Jesteśmy po świeżych dostawach roślin :)     ZOBACZ KATALOG
Wielki Atlas Roślin Akwariowych Christell Kasselmann już dostępny w języku polskim!     Kup teraz







Lista działów » Pielęgnacja » Zabiegi pielęgnacyjne


Start akwarium, mam problem



Utrzymanie czystości i opieka nad akwarium. Rutynowe czynności serwisowe w akwarium i sposoby radzenia sobie z nimi.



Sondę masz dobrze skalibrowaną? Bo pomiar komputera powinien zgadzać się z testami. U mnie jest identycznie.

To dosyć ważne bo nigdy nie będziesz wiedział któremu testowi ufać i tym samym nie będziesz wiedział jakie masz pH. Pytałeś o to i ustaliliśmy poziom pH na 6.8. Tylko że ja myślałem że jesteś pewny komputera i doszedłeś już z tym do ładu.
Tak czy inaczej nie skacz i nie szalej z parametrami bo to najgorsze. Sam schodziłem czasem do pH 6.2 albo i mniej i nic a nic nie pomagało to na glony. Było jeszcze gorzej- kolejny ruch, kolejna zmiana i większe glony.
Tak jak pisałem punkt pierwszy: podstawa to dążenie do stabilności zbiornika.

Jak możesz to zrób tak:
Skalibruj sondę z testem JBL na pH. Masz odczynniki do kalibrowania sondy?
Następnie ustawiamy wyjściowe 6.8 na kompie i podajemy gaz. Koleżanka Lali75 mówi że przy tym podłożu to za mało. OK sprawdzimy to. Po tym jak będziesz pewny że masz w akwarium 6.8, czyli skalibrowana sonda i wynik taki sam w teście JBL to zobacz ile bąbelków leci do reaktora.
Potem po dwóch albo trzech dniach utrzymywania parametrów wody o kh6 i pH 6.8 zamykasz na chwilę gaz. Najlepiej w ciągu dnia kiedy świecisz.
Obserwujesz parametr który podaje sonda. I co się okaże?
Mija pół godzinki i pH powinno skakać do góry.
Poczekaj jeszcze chwilę i wyraźnie to zauważysz. Co to oznacza?
Że jednak CO2 było w akwarium! Po zakręceniu gaz się szybko wytrąca i pH rośnie. Teraz pytanie czy to za mało?
Być może ale 6.8 to wartość wyjściowa i nie oznacza że nie damy więcej. Ale nie możemy parametru pH w akwarium zmieniać sobie do woli! Bo jedni piszą że gaz leci im ciurkiem to odkręcamy. Inni że musi być na maxa to jeszcze odkrecamy. Potem jednak zakręcamy bo nam krewetki wyskakują ze zbiornika. I tak w kółko.

Pamiętaj tak się nie robi. Wracamy do punktu pierwszego- stabilność to podstawa. Bez tego pierwszego punktu nic innego nie zadziała. Dotyczy to też jak najbardziej pH.

Ja właśnie pozbyłem się glonów dając roślinom stałe parametry i pH na początek 6.8. Rośliny nie są wtedy zmuszone do nagłych zmian, każdego dnia innego wysiłku energetycznego i zmiany metabolizmu. To tak nie działa. Kiedy parametry mają stałe to właśnie wtedy rosną najlepiej, sam zobaczysz. A wtedy glony tak jak te krewetki - wypad z akwarium bo rośniemy my - rośliny i zadowolenie akwarysty. :D
I nie jest najważniejsze to czy gaz leci ciurkiem czy nie, czy masz pH 6.4 czy nie. Bo czy tam jest tylko 15 mg Co2 na litr czy aż 40mg/litr to w twojej sytuacji przy starcie nie ma tak wielkiego znaczenia. Ważny jest stabilny start bo takiego nie miałeś. Udowodniono że powyżej pewnej granicy rośliny nie pobiorą więcej CO2 i już. Niektórzy mówią tu o granicy 25mg/l inni trochę mniej lub więcej.

