Lista działów » Aktualności i ciekawostki


Aquascaping czy laboratorium - dyskusja



Aktualności i ciekawostki akwarystyczne oraz dyskusje nie pasujące do innych działów.



28 maja 2010, 09:45   (#21)  

Nie zauważyłem kłótni w tym temacie, każdy z nas wyraża własne zdanie.

Polski trend swego czasu wyluslal sie na bazie "otoczakow" jednak niewielu jest propagatorow tych elementow dekoracyjnych.

Litor napisał(a):http://www.greenleafaquariums.com/planted-aquarium-gallery.html Trochę innych "bukieciarzy" fajne aranżacje co nie które.

A to pierwszy raz na oczy widzę chodzi o podłożę do akwarium ciekawe czy to bubel czy coś dobrego : http://www.greenleafaquariums.com/plant ... -dark.html


Czemu od razu bubel :)

To te same podloze ktora maja w ofercie np. polskie firmy (pod swoimi markami) - jest sporo tanszych zamiennikow.
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych

Avatar użytkownika
Piotr Baszucki
roslinyakwariowe.pl

Posty: 12280
Dołączył: 19 cze 2003, 10:52
Miasto: Nowa Ruda/Wrocław/Kraków

Wspieram stronę kontem Premium

28 maja 2010, 10:21   (#22)  

Piotr Baszucki napisał(a):


Czemu od razu bubel :)

To te same podloze ktora maja w ofercie np. polskie firmy (pod swoimi markami) - jest sporo tanszych zamiennikow.


No tak, to tylko folia się zmienia i kolor nadruku :D

Avatar użytkownika
Litor
Stały bywalec

Posty: 396
Dołączył: 08 sty 2010, 23:22
Miasto: Rzeszów

28 maja 2010, 17:15   (#23)  

chester napisał(a):
redscorpio22 napisał(a):Tak zgodze sie jestesmy w czolowce europejskiej zawsze sie slyszy ,ze Polak zajol tam miejsce ale to standard dwa kamole na srodku i troche roslin.


Pooglądaj akwaria z polskiej czołówki to może przestaniesz pisać takie głupoty :roll:
Tak podaj mi jakiegos rozsadnego linka bo ja naserio nic nie moge interesujacego znalesc.A tak nawiasem mowiac moze otworzyc taki experymentalny temat Nasze Polskie Akwaria i tam takie zdjecia jakis ciekawych calkiem innych odbiegajacych od Holenderskich czy Japonskich jakies inne nie typowe zestawienie roslin (patyki z wierzby placzacej albo brzozy)nie wiem sam.Ale nasze polskie tesz moze byc dobre tylu zielarzy mamy na tym forum i tylu expertow od naworzenia co nie dali bysmy rady w masie sila :shock:

Avatar użytkownika
redscorpio22
Początkujący

Posty: 38
Dołączył: 25 lis 2009, 22:51
Miasto: Katowice

28 maja 2010, 17:20   (#24)  

Dobry pomysl - smialo zakladaj nowy temat. Na pewno uda sie wynalezc kilka zbiornikow.

Tutaj masz link nt, konkursow:
http://www.roslinyakwariowe.pl/index.ph ... rystyczne/

Zwroc uwage im ktos jest lepszym ekspertem od nawozenia, oswietlenia i innych kwestii pobocznych, ktorym poswieca czas - tym slabsze robi akwaria i tym slabiej sie one prezentuja :)

Po prostu akwarystyka roslinna zaczyna isc w zla strone.
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych

Avatar użytkownika
Piotr Baszucki
roslinyakwariowe.pl

Posty: 12280
Dołączył: 19 cze 2003, 10:52
Miasto: Nowa Ruda/Wrocław/Kraków

Wspieram stronę kontem Premium

28 maja 2010, 20:22   (#25)  

redscorpio22 napisał(a): Tak podaj mi jakiegos rozsadnego linka bo ja naserio nic nie moge interesujacego znalesc.

