli w zasadzie chcesz zrobić coś w stylu komina? Łączy wszystkie Twoje idee, wraz ze sumpem. To już zależy od Twoich planów, chociaż mi osobiście kominy nie podobają się. Przy kominie możesz dołączyć automatyczną dolewkę do akwarium i zlewanie wody ze sumpa (oczywiście wraz z zabezpieczeniem przeciwko przelaniu akwarium).

Ciekawy kanal youtube, często o paletkach, traktuje też o różnych typach filtracji w takich akwariach (wraz z instrukcjami jak je zrobić):
https://www.youtube.com/channel/UCM9oZk ... UhgZaiGZkQ

Podmienianie zimną wodą w zbiorniku z paletami to proszenie się o kłopoty, nie wiem o co Ci chodzi z tą stałą podmianą wody ale utrzymanie temperatury około 28 stopni w akwarium i stała podmiana będzie kosztowała Cię majątek.
Paletki to nie syfiarze, syf w akwarium zazwyczaj robi się z karmienia paletek tak wychwalanym sercem wołowym, ja już się z tego wyleczyłem, w akwarium od razu jest znacznie czyściej a palety mają się równie dobrze. Dobrze gdybyś użył podłoża twardego ale także posiadającego składniki odżywcze dla roślin. Znajomy ma baniak zrobiony na Seachem Flourite i nie dość że fajnie rosną mu rośliny to dodatkowo łatwo je utrzymać w czystości. Powinieneś zapomniec o typowym trawniku jeśli Ci się marzy dlatego że w ten sposób utrudnisz rybom pobieranie pokarmu

Trochę szukałem i czytałem o stałej podmianie wody. Raczej spotykałem same pozytywne opinie. Jak na przykład to że woda cały czas utrzymuje podobne parametry. Nie ma efektu szoku jak przy podmianie tygodniowej.
Woda wpada do zbiornika kroplami nie strumieniem. Podmiana odbywa się powoli. Nie mniej jednak od kilku dni testuje to rozwiązanie na swoim małym akwarium 40l. Wymiana około 7ml/min. Rzeczywiście widzę że grzałka częściej pracuje a w chwili obecnej utrzymuje temp. 25 st. A co będzie przy paletkach gdy trzeba będzie ok. 28-30 st. Ciągła podmiana wydaje mi się fajnym i wygodnym rozwiązaniem, tylko tak jak piszesz co z grzaniem. Z drugiej strony podmiana wody wiadrami co tydzień też mi się nie uśmiecha.

O technice już koledze komentowali - ja wrócę do głównego założenia - paletki w roślinnym i inne ryby.
Czytałeś, że się da - ja uważam, że na dłuższą metę tego nie pogodzisz. Jeśli piszą że się da to piszą po 2-6miesiącach doświadczeń, wyjątki od reguły tylko potwierdzają zasadę.
Albo dobra kondycja paletek albo dobra kondycja roślinniaka. Temp. 28 st C i więcej dla paletek już przeszkadza innym rybom [neony innesa!] oraz niektórym roslinom... Moje paletki atakowały otoski oraz krewetki - to nie jest zasada ale też chcesz trzymać je razem.
Powyższe to jednak wciąż nie jest problem , problem jest gdy musisz leczyć paletki. Mogą Ci zachorować a wtedy leczenie w temperaturach zabójczych dla polowy innych ryb oraz roślin. Leczenie również w dawkach zabójczych dla częsci innych ryb... Jak to rozwiążesz?
Bez powyższego paletki będą ciągnąć zarobaczone itp. przez rok i więcej ale w końcu padną.
Jest to moja opinia ale o łączeniu paletek i roślinnego piszą osoby które owszem znają się na roślinach ale nie na paletkach i nie potrafią zdiagnozować problemów jakie z nimi mają....
OCZYWIŚCIE PALETKI TO SUPER RYBY I SAM JE HODUJĘ I GORĄCO POLECAM

Co do leczenia paletek to zastanawiam się nad osobnym zbiornikiem 100l schowanym w szafce pod głównym akwa. Masz może doświadczenie jak długo trwa leczenie takiej chorej paletki ? - uśredniając.
Co do roślin dobiorę rośliny wytrzymujące wyższe temperatury - jest nawet taka kategoria w sklepie RA.
Z tego co pamiętam neon czerwony czuje się dość dobrze w wyższej temperaturze.
Krewetki jakie zamierzam trzymać to amano - ponieważ są dość duże i paletki nie powinny ich zjadać.
Wiem że to wszystko jest teorią ale chce spróbować. Nie muszę w akwarium trzymać jakiś wymagających roślin. Ważne żeby było ładnie, zielono i w tym wszystkim pływało sobie kilka paletek.

