Doskonale Cię rozumiem
... Ale! - po wielu miesiącach takich samych działań doszedłem do wniosku, że BEZ przesady!... Bez udziwnień... Po godzinie znów będzie wszystko na swoim miejscu. Akwa - to kawałek przyrody, a nie laboratorium szpitalne
Oczywiście bez przesady w żadną stronę.....
Kiedyś też próbowałem z woreczkiem, ale niektóre krewetki są tak mocno "przywiązane" do tej gąbki, że trudno je odgonić - i łapią się do takich siatek.