Witam,
Wczoraj zrobiłem restart akwarium ponieważ zakwitła mi woda... była masakra... woda śmierdziała nieziemsko... pełno białych glutów... Większość rybek uratowałem więc musiałem zrobić szybki restart akwarium bo nie miałem gdzie ich przechować za bardzo. Przyczyną zakwitu był chyba mój błąd ponieważ wymieniłem na raz z ok 70% wody przy czym naruszyłem całe dno... Na noc zalałem nową wodą, a rano była już woda biała jak bym nalał do niej mleka. Tak więc wrzucę wam zdjęcie akwarium po restarcie i prosił bym o jakieś porady co zmienić, dodać itp. Akwarium jest dość niespotykane bo wymiary to 90sz/50wys/15szer. Przed restartem funkcjonowało prawie pół roku bez żadnych w sumie ingerencji w nie, jedynie czyszczony filtr. Jedyne co wiem to że muszę na pewno dołożyć więcej roślinek (tylko jakie?)
Pozdrawiam proszę o pomoc dla początkującego