Do niedawna leciałem na Profito, w sumie to dawało radę, ale z ciekawości chcę spróbować czegos innego. Najpierw padło na
Ferka Aquatilizer i katastrofa, od początku podawania wysyp zielonych, krótkich nitek. W miare zwiekszania dawki, nitek jeszcze wiecej. Po ponad 2 tygodniach odpuściłem i wrocilem do Profito, nitki opanowane, odchodzą w zapomnienie. Właśnie zamowilem
Microbe, ciekawe co będzie:)