Kolekcja akwarii-Haruka Misawa

Witam
Czytając sobie dzisiaj Benchmark.pl znalazłem artykuł "Marzenie akwarysty"
Poniżej cytat z Benchmarka
"Minimalizm, zdumiewająca harmonia formy, zabawa przestrzenią. To nie opis najnowszego dzieła architektonicznego, ale kolekcji akwariów od Haruki Misawy. Japońska projektantka pokazuje podwodny świat w zupełnie nowym wydaniu. Łącząc design i najnowsze technologie wykreowała intrygujące projekty z marzeń akwarysty.
Waterscape różnią się od konwencjonalnego akwarium. Mimo, że same naczynia są prostokątne, sześcienne i pozbawione fantazyjnych kształtów, to ich wnętrza zaskakują niecodziennym podwodnym krajobrazem. Misawa korzysta z nietypowych dla akwariów form ozdobników, takich jak pajęczyna, polipy przypominające dmuchawce, czy obłe formy przywodzące na myśl chmury. Każdy element przypomina misterną rzeźbę rodem z galerii sztuki. Jak sama projektantka podkreśla, projekty podwodne pozwalają na zanurzenie się w zupełnie nowy świat, dzięki kompletnie odmiennym zasadom grawitacji oraz wyporności. To, co byłoby zbyt kruche i nietrwałe na lądzie, doskonale sprawdza się w wodzie. Dzięki temu Misawa mogła naprawdę uwolnić wyobraźnię. Jej praca to jednak coś więcej niż tylko intrygujące kształty.
Artystka w procesie projektowania miała na celu stworzenie zarówno niebanalnych produktów, jak i środowiska odpowiedniego dla różnych gatunków ryb. Na filmach promujących projekt, w wodzie wesoło baraszkują mieczyki, gurami oraz neonki. Ciekawym pomysłem jest akwarium z zawieszoną w środku kulą, która dzięki wyporności utrzymuje wewnątrz bąbel powietrza, po którym pływają rośliny. Także one mają specjalne zastosowanie. Zarówno w Waterscape 1 jak i Waterscape 2 rośliny tworzą nietypowe krajobrazy, jak np. las z rzęsy wodnej tworzącej na powierzchni wody abstrakcyjny wzór.
Zarówno zieleń, jak i odpowiednie elementy dekoracyjne, tworzą dla ryb nowe możliwości interakcji, m.in. do zabawy w chowanego czy pogoni. Projekt miał swój debiut w kwietniu tego roku na Tajwanie i spotkał się z dużym zainteresowaniem – wiele osób doceniało kunszt japońskiego minimalizmu, który w Waterscapes zaprezentowała Misawa. Na razie można podziwiać je jedynie w formie prototypów, choć z pewnością akwarystów zainteresowanych propozycją Japonki, nie brakuje."

Poszukałem trochę w sieci i znalazłem więcej fotek i filmik












Pozdrawiam Bent

Niezbyt mi się podoba ta inicjatywa. Sądzę że rybki w takich akwariach niemal głupieją prawie jak bojowniki w kuli, poprostu tracą orientację. A swoją drogą to taki "piękny design" pewnie jest w stanie utrzymać do godziny, zanim ryby nie zaczną srać na te piękne białe dekoracje.

Matrial napisał(a):Niezbyt mi się podoba ta inicjatywa. Sądzę że rybki w takich akwariach niemal głupieją prawie jak bojowniki w kuli, poprostu tracą orientację. A swoją drogą to taki "piękny design" pewnie jest w stanie utrzymać do godziny, zanim ryby nie zaczną srać na te piękne białe dekoracje.

O tym samym pomyślałem . Bardziej do tych akwarii pasowałyby chyba
rybki Robo Fish błyskające ledami .
Pozdrawiam Bent

to ich wnętrza zaskakują niecodziennym podwodnym krajobrazem.

...tia, ... poczułem się zaskoczony ......

W Japonii w niektórych miejscach skorzystanie z toalety może być wyzwaniem. Często nie mieści się ona w kanonie z jakim mamy do czynienia w większości krajów na świecie. To raczej futurystyczna wizja swoistej celebracji jednego z podstawowych procesów fizjologicznych człowieka.
Kraj ten może fascynować zarówno przywiązaniem do swojej tradycji dziejowej, jak i niespotykanemu w innych miejscach pędzie do przyszłości, szczególnie tej technicznej.
Japończykom możemy dzięki temu zawdzięczać wiele technicznych nowości z których obecnie na co dzień korzystamy. Niemniej jednak drugą stroną medalu postępu w tym kraju jest pogoń za oryginalnością graniczącą z dziwactwem.
I tak w bardzo płynny sposób przenoszą się od np. wysokiej klasy optyki połączonej z elektroniką, stosowanej w sprzętach medycznych, do bezsensownego WC rodem z kosmosu.
To samo ma tam miejsce w bliskiej nam akwarystyce
Kraj ten wydał światu miłośnika przyrody, roślin wodnych, podwodnych pejzaży
T. Amano oraz projektantkę próbującą zaistnieć.
A że samo WC jest tam wyzwaniem, to chcąc zaistnieć musi zaszokować jeszcze bardziej, by zwrócono na nią uwagę.

Dla mnie jest to kompletny bezsens, co gorsze urzeczywistniony bez szacunku dla przyrody.
Typowe "bicie piany" i silenie się na oryginalność.
Jak się nie ma czym na siebie zwrócić uwagi, to zawsze wychodzą takie "nowatorskie" buble.