Zmiana aranżacji bez restartu a nawożenie

Moje akwarium to poligon doświadczalny na całych 25 litrach. Zalane byo na poczatku listopada, nawożone Vimi All In One i węgiel od AA oraz CO2 od końca grudnia. Jednak przez dłuższy czas borykałem się z glonami i po eksperymentach z węglem, zaciemnianiem i wodą utlenioną glony odpuściły ale większość roślin padła.
Postanowiłem więc przy okazji cotygodniowej podmiany wody zmienić aranżację bez totalnego restartu - czy to dobry pomysł to się jeszcze okaże.
Zmiana aranżacji miała miejsce 2018.01.19:
Podłoże to 3-miesięćzny Aquasubstrate II
Rośliny to:
- micranthemum monte carlo i hygrophila corymbosa dwarf od 3 mies w akwa
- pogestemon erectus (koszyk) i alternathea reinecki mini (in vitro) zasadzone 2018.01.19
- hydrocotyle japan (in vitro), eleocharis pusilla (in vitro) , Limnophila Vietnam mini (in vitro) dosadzone 2018.01.26

Obsada:
- neon simulans x 10
- otosek x 3
- amano x 4

Aktualnie świecę 8h skręconym na 60% 18W LED.
CO2 podaję 24 h przez szklany dyfuzor.
Filtracja to kubełek zewnętrzny Hydor Prime 10 - gąbki, matrix, wata i purigen
Nawożenia brak.
Podmiany wody co tydzień 50% kranówki.

Parametry wody drugiego dnia po podmianie to (testy JBL kropelki):
Temperatura 27oC
PH 6,8
KH 8
FE 0,1 do 0,2
NO3 3 do 5
PO4 0
CO2 38

Roślinom ewidentnie czegoś brak, bąblują jak złe ale hydrocotyli zaczynają się rozpuszczać liście, alternathea ma ciemniejące końcóki starszych liści, hygrophila ma brązowiejące liście i zaczynają się robić w nich dziurki.

Zastanawiam się jak to nawozić żeby glony nie powróciły, na pewno odpuszczam nawozy typu all in one. Masy zielonej nie ma dużo bo większość z in vitro. Wszelkie uwagi i korekty mile widziane. Rozbijać nawozy na dzienne dawki czy mogę bezpiecznie wlać jednorazowo do wymagango poziomu?
Plan mam taki:
- NO3 podbić do 10PPM
- PO4 jest chłonięte przez podłoże ale podnosząc NO3 to też chyba powinienem podnieść chociaż do 0,5 PPM
- K - tutaj nie wiem bo test nie doszedł ale dodałbym profilaktycznie jakieś 5-10 PPM
- FE - podawać czy nie bo roslinki młode i nie wiem czy nie zaszkodzi ale podniósłbym do jakichś 0,3 d0 0,4
- carbo w płynie - podawać to kiedy jest CO2?
- mikro - jest sens lać kiedy podmiany są na wodzie kranowej?
- kapsułki do podłoża - wkłądać już do 3-mies AS II?

Poczytaj o nawozeniu solami, da ci to większa kontrolę. Do wyliczania możesz użyć kalkulatora zoulixa. Z carbo bym zrezygnował (moim zdaniem bardziej szkodzi niż pomaga). Mimo kranówki mikro może być niewystarczające w HT. Testy i obserwacja akwarium jak sporo czytania pomogą w znalezieniu złotego środka co łatwe nie jest.