Sprzedaż roślin na allegro, a podatek

Madziara

Czy ktoś się orientuje, czy trzeba płacić podatek, jeśli wystawia się kilka aukcji w miesiącu z roślinami pochodzącymi z własnego akwarium? Czytałam, że jeśli pochodzą z własnego hobby to nie trzeba, ale jeśli jest to działalność prowadzona w sposób częstotliwy to już tak. Trochę to bez sensu...

ja wiem tyle, że podatek trzeba odprowadzać jeżeli ma się zarejestrowaną działalność.
Ponadto, jeżeli dochód roczny nie przekracza (i tu mogę się mylić co do liczby) chyba 35 000. To jest się zwolnionym.

Z jednego źródła słyszałem - że jak ma się zbiornik wodny nie przekraczający ile tam litrów ale dość dużo.
To jak się zarejestruje to można to podciągnąć pod coś tam związane z rolnictwem.
i nie buli się VAT.

Jeżeli masz małe akwarium to prawdopodobnie nie zrobisz na nim hymm więcej niż 300zl rocznie, podatek jaki byś musiała wnieść to mała suma. Więc raczej ewentualna kara nie będzie duża (tak mi się wydaje)

Jeżeli natomiast miast uczysz się, studiujesz i nie ukończyłaś 24 lat. To możesz poprosić o zwrot podatku - ja studiuję i z tego tytułu zwrócono mi 600 zł z pracy którą wykonywałem na wakacjach.

Co mi teraz przyszło do głowy:
Teoretycznie nie istniejesz jeżeli nie jesteś zarejestrowana, nie masz kasy fiskalnej, paragonów itp. Więc nie uwodnisz ile zarobiłaś.
Inna sprawa - jakbyś zariba ała kokosy i konkurencja chciała cię podkablować - wtedy aukcja jet umową sprzedaży i mogą być problemy. Ale wątpię czy komuś się zechce.

Z tego co wyczytałem w regulaminie allegro. To obsługa ma obowiązek zgłosić sprzedaż dla urzędu skarbowego jeżeli cena sprzedanego przedmiotu, czy też łącznie wszystkie przedmioty sprzedane w ciągu miesiąca przekracza - i tu znowu nie pamiętam 500 albo 1000zl

najlepiej napisz do ludzi z allegro

Adamynas

Podepnę się pod temat i dodatkowo zapytam: jak dobrze, tanio i bezpiecznie zapakować roślinki, szczególnie delikatne jak np: pogostemon helferii. Zamierzam kilka sztuk wstawić na aukcję ale nie wiem jak je przygotować do podróży Pocztą Polską

Jaworrr

Kiedyś słyszałem, że ze sprzedaży na allegro okazjonalnej (do 3000zł) nie trzeba się w ogóle rozliczać - ale przydałoby się to gdzieś potwierdzić.
Proponuję wykonać telefon do us.

Jaworrr

Adamynas napisał(a):Podepnę się pod temat i dodatkowo zapytam: jak dobrze, tanio i bezpiecznie zapakować roślinki, szczególnie delikatne jak np: pogostemon helferii. Zamierzam kilka sztuk wstawić na aukcję ale nie wiem jak je przygotować do podróży Pocztą Polską

Sztywna paczka (jakieś pudełko) + zabezpieczenie miękkim materiałem (może gazeta) żeby roślinka nie latała w środku. Na korzeń mokra szmata i w drogę

Madziara

Też tak czytałam o wielkości akwarium, że do 700 litrów nie trzeba płacić. Uczę się i studiuję, ale dostaję rentę rodzinną, więc mnie to chyba nie dotyczy co napisałeś.
Moje akwarium ma 128l, ale rośliny rosną szybko i w ostatnich dwóch miesiącach zarobiłam już około 400zł. Dlatego się zaczęłam nad tym zastanawiać, ale teraz mi się wydaje, że w takim razie powinnam płacić i być może założyć działalność gospodarczą jeśli sprzedaję tak często...

Madziara

Ponoć jest tak, że do 1000zł podatek opłaca sprzedający, a powyżej kupujący. Dzwoniłam do krajowej izby podatkowej i miałam wrażenie,że Pani nie bardzo się orientowała. Powiedziała mi to co przeczytałam w internecie i tyle. Czyli, że jak sprzedaż jest częstotliwa to trzeba...

Pamiętaj, że chyba jak masz zarejestrowaną działalność - chyba 100zl kosztuje założenie
to trzeba płacić ubezpieczanie za pracownika - za siebie chyba też 800zl rocznie.
Gratki skoro w 2 miesiące zarobiłaś 400zl na tak małym akwarium.

Madziara napisał(a):Też tak czytałam o wielkości akwarium, że do 700 litrów nie trzeba płacić. Uczę się i studiuję, ale dostaję rentę rodzinną, więc mnie to chyba nie dotyczy co napisałeś.

Dotyczy, zapytaj i tak to nic nie boli.

Jaworrr

K.Nemo napisał(a):Pamiętaj, że chyba jak masz zarejestrowaną działalność - chyba 100zl kosztuje założenie
to trzeba płacić ubezpieczanie za pracownika - za siebie chyba też 800zl rocznie.
Gratki skoro w 2 miesiące zarobiłaś 400zl na tak małym akwarium.

Madziara napisał(a):Też tak czytałam o wielkości akwarium, że do 700 litrów nie trzeba płacić. Uczę się i studiuję, ale dostaję rentę rodzinną, więc mnie to chyba nie dotyczy co napisałeś.

Dotyczy, zapytaj i tak to nic nie boli.

Przez pierwsze dwa lata masz ZUS ulgowy - ok 350zł/miesiąc. Po dwóch latach ok 850zł.
pracownik to Ty więc, powyższa suma x1 jak coś.

