Witam mam do was pytanie odnośnie podłączania filtra Ro.
Mój problem to brak miejsca gdzie mógł bym podłączyć filtr, pomyślałem o podłączeniu tymczasowo do prysznica i ewentualne chowanie filtra wodę będę pobierał raz może dwa razy w tygodniu.
Znalazłem taki post w necie: Nnie jestem ekspertem, sam mam osmoze od miesiąca.
>> wyczytałem, że membrana nie może wyschnąć, na rurce doprowadzającej mam
>> kranik z przyłączem 1/2' do węża od prysznica.
>> Jak potrzebuje przefiltrować wodę to odkręcam końcówkę od prysznica
>> przekręcam kranik a potem ten główny od baterii i tyle.
>>
>> Jak zwijam filtr to dopływ zamykam odwrotnie niż powyżej, a oprócz tego
>> odłączam rurkę która daje czystą wodę i w to miejsce podpinam rurkę
>> spustową od ścieku w ten sposób woda zostaje w filtrze.
>>
>> Od jednej osoby spotkałem się z opinią, że przez osmozę musi woda cały
>> czas przepływać jednak nie znalazłem na to potwierdzenia w innych
>> źródłach
>>
> plynac nie musi, za to wyschnac to co juz jest w membramie nie moze.
Tak słyszałem o tym ale myślałem ze membrana musi być pod ciśnieniem
wody co byłoby faktycznie kłopotliwe bo tak na dobą sprawę nie mam gdzie
tego na stałe zamontować aby nie wszczynać następnego remontu bo rury
wszelakie pochowane w ścianach i właściwie to zostało mi tylko
zasugerować się rozwiązaniem kolegi i założyć to na wąż od prysznica
Czy ktoś wie jak to jest dokładnie z tą membraną czy musi być pod ciśnieniem czy wystarczy tylko aby była mokra ?
Stosował ktoś już sposób który za cytowałem ?
Jak u was wygląda sprawa z filtrami Ro
Z góry dziękuje za pomoc