Proszę bardzo:
http://aquadesign.pl/Baron_html/galeria_Adam1.htm
http://aquadesign.pl/Baron_html/galeria_frankowski2.htm
http://aquadesign.pl/Baron_html/galeria_Becz1.htm

Jeżeli to są dla Ciebie "dwa kamole i rośliny" to naprawdę nie mamy o czym rozmawiać.

redscorpio22 napisał(a):Ale nasze polskie tesz moze byc dobre tylu zielarzy mamy na tym forum i tylu expertow od naworzenia co nie dali bysmy rady w masie sila

Nasze polskie jest dobre i to bardzo. W Europie imo najlepsze. A siła nie ma być w masie tylko w jakości.

Anonim 1811


28 maja 2010, 23:10   (#26)  

Norbert Sabat napisał(a):
Piotr Baszucki napisał(a):Po prostu akwarystyka roslinna zaczyna isc w zla strone.


Nie wszędzie :wink: .....ja nadal nie opanowałem nawożenia i wolę skupić się na aranżacji niż na tej całej technicznej otoczce :P


A ja nadal leje wszystko co mam pod reka :)

Techniczna otoczka jest o tyle fajna, ze pojawia sie coraz wiecej nowosci na tyle ladnych ze nie ma obciachu zamontowac czegos przy akwarium ;)
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych

Avatar użytkownika
Piotr Baszucki
roslinyakwariowe.pl

Posty: 12280
Dołączył: 19 cze 2003, 10:52
Miasto: Nowa Ruda/Wrocław/Kraków

Wspieram stronę kontem Premium

29 maja 2010, 06:18   (#27)  

Jak trafnie stwierdzili moi szanowni przedmówcy -akwarystyka to przyjemność ,fascynacja .
Nie laboratorium .To zostawiam naukowcom .
Uczucie jakim darzę ten świat wystarczy za wszystkie laboratoria .

Avatar użytkownika
mayaca
Zaawansowany użytkownik

Posty: 804
Dołączył: 09 maja 2008, 20:58
Miasto: Polska -wyłącznie

03 cze 2010, 11:58   (#28)  

Piotr Baszucki napisał(a):Zwroc uwage im ktos jest lepszym ekspertem od nawozenia, oswietlenia i innych kwestii pobocznych, ktorym poswieca czas - tym slabsze robi akwaria i tym slabiej sie one prezentuja

Po prostu akwarystyka roslinna zaczyna isc w zla strone.


Najpierw musielibyśmy sobie odpowiedzieć na pytanie, czym jest dla kogo akwarystyka roślinna.
Czy akwarystyka roślinna to czysto estetyczne kompozycje z roślin wodnych bez głębszej wiedzy o nich i dlaczego rosną lub nie?
Czy akwarystyka roślinna ma bardziej znaczenie ekologiczne (wiedza o roślinach i dlaczego rosną) niż estetyczne, a kompozycja ogranicza się do takiego rozkładu roślin, aby można je było wygodnie oglądać? (wysokie z tyłu, niskie z przodu np.)

Prawie dla kazdego akwarysty, pojęcie "akwarystyka roślinna" będzie miało inne znaczenie, jednak żadna grupa akwarystów nie ma prawa uzurpować sobie prawa do stwierdzenia czym akwarystyka roślinna jest i decydowac co jest dla niej dobre, a co złe w ogólnych pojęciach.
Dla mnie akwarystyka zaczyna iść w złym kierunku, nie z powodu braku u wielu akwarystów zmysłu estetycznego i przestrzennego do zrobienia dobrej aranzacji (mój przypadek :) ), ale z powodu chęci osiągniecia przez wielu szybkiego sukcesu bez poznania podstawej wiedzy o samych roślinach, ich siedliskach, wymaganiach etc., od których to rzeczy dla wielu akwarystyka roślinna wzięła swój początek, a teraz zaczyna zatracać ten pierwotny charakter. Zaczyna isć w złym kierunku, bo wielu akwarystów zaczyna traktowac rośliny wodne jako zwykłe tworzywo artystyczne, a nie podmiot w tym hobby.

