Zobek napisał(a):A jakiej bawry masz świetlówki
Philips Master 80w/865
Poeta napisał(a):Ja proponuję tylko pokrywę od wewnątrz pokryć czymś odbijającym światło, bo na tym ciemnym drewnie na pewno sporo się marnuje.
Narazie myśle,że mam wystarczającą ilośc światła ( 0,64 w/l) .Niechciał bym się rzucac na głęboką wode-jest to mój pierwszy zbiornik roślinny i troszke się boje,że niedałbym rady go utrzymać ,przy zbyt dużym oświetleniu.
Byntas: Poszperałem troszeczke na forum i doszłem do wniosku,że zakwit spowodowany był silnym wzruszeniem podłoża.Jakiś czas temu (pisałem o tym na forum w innym temacie) miałem problem ze złapaniem brzanek.Podczas łapania kilka razy podłoże zostało dość mocno wzburzone (cały syf niestety podniósł się z podłoża) i w tym upatruje mój problem z zakwitem.Na początku zaciemniłem zbiornik na 3 dni.Było już lepiej,aczkolwiek zakwit powrócił i to szybciej niż się spodziewałem.Póżniej za rada znajomego:zmieniłem filtracje (kupiłem kubeł tetry),podmianka 90%,odłączone
co2 i silne napowietrzanie oraz 5 dniowe zaciemnienie.Pomogło i jak narazie mimo,że woda może się jeszcze wydawać siwa
zakwit nie powraca.Mam nadzieje,że z każdym dniem będzie lepiej.
P.s I na końcu pytanie.Po przeanalizowaniu mojej sytuacji,jest sens stosować sól akwarystyczną?