Cyrkulacja wody

Witam

Tak sobie siedzę i się zastanawiam co może powodawać zbyt mała cyrkulacja wody w akwarium . Na forum już troche siedzę i jeszcze nie widziałem takiego Tematu .
Jesli juz było to przepraszam .

Pozdrawiam xD

z tego co wiem to glony chyba krasnorosty, aha no i strefy beztlenowe...

Słaba cyrkulacja to słabe rozprowadzanie co2 po baniaku przez co roślinki mają ograniczony dostęp do podstawowego papu. Dobra cyrkulacja sprzyja wyrównywaniu temperatury w akwarium, często przy dnie temp. jest niższa niż przy powierzchni.

K.Nemo napisał(a):z tego co wiem to glony chyba krasnorosty, aha no i strefy beztlenowe...

A u mnie krasnale pojawiają się tylko na twardych powierzchniach w najsilniejszym nurcie wody. I muszę przyznać, że w małym akwa, gdzie cyrkulacja jest zupełnie inna (kaskada) całkowicie brak tych glonów (choć nie mam pewności, że cyrkulacja ma tu związek)

Mam jeszcze pytanie bo posiadam akwarium 112l i mam tylko filtr Unimax 150 , 450l/h http://www.nemo-sklep.pl/filtr-kanistrowy-unimax-450lh-p-239.html
(akwa HT) i chyba mam za małą cyrkulacje wody , co mam zrobic , kupic drugi filtr , czy wystarczy pompa cyrkulacyjna ??

Nakamura napisał(a):Mam jeszcze pytanie bo posiadam akwarium 112l i mam tylko filtr Unimax 150 , 450l/h http://www.nemo-sklep.pl/filtr-kanistrowy-unimax-450lh-p-239.html
(akwa HT) i chyba mam za małą cyrkulacje wody , co mam zrobic , kupic drugi filtr , czy wystarczy pompa cyrkulacyjna ??

Umieść deszczownię 4 cm pod lustrem wody i skieruj ją na przednią szybę. Końcówkę zasysającą 4 cm nad dnem - to powinno wystarczyć do zapewnienia dobrej cyrkulacji i nie wytrącaniu CO2 ze zbiornika.

Za deszczownicą nie przypadam , a co do pompy cyrkulacyjnej to jaką polecacie do mojego akwa 112l , jeden filtr 450l/h .

Pozdrawiam xD

Chce zacząć nawozić metodą EI więc potrzebna mi jest lepsza cyrkulacja wody , co polecacie dokupić do tego co mam aktualnie ??

Pompa cyrkulacyjna to nic innego jak głowica filtra to lepiej kupic filtr wew. w moim 126, cyrkulacją zajmuje się Eheim pick up 2008, który również porywa bąble co2 z kostki lipowej. Filtr ten mam umieszczony w lewym tylnim rogu akwarium, natomiast test jbl na co2 jest naklejony na lewy przedni róg akwa, tak więc porywane bąble muszą praktycznie okrążyć całe akwa by dostać się do testu ( a test ciągle żółty) więc cyrkulacje mam chyba ok.
Dobrym sposobem na sprawdzenie cyrkulacji jest wrzucić jakąś roślinę pływającą np pistię, u mnie ruch wody jest taki, że pistia zatacza kręgi po lustrze wody, a pod wodą jej korzenie lekko falują...

Ok fajny filtr , własnie mi o to chodzi aby filtr wew albo pompa rozprowadzała CO2 po zbiorniku , czy jak mam filtr 450l/h i dokupie ten Eheim pick up 2008 to cyrkulacja będzie wystarczająca aby zacząc nawozic EI??

Cyrkulacja wody to temat stary jak świat .Nadal sa dwie szkoły .Jedna która optuje za "stawem ",czyli woda stojąca lub wolno' płynąca 'i ta druga -"nowoczesna'.
Powiem tak .,obie są sprawdzone i jednakowo efektywne .Powszechnie uważa sie ze ruch wody powoduje lepsze rozprowadzenie gazów zwłaszcza CO2.Ja nie zauważyłem większej różnicy .W akwariach które funkcjonują prawidłowo nie ma to wielkiego znaczenia .
Dawniej uważano że ruch wody szkodzi wzrostowi roślin ,zwłaszcza drobnolistnych ,co oczywiście jest kolejnym mitem.