Więc na pytanie czy akwarystyka roślinna jest sztuką kompozycji, czy wiedzą o roślinach wodnych, kazdy musi odpowiedzieć sobie sam, jednak jeden akwarysta nie może narzucać innemu akwaryscie swojego zdania, czym akwarystyka roslinna jest i w jakim kierunku powinna się rozwijać.
Pozdrowienia
... sypnijcie no tu szwagrze, jeszcze łopatę fosforu do tej nalewki i będzie git.
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
spider72
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2654
Dołączył: 16 sty 2008, 16:30
Miasto: Wick, Szkocja

03 cze 2010, 18:34   (#29)  

jednak jeden akwarysta nie może narzucać innemu akwaryscie swojego zdania, czym akwarystyka roslinna jest i w jakim kierunku powinna się rozwijać.



Amen
Jak mawiają daltoniści: Życie jest jak tęcza: raz białe, raz czarne ;-)

Avatar użytkownika
Olencjusz
Poznaje temat

Posty: 65
Dołączył: 27 mar 2009, 19:41
Miasto: Radom

04 cze 2010, 03:42   (#30)  

Moze zabrzmi to lakonicznie ,jednak i wiedza i estetyka jako całość tworzą podstawy w akwarystyce roślinnej .Jednakże dla przeciętnego akwarysty wiadomości z zakresu podstawowego sa wystarczające .[Wiedzę zdobędzie praktykując].
Rozbieranie na czynniki pierwsze ,laboratoryjne testy ,analizy ,zajmują miejsce spontaniczności tworząc akwarium poligon doświadczalny .Ilu zaczynających przygodę z akwarium traci zapał siedząc z ołówkiem w reku ?
Wybór należy do kazdego z nas ,to prawda .Wiedzy jednak nie zdobędzie się z kalkulatorów, tę trzeba zdobyć samemu .Zwłaszcza iż zdania są podzielone ,istnieją rożne szkoły .Najważniejsze jest jednak osobiste poczucie piękna ,u kazdego inne .
Mnie osobiście czysto analityczne podejście do akwarystyki nie odpowiada .

Avatar użytkownika
mayaca
Zaawansowany użytkownik

Posty: 804
Dołączył: 09 maja 2008, 20:58
Miasto: Polska -wyłącznie

04 cze 2010, 09:49   (#31)  

Jesli chodzi o podejscie do nawozenia, to dla mnie różnica miedzy działaniami i argumentacją mayaca i spidera jest taka, jak między działaniami i argumentacją szamana i meteorologa w kwestii przepowiadania pogody :D

mayaca : można gdzieś w necie zobaczyć Twoje akwaria ?

pozdrawiam
saper

saper
Stały bywalec

Posty: 382
Dołączył: 02 lut 2010, 19:56
Miasto: Wrocław / Kiełczów

04 cze 2010, 10:03   (#32)  

Wydaje mi się iż każdy z elementów ma swoje miejsce na drodze akwarystycznej "kariery" i raczej nikt się akwarystą nie urodził.

Według mniei można wyróżnić 3 główne fazy:

W pierwszym etapie wszystko fascynuje..czytamy wiele nt. roślin, ich biologii, pochodzenia, oglądamy zdjęcia i poznajemy gatunki. To etap niezbędny, jakiekolwiek pójście na skróty często odbija się negatywnie w przyszłości.

