no właśnie jabol
a co powiesz na to:
Zwrócono mi uwagę na jeszcze jedną "ciekawostkę":
skład podany przez sprzedawcę to:
B Mn Zn Cu Fe Mo Co O N Mg S C, K2So4.
a skład symfonii i k2so4 to:
.........zs+k2so4............"wyjątkowy nawóz" z allegro
Mn........0,431........................ jest
Fe........0,704......... ............... jest
Mo........0,014........................ jest
Zn........0,113........................ jest
B........0,113.......................... jest
K.........8,07.......................... jest
Mg.........6,0.......................... jest
S........10,05......................... jest
SO4.......30,13....................... jest
N..........3,6........................... jest
NO3........15,94.....................
NIE MA??
C0.........0,002....................... jest
Cu.........jest...........................jest
czyli wychodzi na to, że jedynym dodatkowym składnikiem w owym allegrowym nawozie jest "O" - czyżby chodziło o tlen? może ten z powietrza?
z kolei z tego porównania wychodzi to, że wg. sprzedawcy w jego nawozie
nie ma NO3, które JEST składnikiem symfonii złotej. A w późniejszej rozmowie na gg (odblokował mnie
) ów sprzedawca - Cogito - wspomniał, że podstawą owego nawozu jest właśnie symfonia.... ciekawe, może znalazł cudowną metodę na wytrącenie NO3 ze swojego nawozu
zgłosił się do mnie również autor cytowanego przeze mnie komentarza - znajomy z innego forum. Wspomina o całkowitym braku - pomimo nawożenia - NO3.
jego zdaniem, ów nawóz z
allegro to nie jest symfonia uzupełniona o "coś", ale nieudolnie podrabiana symfonia
EDIT:
Hugaczek napisał(a):zapytajcie np. B. Lipczynskiego o sklad PG ciekawe czy wam powie wszystko o skladzie i chelatach swoich nawozow
Osobiscie bym tego i tak nie kupil bo co moze byc warty LITR nawozu za 6zl
ale uznani producenci to jest klasa i marka sama w sobie - wystarczy się o coś zapytać i chwilę porozmawiać
Klasa i marka potwierdzona wieloletnim doświadczeniem - zadzwońcie choćby do aquabotanique do katowic.
A wątek umieściłem po to, by ostrzec innych. Am szukam nawozu i zdecyduję się jednak na planta active właśnie z Katowic - skoro jest dobry, to chyba warto kupić, gdy się ma producenta pod nosem?
A propos ceny - nie wszystko, co drogie musi być dobre