Dawniej uważano że ruch wody szkodzi wzrostowi roślin ,zwłaszcza drobnolistnych ,co oczywiście jest kolejnym mitem.

Hmm... trzeba tutaj doprecyzować. Diana Walstad w swojej książce opisała eksperyment, z którego wynikało, że zbyt duży ruch wody hamuje fotosyntezę. Innymi słowy: roślina zbyt mocno "szarpana" przestaje rosnąć. Przyjrzyjcie się roślinom w strumieniach. Tam gdzie przebiega główny nurt nie ma roślin, a w obszarach wolniej płynących rosną. Oczywiście wpływ ma tutaj także odkładanie osadów.

W akwariach optymalny jest duży przepływ, ale słaby strumień. Rośliny powinny być łagodnie "omywane" strumieniem wody nasyconej CO2, ale nie szarpane.

Zapewne niektóre gatunki nie lubią zbyt dużego przepływu, ale generalnie, moim zdaniem, duży przepływ nie szkodzi większości z nich. Wiele roślin nie rośnie w środku koryta rzeki, również z tego powodu, że jest to zazwyczaj najgłębsze miejsce gdzie jest mniej światła i oczywiście nurt jest tam najsilniejszy, co czasami uniemożliwia roślinom zakotwiczenie się w podłożu.
Niemniej w niektórych warunkach, zbyt duży przepływ może być dla roślin niekorzystny.
Do warunków takich możemy zaliczyć przypadek, gdy jest niski poziom lub brak wolnego CO2 w wodzie. Wiele roślin drobnolistnych, to szybkorosnące rośliny łodygowe, które mają możliwość korzystania z węgla zawartego w węglanach przy braku wolnego CO2. Niektóre wytwarzają do tego celu specjalny enzym, ale jeszcze inne potrafią odzyskiwać CO2 z węglanów stosując tzw. efekt pompy protonowej, gdyż jest to metoda energetycznie tańsza niż wytworzenie enzymu. Roślina pompuje pod spodnią część liścia kationy wodorowe, które się pod nim zbierają powodując lokalny spadek pH i uwolnienie CO2 z węglanów, które może być przez liśc pobrane. Jeżeli w warunkach takich (niski poziom CO2) będzie zbyt wysoki przepływ, to wiele roslin z tej metody pozyskiwiania CO2 nie moze skorzystać gdyż przepływ rozproszy zarówno wydzielane kationy wodorowe, jak również CO2 jezeli roślinie uda się taki uwolnic i w efekcie będzie rosła gorzej.

A przy walce z krasnorostami i glonami nitkowymi
Przeplyw powinien byc minimalny? czy raczej maxymalny?
Bo juz glupieje...krasno rosna w silnym nurcie, co sam zauwazylem, ale gdzieniegdzie pisze zeby zwiekszyc przeplyw:|

A przy walce z krasnorostami i glonami nitkowymi
Przeplyw powinien byc minimalny? czy raczej maxymalny?
Bo juz glupieje...krasno rosna w silnym nurcie, co sam zauwazylem, ale gdzieniegdzie pisze zeby zwiekszyc przeplyw:|

W moim przypadku wystarczyło zwiększyć dawkowanie CO2 i krasnorosty ustąpiły. Nic innego nie ruszałem. Oczywiście trzeba było je usunąć mechanicznie, ale raz wytępione już nie powróciły.
Zauważyłem też, że stara woda sprzyja krasnorostom. Redukcja DOC za pomocą podmian lub węgla powinna pomóc. Naturalnie, doświadczenia innych akwarystów mogą być odmienne.

Zapewne niektóre gatunki nie lubią zbyt dużego przepływu, ale generalnie, moim zdaniem, duży przepływ nie szkodzi większości z nich.

Zwróć uwagę, że rozgraniczam przepływ i strumień. Duży przepływ jest jak najbardziej wskazany. Mocny strumień - nie!

Moje obserwacje są zgodne z opisami prof. Kornobisa : im większy strumień wody - tym większe krasnorosty. Wystarczy poobserwować akwa w sklepach akwarystycznych - bardzo często są źródłem tych glonów, gdyż w przerybionych zbiornikach musi być potężna cyrkulacja wody. Glony te rosną, mimo codziennych podmian.
Nieraz miałem okazję się przekonać, że krasnorosty zginęły w moim akwa - takim bez filtra!