Kaboom dzięki za polecenie Seachem Fluorite, poczytałem i rzeczywiście wydaje się to dobrą opcją. Co do trawnika to planuje aranżację w formie trójkąta z zachowaniem zasady złotego środka, gdzie korzenie i większość roślin ( w tym trawnik) będzie bardziej z prawej strony a lewą stronę planuję zostawić wolną i tym miejscu karmić paletki.

Leczenie paletek w osobnym zbiorniku jest ok ale co z odkazaniem tego własciwego akwarium ? ;P
zaleznie co leczysz to kuracja trwa około 7-10dni...
Tak neony czerwony dają radę w wyższej temp.
No i prawdopodobnie mając paletki bedziesz miał problem z opanowaniem wysokiego NO3 -co wynika z metabolizmu tych ryb jak i sposobu karmienia - dlatego nie przesadzaj z ich ilościa [paletek].

Jeżeli chodzi o stalą podmianę to nie jest tak zle.Mam właśnie tak zrobione jak napisałeś, ze otwór jest 10cm poniżej poziomu wody i rurka z kolankiem podprowadzone do powierzchni.Takie rozwiązanie działa jak skimer.
Jeżeli chodzi o chłodzenie zbiornika to zależy ile tej wody będziesz dziennie dolewał.
Ostatecznie możesz zastosować elektrozawór i dolewać przez x czasu dziennie.
Możesz tez waz doprowadzający dac dłuższy i zrobić wężownice.Woda która tam sie znajduje będzie sie ogrzewać dzięki temperaturze panującej w pomieszczeniu.
Warto przy tym założyć filtr narurowy z wkładem węglowym.
Przy akwarium 240L nie zauważyłem zbytniego schładzania wody w akwarium.

To może być dobry patent z tą wężownicą, robiłeś może tak? Też myślę o filtrze narurowym, zastanawiam się też nad zastosowaniem jeszcze jakieś waty żeby czyściła mechanicznie i zastanawiam się też czy by nie dać jeszcze czegoś dodatkowo żeby delikatnie obniżyć ph, ponieważ teraz wychodzi mi 7 a przy paletkach lepiej jak było by trochę niższe 6,5-6,8.
Wodę myślę dolewać cały czas, czy zastosowanie filtra narurowego obniża ciśnienie wody w jakiś zauważalny sposób?

Wężownicy nie mam ,bo nie potrzebuje.Tak jak pisałem nie zauważyłem nadmiernej pracy grzałki. Ja tez nie odkręcam na stale. Leci ze dwa,trzy dni w tygodniu.
Filtrów narurowych możesz założyć kilka i sobie tylko wkłady montować. Sa wkaldy sznurkowe nawet 5mikronow.
Ciśnienie w kranie masz parę barów wiec nie ma najmniejszego problemu ze spadkiem ciśnienia.
Na takich filtrach mam tez filtracje akwarium zrobiona .

JB napisał(a):Krewetki jakie zamierzam trzymać to amano - ponieważ są dość duże i paletki nie powinny ich zjadać.

Witam
Krewetki Amano są duże ale jak dorosną i to tylko samice bo samce są dużo mniejsze .
Zalecana temperatura do ich hodowli to max 25st , im wyższa tym szybciej skraca długość życia krewetek . Jak kupisz je wielkości handlowej i nie zjedzą Ci ich paletki to bedziesz miał okazję
sprawdzić wplyw wysokiej temperatury na długość życia krewetek Amano.
Pozdrawiam Bent

Grzeniu co do tego ciśnienia to właśnie o to mi chodzi żeby je trochę obniżyć, ponieważ teraz mam tylko zawór kulkowy przy rurce 1 cal którą za zaworem redukuję na przezroczysty wężyk akwarystyczny. Jeśli załóżmy dwa filtr narurowe zmniejszą mi ciśnienie to nie musiałbym kombinować z jakimś specjalnym zaworem. Teraz puszczam wodę na tym przymkniętym zaworze kulkowym 1 cala ale leci mi trochę za szybko.

A co sądzicie o trzymaniu paletek w niższej temperaturze? Ponoć Amano trzymał paletki w 26 st ...

Te filtry nie zmienia Ci znacząco ciśnienia.Tez mam przykręcony zawór i faktycznie ciężko to wyregulować. Rozwiązaniem sa zaworki kropelkowe. Sa o rożnej wydajności dobowej.Dobierasz sobie jaki Ci potrzebny. Wodę z instalacji mam podłączona z wylotem filtra dzięki temu woda sie od razu miesza i mniej rurek do akwarium idzie.