Więc jak już będziesz potrafił utrzymać ten parametr stały to pewnie zwiększymy podaż CO2. Ale powoli. 0.5 pH w ciągu doby to max. Ja nigdy nie pozwalam na większe skoki. I co? No właśnie nic. Nie mam problemów.
Jedynie takie to jakie roślinki sobie znowu kupić. 8)

Avatar użytkownika
hodochwast
Stały bywalec

Posty: 470
Dołączył: 30 kwi 2015, 11:09

Polecam przeczytanie tego wątku
Problem nieco inny ale dokładnie zulix tam wyjaśnia jak działa takie podłoże i biogrunt
Wczytajcie się zwłaszcza w jego posty, w 18 odnosi się do komputera i zależności między ph i jaka różnica w odczytach była
Zulixa chyba nikomu nie trzeba przedstawiać.
http://www.roslinyakwariowe.pl/dyskusje ... 27232.html
Z mojego doświadczenia wygląda to dokładnie tak samo.
Trzeba pamiętać że każde akwa jest inne ale zasady są podobne.
Dlaczego co2 jest nazywany jest super macro - dlatego że ma być go najwięcej, sama dystrybucja tez jest ważna bo bez tego większość idzie w powietrze.
odnośnie komputera na podłożu, odczyty są błędne (no chyba że podłoże straciło swoje właściwości)
Co do stabilizacji można ją uzyskać nie mając komputera, wszystko jest kwestią ustawienia dozowania i dystrybucji. Z akwariami z pokrywą jest jeszcze łatwiej ale to inna historia.
Mój pierwszy zbiornik powstał jakieś 16 lat temu, każdy kolejny przełamywał stereotypy i każdy kolejny mnie czegoś nauczył.

Ile razy ja słyszałam że nie da się prowadzić rośliniaka z paletami a bo brudzą a bo chorują, wiem jedno wszystko się da ale trzeba podejść do tego z dystansem.

Był czas że miałam w domu 4ry zbiorniki łącznie z morszczyzną a tam chemia wody to już wyższa szkoła jazdy.
Zawsze był tez rośliniak pierwsze na zwykłym żwirze i wszystko rosło, jakies plag egipskich nie miałam ale do wszystkiego starałam się przygotować nie robić nic na szybko
Poniżej kilka zdjęć. (sory za jakośc ale z telefonu)
Na zbiorniku z as2 widać zagłodzona blixsę To był początek ciągły brak fosforu.
Dodam jeszcze że zawsze starałam się stworzyć warunki dobre zarówno roślinom jak i rybom. I jakoś wszystko powoli się kręciło.
Załączniki
20100727684.jpg
Zbiornik na zwykłym żwirku
(122.95 KiB) Pobrane 1073 razy
20101003939.jpg
Nieszczęsny asII (tez mi dał w kość zanim go opanowałam)
(88.01 KiB) Pobrane 1073 razy
dscf0127.jpg
Zbiornik z paletami (więc można)
(100.59 KiB) Pobrane 1073 razy
201109071485.jpg
I moje oczko w głowie
(98.51 KiB) Pobrane 1073 razy
20120413_094218.jpg
A tak się po jakimś czasie zachowują ryby z odłowu
(175.32 KiB) Pobrane 1073 razy
Ostatnio edytowano 31 sie 2015, 09:21 przez Lali75, łącznie edytowano 3 razy

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Sonde mam dobrze skalibrowana na buforze ph7 z czego w tym akwarium nie pokazuje tego co bym chcial. Nie wiem czemu moze faktycznie zaklamanie przez podloze.

Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka

Avatar użytkownika
lotnik911
Zainteresowany tematem

Posty: 232
Dołączył: 17 sty 2012, 18:13
Miasto: Mysłowice

W tamtym tygodniu zrobilem zmiany jakie radzil hodochwast :-) i co moge powiedziec chociaz wiem ze jeszcze nie czas na zmiany ale juz moge napisac ze glony male jaki i te duze nitkowate znikly :-) , ale wciaz mam dywan sinicy na monte carlo co raz w tygodniu go oczyszczam z tego paskuctwa. No i zauwazylem ze pojawily sie takie glony jak poplatane cieniutkie zielone wlosy. Ale nie panikuje dzialam dalej i nic nie zmieniam.

Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka

Avatar użytkownika
lotnik911
Zainteresowany tematem

Posty: 232
Dołączył: 17 sty 2012, 18:13
Miasto: Mysłowice

@hodochwast Ci dobrze doradza :)

Szczególnie ze światłem. Masz nad akwarium jakieś dodatkowe ledy?