Z uwagi iż nasza akwarystyczna pasja rozpoczyna się w młodym wieku, gdy posiadamy limitowane środki, za to sporo wolnego czasu - możemy wykorzystując nasz młodzieńczy zapał na zdobywanie wiedzy i wiele elementów wykonywać samodzielnie. Elementów takich jak wyposażenie akwarium, bimbrownie, sporządzanie własnych nawozów itp. laboratoria. Jest to etap, w którym zdobywamy własne doświadczenie - niezwykle cenny w naszym dorobku akwarystycznym. To on będzie kształtował nasze późniejsze prace.
Na tym etapie okazuje się, czy rzeczywiście mamy zamiłowanie do przyrody i cierpliwość. Obecna młodzież wykazująca objawy ADHD zwykle odpada na tym etapie i szybko się zniechęca. Ambitne jednostki, pytają, czytają i uczą sie dalej.

Ostatni etap ma miejsce, gdy zwykle już pracujemy, często posiadamy rodziny i praktycznie zero wolnego czasu :) Na tym etapie mamy już wypracowany swój sposób na dobre akwarum roślinne, często korzystamy z gotowych rozwiązań, które oszczedzają czas i są dla nas wygodne - kosztem wydatków. Na tym etapie czesto odzyskujemy "druga młodość" i mając dostęp do środków finansowych pozwalamy sobie na modernizację akwarium - lepszej jakości pokrywę, ładniejszą szafkę, czy szpanerską lampę HQI o czym zwykle do tej pory mogliśmy tylko pomarzyć.
Teraz raczej nie chce nam się babrać w bimbrownie i mieszanie nawozów - chcemy mieć łatwo i szybko. Zwykle potrafimy już odpowiednio pielęgnować zbiornik i jesteśmy w stanie stworzyć ładną aranżację z samego doświadczenia i stosowania się do zasad kompozycji - nawet bez krzty talentu plastycznego.


Warto pamiętać:

Oczywiście można też robić niesamowite aranżacje bez szczegółowej wiedzy - zwróćcie np. uwage jak wielu polskich akwarystów z "górnej półki" przekręca nazwy łacińskie roślin a wielu nazw nie potrafi nawet prawidłowo wymówić...za posiadają oni talent, który pozwala im tworzyć piękne kompozycje.

Pytanie: dlaczego tak dużo osób pokazuje ich akwaria, jako przykład swojego wymarzonego zbiornika? Bo o to tu właśnie chodzi - akwarium ma powalać na kolana, tak jak każdy kwietnik czy piękny obraz. Wszelkie laboratoria są nieodłączną stroną naszego hobby, jednak jest to jedna z dróg do celu, nie cel sam w sobie.

Można zagłębiać się w budowę komórki roślinnej, wyliczanie stężeń molowych i budowę długości fal świetlnych - jednak należy pamiętać iż [b]akwarystyka roślinna to głównie ładna kompozycja roślinna osiągnięta różnymi drogami</b> - każdy drogę wybiera samodzielnie i tego nie powinno się narzucać innym. Nie sedna samej definicji podwodnego ogrodu - bo ta jest niezmienna.

Pytano wcześniej czy jeden akwarysta może narzucać innemu czym jest akwarystyka roślinna. Tak - może a nawet musi. Na łamach tej strony internetowej w późnych latach '90 zdefiniowaliśmy temat akwarystyki roślinnej i od 10 lat propaguję ją w niezmiennym kształcie.
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych

Avatar użytkownika
Piotr Baszucki
roslinyakwariowe.pl

Posty: 12280
Dołączył: 19 cze 2003, 10:52
Miasto: Nowa Ruda/Wrocław/Kraków

Wspieram stronę kontem Premium

04 cze 2010, 10:36   (#33)  

saper napisał(a):Jesli chodzi o podejscie do nawozenia, to dla mnie różnica miedzy działaniami i argumentacją mayaca i spidera jest taka, jak między działaniami i argumentacją szamana i meteorologa w kwestii przepowiadania pogody :D

mayaca : można gdzieś w necie zobaczyć Twoje akwaria ?

pozdrawiam
saper


Dlaczego?

Idąc tym punktem myślenia moglibyśmy uznać całe doświadczalne podejście do akwarystyki za szarlataństwo.