MikołajW

To daliście mi do myślenia... ja oprócz roślinek regularnie sprzedaję wszystko co zbędne w domu

)
Ale też słyszałem, że jeśli w miesiącu nie przekroczę obrotu 1000zł to podatku nie płacę (i tego się trzymam)... ale "sprzedaż częstotliwa" - pojęcie, które może być rozumiane bardzo różnie.

Adamynas

No ja zamierzam zacząć sprzedawać rośliny bo szkoda wyrzucać a parę osób z forum już pytało. Z tymi pudełkami na rośliny to nie głupi pomysł tylko skąd je brać

Jakieś inne propozycje taniej i bezpiecznej wysyłki roślin :?:

Odnośnie allegro i podatków - podpytam księgową i dam znać jak ona to widzi
A ile allegro życzy sobie prowizji od takiej roślinki powiedzmy za 20 złotych :?:

Jaworrr

odpowiedzi pod poniższym linkiem:

http://www.money.pl/podatki/poradniki/a ... 14928.html

Jaworrr

Adamynas napisał(a):No ja zamierzam zacząć sprzedawać rośliny bo szkoda wyrzucać a parę osób z forum już pytało. Z tymi pudełkami na rośliny to nie głupi pomysł tylko skąd je brać Jakieś inne propozycje taniej i bezpiecznej wysyłki roślin

Odnośnie allegro i podatków - podpytam księgową i dam znać jak ona to widzi
A ile allegro życzy sobie prowizji od takiej roślinki powiedzmy za 20 złotych

Ja za sprzedaż RTV za prawie 1800zł zapłaciłem 47zł... czyli ok 3%... ale w zależności od rodzaju artykułu który sprzedajesz może być różny %

MikołajW

No to mi teraz stracha napędziliście... przeczytałem podany przez Ciebie link... i zostało mi modlić się, żeby Fiskus mnie przeoczył - jak znam życie przypomni sobie w ostatniej chwili, żeby jeszcze móc odsetki odpowiednie naliczyć

peroz

Nie jestem pewien czy link podany przez Jaworra opisuje aktualny stan prawny- przydałby się ktoś, kto zna aktualne przepisy i potrafi to potwierdzić.
Ale...
W tym artykule jest tabelka, która opisuje jakie przedmioty są opodatkowane jakim podatkiem. I podaje ona, że podatkiem dochodowym opodatkowane są "przedmioty, które posiadamy krócej niż 6 miesięcy". W przypadku kontroli sprzedaży roślin akwariowych, od której nie odprowadzimy podatku należałoby mieć dowód na to, że sprzedawaną roślinę posiadamy krócej niż 6 m-cy. Jak to zrobić?? Paragon zakupu sadzonki w sklepie jest pewnie ok, ale czy "odrosty" z przycinki można traktować tak jak sadzonkę (powstał w tym samym czasie co zakup sadzonki)???
Myślę, że w przypadku roślin temat jest mocno "interpretacyjny"...

Ciekawy watek... no stan prawny wyglada mniej wiecej tak ze wiekszasc sprzedawcow na alllegro powinna placic od tych tranzakcji podatek dochodowy, Ci ktorzy maja zarejestrowana dzialalnosci wystawiaja na zakupy alllegro paragony nie maja sie co martwic....reszta sprzedawcow zawsze moze sie martwic jak ich potraktuje Urzad Skarbowy i tu niestety jak to w PL bywa nie ma jedej regoly....albo sie uda albo nie...albo to bedzie starsze niz 6 mcy, albo uznaja ze sam to wychodowales, albo ze to nie jest obrot handlowy.....trzeba liczyc na ich humor

toXic PL

Ja sprzedaje przez allegro od kilku lat i nigdy nie placilem podatku, nie place i nie mam zamiaru placic!!! :twisted:

Jaworrr

toXic PL napisał(a):Ja sprzedaje przez allegro od kilku lat i nigdy nie placilem podatku, nie place i nie mam zamiaru placic!!!

a duży masz obrót? i czym handlujesz - bo to właśnie ma znaczenie

peroz

Swoją drogą temat nie dotyczy wyłącznie Allegro. Jakakolwiek sprzedaż roślin z przycinki będzie podlegała takim samym regulacjom, choć pewnie na stronach aukcyjnych łatwiej "wyłapać" takiego sprzedawcę. No a skoro tak, to również sprzedaż za pośrednictwem tego forum będzie podlegać zasadom opodatkowania.
Nie chciałbym wciskać nosa w nieswoje interesy, ale może koledzy ze sklepu roslinyakwariowe.pl mogą się podzielić doświadczeniami w temacie sprzedaży roślin z przycinki. Jeżeli oczywiście robili jakieś rozeznanie prawno-podatkowe.

MikołajW

toXic PL napisał(a):Ja sprzedaje przez allegro od kilku lat i nigdy nie placilem podatku, nie place i nie mam zamiaru placic!!!

Też jestem tego zdania - ale na fiskus nie ma rady, a powyższy artykuł wzbudził we mnie obawy, bo też sprzedaję już kilka lat różne rzeczy przez Allegro

Peroz - koledzy z RA mają działalność gospodarczą i wystawiają rachunki za roślinki.

Sprzedaż roślin na allegro, a podatek

Temperatura a szybkość wegetacji roślin

Marniejące końcówki roślin

Glony z waty na liściach roślin

Czy takie zmarniale końcówki roślin odciąć?

Plan roślin do 65l

Nawożenie Iwagumi - 120 l - mała ilość roślin

Jaki sposób na oczyszczanie nowych roślin?

Identyfikacja roślin ze zdjęcia

Transport roślin

Kilka ładnych ujęć roślin (George Farmer)

Informacje

Baza wiedzy akwarystycznej

Sklep firmowy

Moje konto