Witam, potrzebuję porady bardziej doświadczonych.
Na początek parametry akwarium:
Pojemność: 60 litrów.
Oświetlenie: świetlówka 15W 765 plus około 15 W w modułach led (barwa 6700 wszystkie LED razem to jakiś 1000 lm)
Podłoże: 2 cm ziemi ogrodowej plus gryz bazaltowy, miejscami kulki gliniane
CO2: bimbrownia 24h/dobę, około 1 bombelka na sekundę
Nawożenie: Potas, Carbo w płynie, od tygodnia temu makro
Tropical Aqua Plant przy podmianie wg opisu producenta. (w drodze marko i mikro akwarium-net)
Parametry wody bazując na danych wodociągów
Twardość: około 12 Gh
PH około 7.5
(testy zamierzam dopiero zakupić)
Czas zalania: 4 tygodnie temu
Filtr
Aquael Turbo 500, gąbka plus ceramika.
A teraz lista problemów:
1)
Hydrocotyle Japan
Zauważyłem kilka drobnych problemów z roślinami, najważniejszy dla mnie to lekkie brązowienie liści takie jak na zdjęciu nr 1. Zdjęcie nie oddaje całości problemu - liście są na nim bardziej zielone niż w rzeczywistości, realnie część z nich ma żółtawo-brązowe zabarwienie. Nowe liście są soczyście zielone, na starszych pojawiają się brązowawe przebrawienia zaczynające od obrzeży. Czy to okrzemki czy niedobory jakiś substancji?
2) Mikrantemum Okrągłolistne
Nie za bardzo rośnie, dolne liście mają dziurki widoczne na zdjęciu nr 2. Nieliczne liście same odpadają od
rośliny. Niedobór potasu? (leję go 2 ppm na dzień)
3.
Hygrophila Difformis (??? nie jestem pewien, bo roślinę dostałem jako gratis)
Zbrązowiała, liście są w kiepskiej kondycji. Niedobory czy okrzemki?
Zdjęcie nr 3.
4. Marislea hisruta
W sumie nic się z nią nie dzieje. Ani nie rośnie ani nie marnieje
Jak wsadziłem 4 tygodnie temu tak sobie trwa, niektóre liście mają zbrązowiałe brzegi. Na tej roślinie też szczególnie mi zależy i nie wiem jak pobudzić ją do wzrostu. Jest w dość jasnym miejscu akwarium, nic jej nie zacienia, czekać? Zdjęcie nr 4
Reszta roślin rośnie bez większych problemów, jednak łodygowce wypuszczają duże ilości korzeni przybyszowych (zastanawiam się nad ostrożnym startem z mikro)
Zaczęły pojawiać się jakiś czas temu glony nitkowe ale je opanowałem.
Woda lekko żółtawa, ale to chyba efekt kranówy plus korzeń. Zamierzam dorzucić drugi filtr kaskadę z węglem aktywnym i watą (a może jakieś inne medium doradzicie ?)
I na koniec pytanie odnośnie testów, które zamierzam kupić. Nie mogę sobie aktualnie pozwolić na wszystkie więc chcę je zacząć kompletować od najważniejszych.
Twardość i PH mniej więcej znam ze strony wodociągów. Wiem, że w akwarium mogą być nieco inne ale myślałem aby zacząć od zakupu NO2/NO3 plus fosfor. Czy to dobry pomysł czy jednak są jakieś ważniejsze bardziej pilne testy do zakupu.
Proszę o pomoc i pozdrawiam. Wiem, że bez szczegółowych testów ciężko coś zawyrokować, ale może ktoś doświadczony wychwyci źródło problemów na oko.