Czynników jest tak wiele iż dzięki temu każde akwarium jest inne (i dzięki Bogu).
Nawet włożenie korzenia do akwarium może całkowicie diametralnie namieszać w ilości światła docierającego do roślin i parametrach wody, a co za tym idzie przyswajaniu pierwiastków.

Dlatego Moi Drodzy - ile by sposób na akwarium nie było - i tak dział glony i nawożenie będzie pękał w szwach :)

p.s. sugeruje wszystkim umieszczanie w podpisie linków do swoich aktualnych akwariów opisanych na forum. Tylko takie wypowiedzi będzie można uznać za miarodajne i w ten sposób odfiltrujemy porady "teoretyków" lub "powtarzaczy".
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych

Avatar użytkownika
Piotr Baszucki
roslinyakwariowe.pl

Posty: 12280
Dołączył: 19 cze 2003, 10:52
Miasto: Nowa Ruda/Wrocław/Kraków

Wspieram stronę kontem Premium

04 cze 2010, 11:15   (#34)  

Temat wydaje się interesujący :)

Tak jak Piotr słusznie zauważył rozwój naszego hobby można podzielić na wspomniane fazy rozwoju i chyba większosć z nas przed którąś z nich stoi lub któraś jest już za nim.
Ja sam kiedy zaczynałem w 2003roku nie dysponowałem zbyt wielkimi funduszami, eksperymentowałem oraz robiłem sporo sprzetu/nawozów DIY. Z czasem się to zmieniło i cała techniczna otoczka stała się dla mnie mało istotna. Kilka lat temu pogodziłem się z faktem, że nigdy nie będę znał się na nawożeniu na tyle aby mieć perfekcyjne rośliny i zero glonów a w małym palcu będę miał całą chemię roślinną ze wszelkimi zależnościami między pierwiastkami, rozpoznawaniem niedoborów itp. Tak naprawdę to nawet pozapominałem nazwy łacińskie roślin które kiedyś opanowałem i jak w opisie kompozycji chcę podać nazwę mchu to posługuję się ściągawką ze starszych wersji mojej strony :) Podejrzewam, że większość forumowiczów bez większego problemu by mnie zagięła pytaniami o łacińskie nazwy roślin czy ryb...

Oczywiście coś tam o nawożeniu wiem a jak potrzebuję dodatkowej wiedzy/pomocy to zgłaszam się do osoby która taką wiedzę posiada (np. spider :wink: ) bo to przecież nic mi nie ujmuje - ostatecznie zawsze pozostaje forum i dziesiątki/setki tematów - po to są aby z nich korzystać. Moje zainteresowanie nawożeniem sprowadza się do zasady - nawoże tyle aby jako tako rosło...troche lepiej lub gorzej ale bez rwania włosów i dzikiej rozpaczy :) Nie pamiętam kiedy ostatnio mierzyłem parametry wody, chyba przez ostatnie 2lata zdarzyło mi się to z 5-6razy z czego większość kiedy miałem problemy z dziwnymi skokami ph.

Dla mnie najważniejszy jest efekt wizualny i to co w tym akwarium rośnie. Na prawdę nie trzeba mieć nie wiem jak dużej wiedzy z zakresu chemi wody czy biologi roślin aby mieć przyzwoicie wyglądające rośliny - wystarczy stosować się do ogólnie dostępnych zasad opisywanych wielokrotnie na tym forum oraz w internecie. Mogę za to ręczyć bo jestem przykładem takiego podejścia :lol: Na początku napewno trzeba zapłacić frycowe ale po roku zabawy z akwarium roślinnym łapie się większość zależności i można prowadzić zbiornik bez większych problemów (tak przynajmniej uważam). Nie trzeba prowadzić laboratorium ale też jeżeli ktoś lubi to czemu nie? Ja wolę skupić się na tym co w tym akwarium posadzić, jak ułożyć kamienie/korzenie, jak przyciąć te rośliny, czym je przyciąć aby było to wygodne, jak ustawić aparat aby zrobić dobre zdjęcie.

