Nowy w "tych sprawach" prosi o pomoc w doborze.

Cześć, na wstępie proszę, żebyście mnie zanadto nie skopali, z powodu takiego tematu, ale nic nie poradzę, szukałem, czytałem, etc. ale nie chcę zawalić - stąd mój post.
Otóż chciałem zrobić coś małego, bardziej na poważnie. I już piszę wszystko co wiem:
Akwarium: 22l
Filtr: dopóty nie znajdę fajnej kaskady musi być elite mini
Planowane nawożenie: PG Carbo, PG K+, i nie wiem - myślę nad Ferropol24, ale wiem, że na 200% źle zrobiłem Ogólnie wolałbym najlepiej całość PG - to mi wyszło najtaniej (wiem, najtaniej nie znaczy najlepiej, ale na ADA mnie nie stać)
Podłoże: najzwyklejszy żwir kwarcowy (ale wiem, że na bank trzeba będzie pewnie kupić jakiś pro soil czy coś w ten deseń)
Woda: http://www.mpwik.krakow.pl/upload/Subpa ... X_2011.pdf (ujście z Raby)
Światło: Aquatic Nature Solar Duo Boy 13W
Rośliny: Marsilea, Eleocharis Parvulus, pójdę na kamikaze i może od kogoś użyczę szczepki małego henia, Rotala Indica, mchy, Mini Pellia, duży henio i pewnie coś jeszcze dojdzie/czegoś nie będzie.

I jeszcze jedno ważne info: AKWARIUM JEST W FAZIE PLANOWANIA.

Liczę na pomoc doświadczonych kolegów i na w miarę małe prześwięcenie z Waszej strony.

EDIT: Aha - i kiedy i czym zacząć nawozić?

Kiedy zaczynałem przygode z akwarystyką roślinną doświadczony brat <lol> powiedział mi jedno mądre zdanie: "Kuba, żadnych połowicznych rozwiązań". Miał na myśli żebym od razu startował na Amazonii, od razu zaopatrzył się w butlę CO2, zaczął od konkretnego zbiornika, kupił duży kubełkowy filt itd. Miał rację. Ileż to się naczytałem na tym forum historii nowych miłośników akwarystyki roslinnej zniechęconych trudnym początkiem, który w wielu przypadkach był konsekwencją właśnie połowicznego podejścia.

Tak więc jeśli mam Ci coś mądrego doradzić na sam start to doradzam dużo cierpliwości.
Rozplanuj spokojnie, zbierz fundusze i wystartuj na całego, żeby potem nie było zawodu. Pomyśl o zbiorniku min 40-60l (wbrew pozorom 20-tka jest bardzo trudna), kup fajny filtr i przemyśl CO2 bo bez tego ani rusz. Żadnych kocich żwirków tylko pożądne markowe podłoże (przy małym akwarium nie wydasz fortuny). Oświetlenie 0,6 - 1,0 W/l.
Pomyśl też o filtrze odwróconej osmozy do przygotowywania wody. Prosty zestaw można mieć za 100zł (chyba, że zostaniesz przy akwarium 20l, to są inne sposoby na zdobycie fajnej wody, którą sobie dalej odpowiednio przygotujesz chociażby serią PG).
I do tematu: http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?t=27682 oraz http://www.roslinyakwariowe.pl/forum/viewtopic.php?t=27597 Spider FTW !
PG Hydro mineral (do wody z RO) + PG Macro + PG Micro + może Ferro i na spokojnie (dalej zobaczysz).

Ogólnie zacznij od lektury : http://www.roslinyakwariowe.pl/artykuly/index.php i wiele sie pewnie wyjaśni. Co do ADY to chwała T.Amano za propagowanie tego pięknego hobby, a piękne akwarium (konkursowe) można mieć bez ani jednego produktu z jego półek.

Pozdrowienia i Powodzenia

J

P.S. Zacznij od prostych roślin. Mały Henio pokonał już nie jednego doświadczonego.

Ja się zgodzę z przedmówcą poza jednym-zaczynaniem z prostymi roślinami
nie ma takiej potrzeby, jeśli nie popełnisz błędów i wszystko będzie dobrze to rośliny będą rosły każde, jeśli popełnisz błąd to nie tylko nie będą rosły ale zaczną się plagi glonów i inne paskudztwa,

Jeśli chcesz przyoszczędzić to jedyne na czym można to nawozy z soli, światło można zrobić samemu belkę, filtr bardzo dobry można kupić chiński hw 302,
butlę i podłoże granulowane już trzeba kupić, wszelkie dodatki posypki bakterie można sobie darować, możesz zajrzeć do mnie, przeczytać co używam, i zapewniam Cię, że to jest najbardziej budżetowa wersja takiego akwarium, no może poza podłożem do są tańsze,
a efekty mam takie jakie bym miał jak bym miał wszystko markowe
oczywiście mówimy o akwarium jak ze zdjęć z głównej, a nie o zwykłym akwarium

A potem wyszukaj posty osób którym się na Adzie nie udało i pięknych zbiorników postawionych w LT. Nie ma cudownych rozwiązań i sposobów. Sam musisz zdecydować czy chcesz iść na całość czy iść droga środka. Z jednej strony system ADA jest najlepszym dostępnym systemem w Polsce i zachowując wszystkie wytyczne istnieje duże prawdopodobieństwo sukcesu lecz istnieją niejednostkowe przypadki niepowodzeń- wtedy masa doradzaczy będzie twierdziła że nie wiadomo co ale coś źle zrobiłeś no i że każde akwarium jest inne.