Jestem ciekawy jak będziesz teraz nawoził. Porady bardzo dobre dostałeś, trzeba to teraz jakoś w praktyce zastosować, nawożenie to nie jest taka prosta sprawa.

Opisuj zmiany w temacie, fajnie się czyta :) powodzenia!

Jak obecnie nawozisz?

Avatar użytkownika
salava8
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2496
Dołączył: 19 lis 2013, 22:20
Miasto: Kraków

hodochwast napisał samą prawdę jeżeli chodzi o stabilizację zbiornika i pozbycie się glonów, ale chyba nic nie wspomniał jak masz się pozbyć sinic - więc wciąż je masz

Avatar użytkownika
jfilipowicz
Początkujący

Posty: 34
Dołączył: 30 lip 2014, 15:02

Swiatlo 3x24w t5 swiece przez 8godzin dziennie

8 niebieskich led na 4godziny przed wlaczeniem normalnego swiatla i po wylaczeniu normalnego swiatla, wlaczam 8led niebieskich na 2 godziny.

No3-15 tak utrzymuje bo nie schodzi czyli nie leje narazie azotu

Po4 leje 3x w tygodniu po 0,25 popolodniu. Z czego co dziennie rano jest 0.

Carbo przestalem lac.

Potasu narazie od tamtego tygodnia tez nie leje, czekam az bedzie jakis nie dobor. W tedy uzupelnie.

Mikro od dzis bede co wieczor lal 3 nacisniecia i co tydzien zwiekszal jak mi doradzano, sugeruje sie na zasadzie pylu na szybach jak to hodochwast pisam :-)

Co tydzien podmiana 20/30l. I po podmianie zawsze bakterie special blend.

Co2 24h PH-6,6

Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka

Avatar użytkownika
lotnik911
Zainteresowany tematem

Posty: 232
Dołączył: 17 sty 2012, 18:13
Miasto: Mysłowice

Daj jeszcze jpg tej plechy z bliska, bo to może w ogóle nie są sinice?
Czy jak weźmiesz to do ręki i rozetrzesz to czujesz smród?
Przy tym no3 to nie może być sinica.
Po4 spróbuj lać codziennie nawet po 0,20 ale żeby nie leciało do zera.
będzie łatwiej zapanować nad tym podłożem. Ja z początku lałam po 0,3 i czasem więcej.
Jeśli złapiesz stały poziom 0,25 to będziesz w domu.

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Wyłączanie potasu chyba też nie jest dobrym pomysłem. Hodochwast napisał żebyś zapewnił roślinom każdy pierwiastek. Potas to ważne makro. W sumie pewnie jego braki zauważysz przez dziury w liściach :)

Avatar użytkownika
salava8
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2496
Dołączył: 19 lis 2013, 22:20
Miasto: Kraków

Z mikro uważaj masz za bardzo naszpikowane to podłoże (to jak bomba zegarowa) w ogóle dobrze byłoby znać poziom żelaza. Jeśli jest wysokie na razie odpuścić. Za wysokie stężenie jest zabójcze.
Mikro lej codziennie a nie jednorazowo
Zastanów się jeszcze nad tym węglem, poczytaj sobie na forum, węgiel bardzo ładnie usuwa DOC czyli pożywkę dla glonów

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Według mnie autor tematu jest skazany na niepowodzenie, nie powinien nic lać (oprócz potasu) do zbiornika w takim stanie. Rośliny maja wszystko co potrzebne w podłożu.

mmm1
Poznaje temat

Posty: 62
Dołączył: 25 mar 2013, 16:32

W sumie pożyjemy zobaczymy, ja należę do tej grupy osób które na podłożu jonowymiennym nawożą od startu. Uważam że większa krzywdę można zrobić głodząc niż przenawożąc, tylko głód potrafi rozpuścić roślinę w ciągu kilku dni, a widziałam już takie cuda :) Zbiorniki na czystym RO :)

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Są rożne szkoły poszukaj sobie na forum :zbiornik w łazience, na podłożu ASII, popatrz jak zdrowo wygląda a nawożony był tylko potasem i carbo.

mmm1
Poznaje temat

Posty: 62
Dołączył: 25 mar 2013, 16:32

mmm1 napisał(a):Są rożne szkoły poszukaj sobie na forum :zbiornik w łazience, na podłożu ASII, popatrz jak zdrowo wygląda a nawożony był tylko potasem i carbo.