Optimum byłoby połączenie aquadesignera z mega wiedzą z dziedziny nawożenia w jednej osobie ale....to nie często się wg mnie zdarza :) Najczęściej mamy osoby które bardziej interesują się "sztuką" lub "nauką" :wink:
Pozdrawiam, Norbert

Avatar użytkownika
Norbert Sabat
Znający temat

Posty: 1271
Dołączył: 27 gru 2003, 00:35
Miasto: Deep In Underground

04 cze 2010, 11:18   (#35)  

Temat powinien raczej brzmieć "Aquascaping czy wiedza o roślinach", nie wiem skąd się wzieło to laboratorium, w każdym razie temat w formie w jakiej jest faworyzuje aquascaping.
Akwaryście potrzebna jest tylko wiedza, które płynie z laboratoriów, a nie zamiana akwarium w laboratorium.
Prowdzenie laboratorium w akwarium przez akwarystów, którzy nie mają przygotowania w tym kierunku, ani narzędzi do monitorowania wielu czynników mogących wpływać na wynik obserwacji i poprawne wnioski, zazwyczaj prowadziła do powstawania wielu mitów w naszym hobby, jak to że fosfor powoduje glony, albo, że najważniejsze dla roślin są stosunki między składnikami, wysokie poziomy nawozów powoduja glony, "nadmiar" żelaza powoduje glony itd.
Dziś wiemy, że wszystko to nieprawda i nie musimy być dłużej niewolnikami strachu przed nawozami utrzymując akwarium na krawędzi balansu, gdzie mniejszy błąd akwarystu powodował przykre konsekwencje.
Również na podstawie wiedzy, płynacej z badań w profesjonalnych laboratoriach wiemy, że jedynym narzędziem jakie potrzebujemy w naszym domowym laboratorium jest kilka prostych soli i łyżeczka do herbaty. Staje się to oczywiste, gdy zdobędziemy wiedzę o roślinach oraz ich potrzebach i ich szerokiej tolerancji dzięki wytworzeniu wielu cech i mechanizmów adaptacyjnych. Posiadanie tej wiedzy, pozwala również akwarystom, dla których pasją jest aquascaping, skupić się na tym co w tym hobby lubią najardziej, kompozycji, zamiast skupiać się na ciągłej walce z różnymi glonami czy niedoborami.


Piotr Baszucki napisał(a):Można zagłębiać się w budowę komórki roślinnej, wyliczanie stężeń molowych i budowę długości fal świetlnych - jednak należy pamiętać iż akwarystyka roślinna to głównie ładna kompozycja roślinna osiągnięta różnymi drogami - każdy drogę wybiera samodzielnie i tego nie powinno się narzucać innym. Nie sedna samej definicji podwodnego ogrodu - bo ta jest niezmienna.

Pytano wcześniej czy jeden akwarysta może narzucać innemu czym jest akwarystyka roślinna. Tak - może a nawet musi. Na łamach tej strony internetowej w późnych latach '90 zdefiniowaliśmy temat akwarystyki roślinnej i od 10 lat propaguję ją w niezmiennym kształcie.


Więc to forum ma się stac narzędziem propagowania jedynie słusznych ideii i rozwiązań w tym hobby?

Dla mnie akwarystyka roślinna, to coś więcej niż tylko ładnie posadzone rośliny, choć akwaria w stylu japońskim również z przyjemnością oglądam i jestem nieczęsto pełen podziwu dla ich twórców za zmysł estetyczny i przestrzenny, którego mi widocznie brakuje.
W tym hobby jest miejsce dla wszystkich i różni ludzie z różnych powodów sa do tego hobby przyciagani. Miejsca jest dość dla wszystkich i powinniśmy sobie pomagać, zamiast wprowadzac sztuczne podziały takimi dyskusjami.
Ja nie dzielę akwarystów na aquascaperów i miłośników roślin i staram się pomagać każdemu kto pyta mnie o rade.
Wielu aquscaperów nauczyło się ode mnie jak w prosty sposób prowadzić zbiornik, co dało im możliwość skoncentrowania sie na aranżacji, i nikogo nie winię za to, że nie da się ze mnie zrobić aquascapera, co chyba nie znaczy że nie jestem akwarystą roślinnym.

