W filtrze był jednak grys koralowy, a nie zeolit, co nie zmienia faktu, że dwa z trzech koszy zapełniłem keramzytem, natomiast pierwszy jest wypełniony gąbką oraz watą. Po krótkiej wymianie zdań z tatem, doszliśmy do wniosku, że owy grys, który wcześniej dłuższy czas obsługiwał malawi, mógł być mocno nasiąknięty "twardością" i z tego powodu mógł zatwardzać wodę, mimo że nie było go zbyt wiele. Dziś podmienie 10L, wleję czystą RO i zobaczę co się zmieni. Owy łupek to filicyt, jesli KH będzie rosło to tylko on pozostaje na celowniku.