pk77 napisał(a):Rozumiem, że transport w zimę jest na własne ryzyko i jak źle pójdzie, to możesz dostać mrożonkę.
Zeby dostać mrożonkę to paczka musiała by leżeć kolka godzin na mrozie co jest mało realne .
Nawet pakowanie w zwykły karton wypełniony gazetami daję już odpowiednie zabezpieczenie przez przemarzaniem i potrzeba mrozu w okolicach -4C i kilku godzin aby
rośliny przemarzły .
Właściwie w dzisiejszych czasach standardem jest już ogrzewacz czy styrobox .
Jak czytam np na
allegro zasady wysyłek niektórych sprzedawców i jest tam info ze nie wysyłamy roślin jeśli temp powietrza wynosi 0 lub niżej .To pierwsza myśl jaka mi się nasuwa to nie nie umieją zabezpieczyć takiej paczki odpowiednio .
Ja zimą bez obaw kupuję żywe zwierzęta (krewetki , ryby ) i wszystko żywe przyjeżdża .