Jeżeli nie jestem akwarystą roślinnym, to czekam na propzycję nazwy dla "mojego" hobby i setek, jak nie tysięcy innych akwarystów roślinnych, dla których aquascaping nie jest głównym powodem dla którego uprawiają to hobby.

Norbert Sabat napisał(a):Optimum byłoby połączenie aquadesignera z mega wiedzą z dziedziny nawożenia w jednej osobie ale....to nie często się wg mnie zdarza Najczęściej mamy osoby które bardziej interesują się "sztuką" lub "nauką"


W tym sęk, że nie musimy całej tej wiedzy posiadać, tylko wiedzieć co z niej płynie i jak ją w prosty sposób zastosować wdrażając określone rutyny w prowadzeniu zbiornika.
Tak jak są podstawowe przyjete zasady w aquascapingu, tak samo są podstawowe zasady w nawożeniu i prowadzeniu zbiornika, trzymanie się w pobliżu tych zasad zawsze przybliży nas do sukcesu czy to w jednej czy drugiej dziedzinie związanej z tym hobby.

Tak jak trochę inne zasady obowiązują dla kompozycji z korzeni i inne dla kompozycji z kamieni, tak samo trochę inne zasady obowiązują akwaria bez CO2 i jeszcze trochę inne zasady obowiązują akwaria z suplementacją CO2 - analogii można znaleźć więcej.
Tak jak aquascaper zaczyna od poznania podstawowych zasad w danym stylu, tak samo każdy akwarysta powinien mieć podstawową wiedzę przy zasadach obowiązujących dany sposób prowadzenia zbiornika itd.
Pozdrowienia
... sypnijcie no tu szwagrze, jeszcze łopatę fosforu do tej nalewki i będzie git.
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
spider72
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2654
Dołączył: 16 sty 2008, 16:30
Miasto: Wick, Szkocja

04 cze 2010, 12:03   (#36)  

spider72 napisał(a):W tym sęk, że nie musimy całej tej wiedzy posiadać, tylko wiedzieć co z niej płynie i jak ją w prosty sposób zastosować wdrażając określone rutyny w prowadzeniu zbiornika.


Dlatego napisałem:
Na prawdę nie trzeba mieć nie wiem jak dużej wiedzy z zakresu chemi wody czy biologi roślin aby mieć przyzwoicie wyglądające rośliny - wystarczy stosować się do ogólnie dostępnych zasad opisywanych wielokrotnie na tym forum oraz w internecie.


Jakieś podstawowe zasady trzeba znać :wink: ....
Pozdrawiam, Norbert

Avatar użytkownika
Norbert Sabat
Znający temat

Posty: 1271
Dołączył: 27 gru 2003, 00:35
Miasto: Deep In Underground

04 cze 2010, 12:37   (#37)  

Witam

Dodam moze dwa grosze. Ja tez nie mam zadnych testow tylko wiem ze mam twarda wode, robie tak, zeby wszyscy byli zadowoleni ja i mieszkancy akwa. Wlewam troche tego, troche tamtego w bardzo malych ilosciach wszystko robie au feeling i obserwuje :wink:

Avatar użytkownika
zabojad
Aktywny użytkownik

Posty: 673
Dołączył: 16 wrz 2008, 22:50

Wspieram stronę kontem Premium

04 cze 2010, 12:46   (#38)  

zabojad napisał(a):Witam

Dodam moze dwa grosze. Ja tez nie mam zadnych testow tylko wiem ze mam twarda wode, robie tak, zeby wszyscy byli zadowoleni ja i mieszkancy akwa. Wlewam troche tego, troche tamtego w bardzo malych ilosciach wszystko robie au feeling i obserwuje :wink:


Tak, ale różnica jest taka, ze jedni wiedzą ze to wystarczy, a inni tylko myślą ze to wystarczy. Gorzej jak zaczną się problemy, bo ten co wie, będzie wiedział co robić, a ten co zgadywał będzie dalej zgadywał, może trafi, a może nie trafi. Jeżeli jest aquascaperem bez podstawowej wiedzy i nie trafi, to może go to kosztować całą aranżację dopieszczaną tygodniami.