A miał tyle światła i co2?????
Tu jest szkopuł i trzeba o tym pamiętać. Poza tym są rośliny które nie tolerują braku fosforu. Trzeba patrzeć na całokształt a nie tylko był na as2 i nie był nawożony. Kolega ma rośliny które lubią fosfor azot i światło.


No proszę Cię jak można to porównywać specjalnie spojrzałam jak można HT do tak naprawdę LT porównywać, nie ma co2, nie ma takiej ilości światła i tak naprawdę brak roślin wymagających.
Nie ma gazu więc to co w wodzie starczy. RO uzdatniana + mineralizator dla krewetek.... myślisz tam nie potrzebnych pierwiastków?
Tego się nie da porównać

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Lali75 napisał(a):Dlaczego co2 jest nazywany jest super macro - dlatego że ma być go najwięcej, sama dystrybucja tez jest ważna bo bez tego większość idzie w powietrze.

Również i z tym się zgodzę. Tylko że w tym przypadku zeszliśmy ze światłem w dół aby było łatwiej akwarium poprowadzić. A wtedy i pobór CO2 wyraźnie spada, więc to tylko dlatego zaleciłem mniejszy a stabilny poziom CO2.
No i też dlatego na początku nie za duże nawożenie, wszystko razem powinno pięknie zagrać.
Bez wątpienia łatwiej jest poprowadzić i ustabilizować zbiornik ze światłem 0,64 W/litr niż 0,86W/litr gdzie podaż wszystkich nawozów wzrasta i nagle ciężko wywnioskować czego brakuje. A glony sobie nie wnioskują tylko szybko się pojawiają zaraz za niedoborami :D

Koleżanko Lali75 musisz wiedzieć że ja wcale nie mam zamiaru w jakiś celowy sposób zaprzeczać Tobie, w wielu kwestiach przecież się zgadzamy. Np tak samo dorodzasz stabilizację i to zauważyłaś pierwsza.
Swoją drogą to bardzo zaciekawiłaś mnie tym że paletki miałaś w roślinnym, na pewno o tym pogadam z Tobą chetnie. Oj bardzo chętnie. Nigdy nie byłem przeciwko temu i jeszcze tego nie spróbowałem :wink:
No i świetne fotki zapodałaś.

lotnik911 twój komputer kalibruje tylko przy ph7?
Bo ja kalibrowalem na 4 i 10, ale może ten twój typ tak ma :D Jak masz skalibrowany to zostaw już go i po prostu utrzymuj stały poziom ph, no tylko krewetkom pozwól pożyć :D Amanki nie lubią poniżej 6,6 pH.

Sinice, jak już ktoś pisał bardzo dobrze, po wyjęciu i roztarciu palcami śmierdzą też bardzo dobrze.
Inny sposób to weź zwykłą wodę utlenioną 3% i strzykawką delikatnie polej. Sinice mocno zabąblują ale cokolwiek to jest to po tym zabiegu powinno padnąć.
Woda utleniona to jedyny specyfik w przeciwieństwie do Carbo na który możesz sobie pozwolić. Nic się nie rozchwieje bo pojawi się w wodzie trochę więcej tlenu i to wszystko.
Jak zachowasz umiar i nie wlejesz za dużo to nic się nie stanie. Ja kilka razy zastosowałem, mam mnóstwo krewetek, otosków i małych delikatnych rybek. Nigdy nic nie padło. To tylko taki znany trik pomocniczy a nie środek przeciw glonom, pamiętaj. Jak zastosowałeś raz to daj spokój na trzy dni. Skrzela rybek nie lubią za dużo tlenu.

I daj delikatnie mikro, nie bój się.
Możesz mi opisać jakie nawozy stosujesz albo dać jakieś fotki?
No i zapomniałem Cię zapytać jak często grzebiesz w filtrze, jak to wygląda u Ciebie?