EDIT: podwójny post, proszę o skasowanie

Kadazan napisał(a):Zwróć uwagę, że rozgraniczam przepływ i strumień. Duży przepływ jest jak najbardziej wskazany. Mocny strumień - nie!

Zgoda.


Obserwacje o krasnorostach rosnących w prądzie wody z filtra zwłaszcza w pobliżu jego wypływu z filltra są dość powszechne, jednak niedawne testy i spostrzeżenia użytkowników akwariów z wysokimi poziomami CO2 mówią co innego. W akwariach EI z wysokimi poziomami i przepływami zjawisko takie prawie nie występuje. Według obserwacji wielu użytkowników takich systemów oraz testów i artykułu Toma Barr,a o krasnorostach można wyczytać, ze wylęganie sie tych glonów są odpowiedzialne głównie wahania poziomu CO2 w wodzie.
Innym testem jaki przeprowadził Barr, było dozowanie azotu w formie organicznej (przy pomocy krewetek konkretnie). Przy zbyt dużym obciążeniu organicznym (DOC), również udało mu się wywołać krasnorosty.
Weźmy teraz przypadek, przeciętnego akwarium, jakie akwarysci trzymali od dziesięcioleci. Mniejsza ilość roślin przy większej ilości ryb i często brak zewnętrznego źródła CO2. W takim wypadku w dojrzałym zbiorniku spory udział w produkcji dostępnego CO2 w akwarium będzie miał filtr, gdzie zachodzi proces mineralizacji materii organicznej z wydzieleniem sporych ilości CO2.
Poniewaz obciążenie filtra zmienia się w czasie (np. wzrasta niedługo po karmieniu ryb), to produkcja CO2 i jego stężenie w prądzie wody z filltra również moze się zmieniać. Im większy (szybszy) jest wypływ wody z filtra, tym większe wahania dostępności CO2 występują (dostępność = stężenie x przepływ) i dlatego mogą występować tam krasnorosty. W przypadku wysokiego poziomu CO2 w otaczajacej wodzie, efekt wahania dostępności CO2 nie nastąpi.
Poza tym brudny filtr będzie przepuszczał również zwiazki organiczne (DOC) wypływajace w strumieniu wody z filtra.
Tak więc możemy mieć w tym przypadku (niski poziom CO2 w wodzie i brudny filtr) obydwa czynniki, uważane za krasnorostogenne, w prądzie wody wypływającej z filtra i to może powodować pojawianie się krasnorostów w intensywniejszych strefach przepływu, zwłaszcza blisko wypływu wody z filtra.
Nie bierzcie tego za pewnik, bo to tylko taka moja hipoteza na ten temat, chyba przez nikogo nie testowana, ale wydaje się logiczna i zdają się ją potwierdzac obserwacje wielu użytkowników akwariów HT, utrzymujących wysokie i stałe poziomy CO2 i czysty filtr.
Z tego powodu, wielu takich akwarystów (w tym ja) uważa pojawianie się krasnorostów w zbiorniku, jako efekt niestabilnego poziomu (często za niskiego) w akwariach HT.

Według Barr'a w akwariach LT krasnorosty można też wywołać, robiąc zbyt duże i zbyt częste podmiany wody, z którymi wprowadzamy CO2 do zbiornika, jeżeli woda jest nieodstana, no i oczywiście występuje też "efekt filtra" ze względu na brak suplementacji CO2.

Przerwę na chwile dyskusje bo chce sie spytać o cyrkulcje przy nawożeniu EI. Mam aktualnie filtr 450l/h i chce zacząć nawozić EI , co dokupic ??

PS.Nigdy nie miałem krasnorostów w żadnym z moich akwariów

hmm...
Przy wielkości twojego zbiornika ( jeśli mówimy o tym krewetkarium w podpisie) myślę, że nie ma problemu z cyrkulacją. Logicznę jest, że im zbiornik dłuższy tym tym trudniej zapewnić dobrą cyrkulację. Poza tym zależy jak rozpatrujemy cyrkulację. Najczęściej to obieg wody w ruchu kolistym ( jak sama nazwa wskazuje), ale biorąc to pojęcie pod względem mieszania się wody w akwa to można rozpatrywać to różnorako... Często w akwariach np. morskich stosuję się pompy cyrkulacyjne, które tworzą fale i rozbijają się o boczną przeciwległa szybę... U kilku znajomych mieszanie wody w zbiorniku polegało na zderzaniu się wody w okolicy środka akwarium z dwóch przeciwległych pomp...