Przy akwariach na żwirku i substracie niepowodzenie kończy się wypłukaniem żwirku przyniesieniem ziemi/substratu i zaczęciem od nowa. Poza tym dużo więcej uczymy się prowadząc akwaria inaczej niż "systemem" (ADA, Aquabotanique, Tropica, Aquatic nature). Wszelkie Twoje niepowodzenia przekujesz w sukcesy jezeli tylko będziesz myślał, czytał i wyciągał wnioski. A obserwacja Twojego akwarium da Ci więcej wiedzy niż najlepszy doradzacz.

Pozdrawiam

I z tym co napisał kolega moonrider wypada mi się niestety zgodzić Nie uważam, aby Amazonia oraz co za tym idzie linia nawozów oraz inne gadżety ADA to była jedynie słuszna droga. Oczywiście jeżeli ktoś ma odpowiednie fundusze (przy większych zbiornikach za niewielkie kieszonkowe albo co łaska u babci nie da się długo na tym systemie pojechać) to dlaczego nie. Z pewności to najlepsza linia produktów, być może nawet dająca najlepsze i najestetyczniejsze efekty, jednak z pewnością nie jedyna. Osobiście uważam, że porządnie prowadzone akwaria LT czy HT (nadal mnie ten podział wq...) na ziemi i żwirku czy żwirku z dodatkami przy mąrdym nawożeniu opartym na wiedzy dają często nie gorsze efekty. Już nie powiem, że często lepsze, gdyż nie chcę aby wątek w ciągu kilku najlepszych dni przerodził się w kolejny 20 stronicowy wykład o wyższości Amazonii nad ziemią.
Teraz tylko czekam, aż kolega masło_82 przyjdzie do domu przeczyta to i mnie zlinczuje Pozdrowienia dla Poznania

Z jednej strony system ADA jest najlepszym dostępnym systemem w Polsce i zachowując wszystkie wytyczne istnieje duże prawdopodobieństwo sukcesu lecz istnieją niejednostkowe przypadki niepowodzeń

Niepowodzeń prowadzenie zbiornika na produktach ADA zapewne jest stosunkowo mało, w porównaniu do innych wszelakich metod. Jednakże trzeba napisać, że wynika to tylko z kosztów systemu, które są zbyt duże dla przeciętnego akwarysty.

ja tez sie przylaczam do kolegow!butla z co2 to podstawa!ja zaczelem na zwyklym zwierze dopiero z czasem dokupilem lepszy; filtr- swiatlo- butle!na bimbrowni nabawolem sie tylko glonow itp.nic niezaoszczedzilem a nawet odwrotnie bo nabicie butli wychodzi mi taniej niz kupywanie drodzy i tak musialem to wszystko kupic ale teraz przynajmniej widac roznice i przedewszystkim prowadzi sie duzo latwiej z tym wszystkim chocaisz dalej jest zwir !

Akwaria z CO2, silniejszym oświetleniem markowymi podłożami też nie są gwarancją na sukces (zwłaszcza przy małych akwariach, które są bardzo niestabilne). Niemniej jeśli ktoś chce uprawiać rośliny wymagające sporo światła, to butla na CO2, firmowe nawozy, podłoża, RO, częsta najlepiej stała podmiana wody staje się niemal koniecznością. Kluczem do sukcesu może być natomiast obniżenie swoich wymagań odnośnie roślin i uprawianie roślin cieniolubnych (takich jak kryptocoryna wendta, krypocoryna pontederipholia, microsoria, anubiasy, sagitarie subulata (ale raczej nie będzie się rozmnażać), echinodorus parviflorus (ale nie odnianę Tropica, która jest bardziej wymagająca) mech jawajski, lub inne mchy, które w tych warunkach upodobnią się do niego) w słabo oświetlonym (1 świetlówka T8 na całej długości akwarium przez 10-12 godzin lub jeszcze lepiej 2 przez 6 godzin). Przy słabo oświetlonym akwarium bogate podłoże i nawozy pogarszają kondychę roślin, więc najlepszy będzie sam drobny żwirek a jako nawóz ewentualnie niewielkie ilości potasu i magnezu oraz podmiany wody. Proponowana często ziemia jako podłoże do słabo oświetlonego akwarium też nie zawsze się sprawdza (jest duże niebezpieczeństwo, że zbyt dużo substancji pokarmowych będzie przedostawało się do wody, a korzenie będą gniły). Niewielki dodatek CO2 (najlepiej butla z reduktorem) będzie korzystnym choć niekoniecznym dodatkiem nawet w słabo oświetlonym akwarium.

I wielkie dzieki Waldkowi za przedstawienie tematu w ten sposób. Jasne, że i tak można. Jasne, że jeśli odchodzimy od podstawowego wymagania dobrego zbiornika roślinnego jakim jest odpowiednie oświetlenie to nie ma sensu inwestować w dobre podłoże, bo i tak nie wykorzystamy jego potencjału (a może nawet zaszkodzić).

Ale tu po raz kolejny wracamy do sedna tematu. Czy w ogóle warto zaczynać przygode z akwarystyka roślinną połowicznie albo tworzyć "takie trochę" akwarium roślinne. Moim zdaniem nie, a akwarium ze światełkiem np. 0,2 W/l będzie zawsze tylko zwykłym akwarium (i mozna dla dzieciaka nawet welony wpuścić).

I też dzięki za potwierdzenie tego co próbowałem przekazać apropos łatwych i trudnych roślin. Powinienem był raczej użyć "tolerancyjne" i "mało tolerancyjne". Jezus może i ma dobrą rękę i dzięki swojej wiedzy mógłby pisać książki na nasz ukochany temat, ale początkujący kolega na pewno nie ustrzeże sie błędów, więc nam ciut doświadczonym wypada bronić go przed na starcie przed Małym Heńkiem i podobnymi mało tolerancyjnymi roślinami.

JS