Edit: Tak przy okazji to gratulacje za ostatni baniak, detal i głębia w nim rozwalają :D .
Pozdrowienia
... sypnijcie no tu szwagrze, jeszcze łopatę fosforu do tej nalewki i będzie git.
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
spider72
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2654
Dołączył: 16 sty 2008, 16:30
Miasto: Wick, Szkocja

04 cze 2010, 13:08   (#39)  

spider72 napisał(a):Temat powinien raczej brzmieć "Aquascaping czy wiedza o roślinach", nie wiem skąd się wzieło to laboratorium, w każdym razie temat w formie w jakiej jest faworyzuje aquascaping.


Czy Wam wiecznie musi coś nie pasować? :)
Swoje tematy będę tytuował tak jak uważam za słuszne.

p.s. troche jak małe dzieci w przedszkolu - Prosze Pani a jasiu przesunął zeszyt 2cm na moją część ławki. On się wpycha! :)

;p


spider72 napisał(a):Więc to forum ma się stac narzędziem propagowania jedynie słusznych ideii i rozwiązań w tym hobby? dstawową wiedzę przy zasadach obowiązujących dany sposób prowadzenia zbiornika itd.


Spider72 miałem na myśli definicję akwarystyki roślinnej.
Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedz i nie wprowadzaj insynuacji.
mgr biologii - botanik, specjalista z zakresu fizjologii roślin wodnych
Ostatnio edytowano 04 cze 2010, 13:15 przez Piotr Baszucki, łącznie edytowano 2 razy

Avatar użytkownika
Piotr Baszucki
roslinyakwariowe.pl

Posty: 12280
Dołączył: 19 cze 2003, 10:52
Miasto: Nowa Ruda/Wrocław/Kraków

Wspieram stronę kontem Premium

04 cze 2010, 13:13   (#40)  

No niestety, nie wiem jak inaczej zinterpretować tą wypowiedź:

Piotr Baszucki napisał(a):Pytano wcześniej czy jeden akwarysta może narzucać innemu czym jest akwarystyka roślinna. Tak - może a nawet musi. Na łamach tej strony internetowej w późnych latach '90 zdefiniowaliśmy temat akwarystyki roślinnej i od 10 lat propaguję ją w niezmiennym kształcie.
Pozdrowienia
... sypnijcie no tu szwagrze, jeszcze łopatę fosforu do tej nalewki i będzie git.
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
spider72
Z dużym doświadczeniem

Posty: 2654
Dołączył: 16 sty 2008, 16:30
Miasto: Wick, Szkocja











Powiązane tematy


Baza wiedzy akwarystycznej


 
  Działamy od 2001 roku i wspólnie z ponad
30 tysiącami akwarystów z całej Polski zdobywamy wiedzę i dzielimy się doświadczeniem oraz informujemy o nowościach z branży
akwarystycznej.

Sklep firmowy

Bogata oferta ponad 300 gatunków i odmian roślin. Ponad 15 000 produktów dostępnych wysyłkowo lub do
odbioru osobistego w Krakowie (obowiązuje rezerwacja).
Punkt odbiorów: Kraków ul. Młyńska Boczna 5



Użytkownicy przeglądający ten dział: a_rek, dkordeus i 308 gości

Copyright © 2001-2024 roslinyakwariowe.pl ®
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, rozpowszechnianie całości lub fragmentów strony zabronione.