Witam
Drodzy forumowicze. Proszę Was o pomoc.
Trzy tygodnie temu robiłem restart zbiornika 300L. Postanowiłem teraz wykorzystać podłoże ADA
Amazonia II. Zgodnie z Waszą radą, pozostawiłem 50% wody starej i resztę uzupełniłem wodą RO zmineralizowaną.
Od początku mam problem z utrzymaniem parametrów wody. PH po zalaniu wynosiło 5,7 a twardości KH i GH 0. Postanowiłem podnieść PH za pomocą specyfików. Po dwóch tygodniach wydawało mi się, że parametry się w miarę ustabilizowały. Bo na PHmetrze sterującym
CO2 utrzymywała się stała wartość 6,6 ( i załączało się nawet kilka razy dziennie
CO2). Twardości też nie były najgorsze bo KH wynosiło 3 a GH 6. Niestety przez ostatnie 4 dni pracowałem do późna i nie miałem okazji zajrzeć do zbiornika.
Wczoraj spoglądam na PHmetr i widzę 6,2. Mierzę twardości a tu KH i GH 0. Przy tak niskim PH nie załączy mi się nawet
CO2. Już nie wspomnę o marniejących niektórych roślinkach. Oczywiście w ciągu tych 3 tygodni robiłem kilka podmian wody po 30-40% ale przynosiło to chwilową zmianę parametrów.
Proszę Was doradźcie mi coś. Pierwszy raz mam okazję używać aktywnego podłoża. Poprzednie 10 lat stawiałem zbiornik na żwirku oraz substracie Tetry.