Avatar użytkownika
hodochwast
Stały bywalec

Posty: 470
Dołączył: 30 kwi 2015, 11:09

hodochwast napisał(a):Koleżanko Lali75 musisz wiedzieć że ja wcale nie mam zamiaru w jakiś celowy sposób zaprzeczać Tobie, w wielu kwestiach przecież się zgadzamy. Np tak samo dorodzasz stabilizację i to zauważyłaś pierwsza.
Swoją drogą to bardzo zaciekawiłaś mnie tym że paletki miałaś w roślinnym, na pewno o tym pogadam z Tobą chetnie. Oj bardzo chętnie. Nigdy nie byłem przeciwko temu i jeszcze tego nie spróbowałem :wink:
No i świetne fotki zapodałaś.



Ja również tak uważam, ważne że dyskutujemy, ja też w wielu kwestiach się zgadzam o czym pisałam w innych typu co2 trochę mniej.
Wychodzę z założenia że każdy ma swoją drogę i jak u niego się sprawdza, sprawdzić się może jeszcze gdzieś.

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11

Super ze wszyscy sie tak angażują :-)

Dobra wiec tak mój komputer i sonda PH to weipro 2010.

Sposób z woda utleniona superowy bo działa od razu ale to juz stosowałem i wiecie jak jest :-) codzienne takie zabiegi co troche trwają zaczynają nudzić tym bardziej jak po dwóch dniach w akwarium glony były znowu. Wody utlenionej lalem miejscowo przez szczykawke z igłą z wyłączonym filtrem na około 5 min. Na te 112l lalem dziennie 50ml i nie szkodzilo to nic moim rybka. Jedynie zauważyłem ze monte carlo sobie nie radził z woda utleniona i zolkna i gnil w miejscu gdzie aplikowałem bardzo często.

Ten glon co strasznie mi szpeci i najbardziej porasta monte carlo faktycznie smierdzi oraz zaznacze ze bardzo łatwo go sie ściąga z liści czy z monte carlo.

Jeszcze raz wysylam swieze fotki tego glona, ktore wczoraj byly wyczyszczone i dzis na wieczor sami spojrzcie.







A tu fotki moich nawozów oraz ich dawkowanie zalecane przez producenta :







Avatar użytkownika
lotnik911
Zainteresowany tematem

Posty: 232
Dołączył: 17 sty 2012, 18:13
Miasto: Mysłowice

Galareta ( sinica ) Mnie dobija, wczesniej jak przyciemnialem akwarium to nie mialem rybek. Teraz mam rybki i krewetki, czy jak teraz zaciemnie na 3 dni akwarium to rybki zdechna ? I czy przez te dni mam normalnie nawozic ? Czy jednak radzicie nie zaciemniac bo znowu przerwie to co zacząłem ?

Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka

Avatar użytkownika
lotnik911
Zainteresowany tematem

Posty: 232
Dołączył: 17 sty 2012, 18:13
Miasto: Mysłowice

I czy to wogole jes ta sinica ? No 3 mam 10

Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka

Avatar użytkownika
lotnik911
Zainteresowany tematem

Posty: 232
Dołączył: 17 sty 2012, 18:13
Miasto: Mysłowice

lotnik911 napisał(a):I czy to wogole jes ta sinica ? No 3 mam 10

Wysłane z mojego Lenovo A820 przy użyciu Tapatalka

To faktycznie sinica, sprawdziłeś ten test?
Moim zdaniem w tym wypadku woda utleniona nie pomoże, ponieważ jest to uogólniony atak, może ją po prostu zawlokłeś z roślinami.
Masz kilka preparatów ogólnych
Femanga Algen stop SPECJAL (ta do sinicy) według producenta, a później zapowiegawczo jakieś 3 dawki.
Erytromecyna (to antybiotyk nie wiem czy jesteś wstanie dostać pozatym w moim odczuciu rozwala biologię)
Easy Life Blue exit (podobnie jak z femangą do zniknięcia plechy i kilka razy przy podmianach zapobiegawczo chyba pół dawki się daje.)
W wypadku każdego z tych preparatów podstawa to usuwanie mechaniczne, np wężykiem od napowietrzacza kilka razy w tygodniu. Żeby się rozrastała (jest toksyczna)
W dalszym ciągu upieram się przy sprawdzeniu tego testu NO3 Zoleka 10 więc może nie być azotu i stąd ta plecha. Przy no3 10 i po4 0,25 nie powinno tego być.
Ostatnio edytowano 01 wrz 2015, 09:09 przez Lali75, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
Lali75
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2530
Dołączył: 09 cze 2015, 07:11











Powiązane tematy


cron

Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 174 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.